SIERPNIOWE DZIECIACZKI 2007

[Janiolek]

Hej! Bylysmy dzis na komisji i jestem wykonczona, teraz licze na ten zasilek...oby...
W ogole to wam sie pochwale: Dostalam od Mikolaja nowego laptopa Poza tym Lenka juz ze 2 razy przeszla ponad metr
Sylwia, dobrze ze sami szukacie, u nas tez bylo to samo, bo niby policja zaprasza na okazania, bla, bla, bla a kase odzyskalismy na wlasna reke.

[Yvone]

No a ja już po egzaminie, jeden mniej. Było szybko bo tylko trochę ponad pół godziny. Pani sympatyczna i jest 4 do odchaczenia.
Ale za to potem przeszłam się jeszcze raz do tego d...banku, w którym mam kredyt i oczywiście powiedziałam, że nie mam odpowiedzi na reklamacje i co mam w związku z tym zrobić. oczwyście tradycyjnie, że to nie sprawa pani od kredyty (w sumie nikogo) i ona tym się nie zajmuje, a ja na to, że ktoś musi, bo ciągle słyszę, że to nie moje obowiązki, a jak nie dostanę odpowiedzi, to kieruję sprawę do sądu i słysze, że nie mam podstaw. Ciśnienie mi podskoczyło, ale całkiem spokojnie mówię, że bank ma prawo interpretować umowę tak jak chce, a ja mam prawo robić z tym to, co uznaję za słuszne. a do wiadomości pani, bo może nie wie, ale sam fak, że nie otrzymałam odpowiedzi w ciągu przewidzianych 14 dni na moje pismo jest wystarczający, żebym złożyła sprawę do Trybunału Arbitrażowego i w ciągu 60 dni otrzymała wyrok z czym oczywiście nie omieszkam udać się do sądu. Pani spasowała. ale to nie koniec. Dostalam formularz do wypełnienia, w którym było napisane, że drugi raz pobiorą opłatę za kontrol inwestycji i na to akurat przyszedł mój mąż i poszło, bo jak się okazalo oni innych formulaży nie mają, a nie można na tym dać żadnej adnotacji. Godzinę spędziliśmy w banku i skończyło się rozmową z dyrektorem oddziału, a cały bank i klienci patrzyli na nas. Nie znosze takich rzeczy, ale cóż. Raptem okazało się, że wszystko można załatwić i znalazła się odpowiedź na reklamację i raptem gotowi byli za darmo zrobic kolejna wycenę i wypłacic wszystko tak jak chcemy. Ręce opadają. Oczywiście zaznaczyłam, ze ja nie jestem moim mężem i nie mam najmniejszego zamiaru czekać wieczność na kontak, dzownić, przychodzić i po prostu jeśli do czwartku nie dostanę odpowiedzi na piśmie, to kieruję sprawę do Trybunału Arbirażowego. Zresztą nie omieszkałam wspomnieć o tym, że o kontak prosł maż już we wtorek, potem w czwartek i piątek i przez cały tydzien ani jedna osoba nie znalazła czasu. Oczywiście jest to jawne lekceważenie mnie jako klienta, ale skoro już się pofatygowałam do tej Instytucji to tylko raz. A umowę z developerem, to Pan łaskawy Dyrektor sobie wyobraża, że podpiszę, i tu proszę wybaczyć za eufemizm "na gębę", bo oczywiście developerowi wystarczy moje słowo, że pani z Banku dzwoniła. I jeszcze wróciłam do cofającej się inwestycji, bo przeciez wypłacając pierwszą transzę miała takie i takie zaawansowanie, a po kontrolii cofnęła się i to o 10%. Ach długo by pisać. Mój mąż się awanturowała i darł, a ja na spokojnie. Efekt osobista fatyga dyrektora i w końcu coś się ruszyło. Najlepszy był tekst dyrektora - alez są Państwo mile widzianymi klientami w naszym Banku, oczywiście mój M, że niemile, a ja w śmiech i mówię, że ten bank tez bardzo lubię, a kontak z profesjonalistami jest samą przyjemnością..
ale najwazniejsze, że coś się rusza.
JA na mikołajki kupię mojemu M jakiś drobiazg, a pod choinkę kupujemy szklany stolik pod tv. taki mocno modern, tak więc tysiąc poleci i nic więcej nie kupimy.
Anitko cały czas tak próbuję, ale Amelia nie je mięsa. Ech. Może to się zmieni z czasem.

[79anita]

[img][img]http://images37.fotosik.pl/36/e76525ee82ad84dd.jpg[/img][/img] [img][img]http://images36.fotosik.pl/36/2ac370c157b2f1b5.jpg[/img][/img] [img][img]http://images37.fotosik.pl/36/68cf6c77565fcec4.jpg[/img][/img]

[ Dodano: 2008-12-01, 22:25 ]
saneczkowe szalenstwo wam wklejam i Kacpra w nowej fryzurze ale cos mieszam... po zmianie systemy nie moge dojsc do lady z tym moim kompem...
Yvone rzeczywiscie macie szopki z tym bankiem to Polbank? nie pamietam a chyba juz robilas reklame mu tu nam na forum... nas tez czeka kredyt to bede wiedziala ktorego unikac...

[kasia1983]

anitko ależ u was cudownie biało
my byliśmy dzisiaj u lekarza i pani doktor stwierdziła ze te plamy na nóżkach to nie alergia pokarmowa tylko wysuszona skóra pzrepisała dwie maście oilatum do kąpania i za tydzień do kontroli cieszę się że to nie pokarmowe bo już nie wiedziałam z czego rezygnować

[sylwia77]

kasia1983 mam nadzieję, że zejdzie Łukaszkowi. Mnie koleżanka postraszyła, że też powinnam iść do alergologa bo jej synkowi też tak niewinnie się zaczęło a teraz ma atopowe zapalenie skóry. I to już jest problem, swędzi go okropnie, w nocy spać nie może. A też na początku miał tylko takie przesuszone plamki jak Patryk. Chyba więc faktycznie nie powinnam tego lekceważyć.

79anita gdzie jest tyle śniegu???? Ale Ci zazdroszczę.

Yvone podziwiam was za detyrminację. Niestety też się nauczyłam, że jak nie zrobię w banku awantury to nic nie załatwię. Walczę teraz ze swoim bankiem PEKAO SA bo też dziady są i w nonono mają klientów. Tak jak pisałam mam już wpis do hipoteki, ale rata mi się dopiero obniży w styczniu najwcześniej. Pracownicy banku są niedoinformawali i potrafią tylko się tytułować "doradcy kredytowi" nie wiedząc nawet od czego mój LIBOR zależy i kiedy mi się zmieni. Szkoda słów.....

Janiolek mam nadzieję, że przyznają wam pielęgnacyjny. Wprawdzie marne grosze ale zawsze się na coś przydadzą.


Mam też dobrą wiadomość. Oglądaliśmy wczoraj dwie Micry i jedna mi się strasznie podoba i jestem gotowa ją kupić, tylko dalej nie mam kasy. Jutro mam rozmawiać z szefem czy mi pożyczy.

[Yvone]

Ech to ja się cieszę, że Wam się układa.
Janiołku mam nadzieję, że uda się załatwić wszystko. Daj znać jak tam.
Naprawdę Anitko cudownie, a Kacperek super wyglada i nie widze krzywego ścięcia. Ale co fakt to fakt. Polbank naprawdę odradzam. To jest grecki bank i tak naprawdę właśnie od kiedy zaczęłam się z nimi kontaktować, to się dowiedziałam co to znaczy udawać Greka i naprawde nie jest to przyjemne. Zresztą może to nawet nie wina instytucji jako takiej, ale ludzi, którzy ją tworzą i tam pracują.
Fak, że awantura była karczemna wczoraj i czułam się jakby mnie walec przejechał, bo nie znoszę takich sytuacji, ale niestety jak mus to mus.
Sylwia nie odpuszczaj, bo nie mozna. Jak trzeba to poczytaj o Trybynale Arbitrażowym i czy z taką sprawą można do nich się zwrócić. Na mój nibybank to zadziałało, ale dlatego, że były podstawy do interwencji Trybunału. A samochodzik pewnie świetny i mam nadzieję, że szef pójdzie na rękę. Mnie też się marzy zmiana auta, bo mój peugeocik już niedługo weteranem szos będzie.
No z tymi bankami tak jest. Ale ja w ogole do czegoś takiego nie byłam przygotowana, bo wcześniej braliśmy kredyt w BPH i tam naprawde szli na rękę i wszystko można było załatwić i do tego jeszcze nie było problemu z druczkiem czy dopisaniem czegoś na nim. A już o olewaniu klienta, to nie było takiej sytuacji. Myśmy do nich dzwonili w ciągu dwóch dni oddzwaniali i jeśli czegoś nie mogli od razu zrobic, to telefonowali, że nie mogą, ale o sprawie pamiętają i na pewno to załatwią później. Zawsze dotrzymywali słowa i interpretacja umowy była jedna i jawna. nie zmieniała się i nie zmienia. Pamiętam, że na sam koniec po załatwieniu formalności jeszcze im czekoladki kupiłam, bo tak profesjonalnie i w takiej atmosferze, a tu to po prostu marzę, żeby jak najszybciej uciec gdzie indziej i pewnie przejdziemy do BPh-u i skonsolidujemy te kredyty.
A najlepiej mój M ostatnio, żebyśmy przenieśli konto do tego nowego alier czy coś takiego. Powiedziałam, że po moim trupie i z żadnymi Grekami, Włochami i innymi tego typu instytucjami nie chcę mieć nic wspólnego. A po za tym jeśli ten bank funkcjonuje w krajach zachodnich i w Skandynawii to możemy rozmawiać, ale nie mam mowy o przechodzeniu do jakiegoś badajacego rynek. Już jestem królikiem doświadczalnym w Polbanku i nigdy więcej.

[Pruedence]

Oj widze, że gorąco z tym i bankami, Yvone trzymam kciuki za was no nie dziwie się,że zrobiłas awanture, ja pewnie postapiłabym tak samo, strasznie jak traktują klientów. Mam nadzieje, ze szybko się to skończy. Ja na szczęście nie brałam jeszcze kradytu więc nie mam takowych przejść, a konto mam w Deutshe Banku i póki co jestem zadowolona ale tam tez zalezy do którego oddziału pójdziesz i jacy ludzie tam pracują.
A i gratuluje zdanego egzaminu

Anita skąd ty wytrzasnełaś tyle śniegu??? U nas dziś 10 stopni ale mnie to odpowiada, bo sie przyjemniej chodzi po polku Fotki super, a fryzurka wygląda pierwsza klasa, żadnych krzywizn tam nie widze.

Justyna- gratulacje nowego laptopa , a co do zasiłku to życze powodzenia, mnie lekarze przed operacją mówili żebym się też o niego starała ale ja sobie odpuściłam bo w sumie lekarka mi tam nazmyslała troche rzeczy które były nieprawdą i stwierdziłam,że tak nie wypada, bo jest dużo bardziej chorych dzieci.

Kasia- hmm może to jest sposób z tym łóżeczkiem, bo ostatnio to juz mam mega dość bo Tosia w nocy się strasznie wierci, smoczek jej wypada przez szczeble, nózki jej wpadaja i jest płacz a ja jestem wiecznie niewyspana, ale póki co nie mam nawet gdzie tego łóżeczka wstawić.

[Aga78]

śliczna Tosia !!!!!!

Anitka ale u Ciebie śniegu, w weekend jadziemy do Lądka Zdrój i liczymy, że uda się trochę na nartach pośmigać

ja też zaczynam się uczyć bo 30 stycznia mam egzamin końcowy a do 16 stycznia muszę dodatkowo oddać dwa projekty
u mnie cały czas remont i tak zapewne do następnych świąt (wielkanocnych ) kasa leci jak szalona

a ja myślałam , że mam chwilę dla siebie i nadrobię zaległości ale niestety .... dzieci nie dają... ...uffff

[Janiolek]

bo w sumie lekarka mi tam nazmyslała troche rzeczy które były nieprawdą i stwierdziłam,że tak nie wypada, bo jest dużo bardziej chorych dzieci.

Mi nie wymyslala, ale napisala tak "patetycznie" o ile mozna w takim formularzu tak pisac. Sprobowac warto, a ten zasilek wyplacaja niezaleznie od dochodow.

a teraz czas na wiadomosc dnia (w zasadzie sprzed 2 dni, ale teraz uznaje ja za potwierdzona) Lenka chodzi w Krainie Maluszkow nowa kolezanka - pol chinka, podobno spokojna, dwuletnia.
Ja juz sie umowilam dzis na 2 egzaminy na 13 i 20. 01, zobaczymy co pozniej,

[kasia1983]

tak czytam i wiecie co tak naprawdę to chyba nie ma banku na który ludzie by nie narzekali chyba poprostu dobrego nie ma a my wybieramy tylko mniejsze zło

Pruedence szczerze polecam takie łóżeczko nie jest drogie a mi naprawdę pomogło