..co jest zgrane...ale jak ja nie śpi to on oczywiście będzie spał i spał ... Nie, no ..dobrze, niech śpi ... mnie to cieszy jak wypoczywa...! Mimo wszytskoIwona77 pisze:Spotkaniedziewczyny a co z naszym spotkaniem, kilka z was sie napracowalo,byly mapki,propozycje ale nie wszyscy sie wypowiedzieli na ich temat, pytam bo przeciez czas leci a trzeba by cos zarezerwowac.
bo nie będę mogła mamy ze znajomymi plany już zeszlego roku im obiecaliśmy, że w ten weekend przyjedziemy do nich. Zastanówcie się w wekennd majowy ceny noclegów wysokie jak w sezonie, wszędzie ciasno, ogromny ruch na drodze.Oczywiście nie zniechęcam Was tylko żałuję, że w tym terminie nie dam rady Ja jestem z Chełma ( niedaleko do Lublina - wschód Polski a koło mnie Anileve 
)
Nic tylko 
ta babe.. jakas wariatka..abo miałą zły humor, albo miała okres albo była przed i miała napięcie w każdym razie też bym się wkurzyła i nie miała ochoty tam wracać.. no i dobrze, że jej powiedziałaś co sądzisz... może sie nad sobą zastanowi!!! I faktycznie podejście do dzieci jako pediatka zerowe .... buuuuu 
Cieszę się, że wyniki dobre wyszły! Jestem już...!
Ale pannica z Agatki, naprawdę ..!
Czyli ja tam na niego działąm, że jak jestem w pokoju to się budzi wcześniej ... No a jak mnie nie ma to strzela borsuka do tekiej godziny 
to w takim kierunku co Cię interesuje, co będzie sprawiało przyjemnośc a nie tylko sprawa kasy się liczy ...co ci z kasy jak nie będzie sprawiało przyje,mnośc i będzie katorgą i dla Ciebie i dla najbliżeszeg otczenia???? Znam to z właśnego doświadczenia, jak chodziłam do szkoły...bo rodzice mi ją wybrali a nie ja ... chodziłam bo musiałm, uczyć się nie uczyłam, bo po co (???) skoro mnie to nie interesuje.. ja chciałm iśc na porfil medialny lub prawno- socjalny a nie na ogólny ... i ja się męczyłam okropnie, mama i tata się złościli no i nauczyciele też...
Kacper wazy 12,6 a wzrotu ma 78....nasza lekarka stwierdziła ze jeszcze troche i Kacper bedie miał nadwage....ze miesci sie w górnej granicy... 
W pracy naprawdę można psychicznie odpocząć od dzieciaków, a po powrocie do domu jakieś takie fajniejsze te dzieci hihi
może to znowu gardło 
Zobaczymy co dzisiaj będzie jak wrócę do domku.
Ten co wczoraj przyszedł to instruktor z prawdziwego zdarzenia, koryguje wszystko co się robi nie tak, a przy tym nie dołuje (poczucie humoru na 5 ). Ja jeżdżę dobrze, tylko wiecie do egzaminu się pewne knify szlifuje na których lubią egzaminatorzy oblewać i wczoraj poznałam mnóstwo takich miejsc w ciągu 2 godzin, a te 14 godzin tak nijak przejeździłam. Kurcze zła jestem 
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
