kasia1983, wiem coś o tym. Mój Tymuś niby grzeczny, nie marudzi zbytnio ale same zajmowanie się nim, bawienie i pilnowanie daje mi nieźle w kość. Tym bardziej że czuję się jak słoń, schylić się nie mam jak a o noszeniu go już nie wspomnę. Mam nawet wyrzuty sumienia że nie bawię się z nim tak jak powinnam no ale niestety choć bym chciała to mi to nie wychodzi.
No a od kilku dni to już wogóle bym tylko narzekała i leżała z brzuchem do góry
![n :ico_olaboga:](./images/smilies/xx_olaboga.gif)
no ale nie pozostało nam nic innego jak cierpliwie poczekać na swoją kolej
Tak dziś mówiłam do koleżanki że zapomniałam już jak wygląda ten ostatni miesiąc i nie mogłam sobie przypomnieć dlaczego ja już chciałam urodzić
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
oczywiście do pierwszych skurczów bo wtedy chciałam jeszcze trochę pochodzić z brzuszkiem
aniafs, no mi też się bardziej podoba ale mój M nie chce się zgodzić
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
już przy pierwszym synusiu się zastanawiałam nad tym imieniem
![n :ico_noniewiem:](./images/smilies/xx_noniewiem.gif)
no zobaczymy, może uda mi się go przekonać tym bardziej że do Tymka też nie był przekonany (zgłosiliśmy go do Urzędu tydzień po porodzie
![n :ico_wstydzioch:](./images/smilies/xx_wstydzioch.gif)
) ale dziś już bardzo mu się podoba
ania1980, no tak u ciebie już tylko cztery dzionki zostały. Nic nie piszesz nam jak się czujesz??
![n :ico_nienie:](./images/smilies/xx_nienie.gif)
dzieje się już cosik
![:-D](./images/smilies/002.gif)