heh dziewczyny jestem przerazona jak polskim maluchom czesto podaje sie antybiotyki, przeciez lekarze wiedza ze ANTYBIOTYKI NIE DZIALAJA NA WIRUSA , tylko na bakterie ( gronkowca np ). Goraczka i zle samopoczucie wystarczy by wrocic z pelna apteczka. Julka jeszcze w zyciu nie brala antybiotyku,a nawet syropku czy czegolwiek, jedyne co to Panadolek przeciwbolowy
i widze po niej ze szybciej na nogi staje, np jak jest przeziebiona to tylko jeden dzien jest taki marnotrawny, raz miala niezle chorobsko 41 stopni, pojechalismy wtedy tez do szpitala bo pic i jesc nie chciala, i dlaej nie chcieli jej nic przepisac, a chorobsko przeslo samo po dwoch dniach. Antybiotyki sa bardzo niezdrowe dla takich malych dzieci, powinno sie je stosowac tylko w ostatecznosci, inaczej organizm sie przyzwyczaja do antybiotykow i bardzo trudno mu walczyc z chorobskami, szczegolnie jesli ma sie wirusa na ktory antybiotyki nie pomagaja, wtedy organizm oslabia sie jeszcze bardziej i naszej samoodpornosci bardzo trudno jest wyprzec wirusa z ciala! Ci lekarze to sami powiini o tym informowac
na egzamine jak sie zestresowalam nawet na maturze w poslce tak sie nie stresowalam, 45 minut mielismy na wylozenie pracy i dyskusje, a ja sie przez pierwsze minuty tak trzeslam doslownie rece mi lataly, echh ale potem juz sie otworzylam i poszlo lepiej, zdalismy, nawet poszlo nam ladnie, pochwalili nas, ale dalsze wyniki dowiemy sie dopiero po swietach wiec narazie nawet niewiemy jaka ocena hihihi
a ja wklejam Julenki zdjatka, juz dawno nic nie wklejalam hihiihi, a zdjec z urodzinek to juz wogole, ale narazie jeszcze nie mam ich gotowe na kompie zmniejszone,
podobna do mamusi
podobna do tatusia
odpoczywam sobie
Julka bawi sie przy oknie ( rano jak sie przebudza klade ja do okna a ona tam siedzi i bawi sie z godzinke czasu w weekendy kiedy chce pospac dluzej a ona nie musi spieszyc sie do opiekunki hihihi )
ANIOLEK
z tatuskiem w drodze na basen
na basenie
male domki rybackie ( na sieci itp. ) nad morzem
znow ANIOLEK
stopka aniolka
leniuchuje sobie