Awatar użytkownika
katelajdka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 923
Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13

15 mar 2008, 12:34

qunick, ale fajnie że Ninka śpi Ci na kolanach!! Bartek nie zmieściłby mi się !!
A co do męża to nie ma szans żeby mnie zawiózł bo na pewno spotkanie nie bedzie bardzo blisko naszego miejsca zamieszkania wiec nie ma sensu tyle benzyny tracić, nawet sama nie zgodziłabym się tak żeby jeździł 200km w jedną stroną...
A ja sama to nie pojadę.... Bartusia nie zostawię samego z mężem, zreszta to spotkanie powinno byc właśnie z dziećmi skoro chodzi o nasze forum. A z dzieckiem w pociągu to nigdy nie zdecydowałąbym sie jechaćsama, zreszta bez dziecka też nie bo ja strachliwa jestem jeśli chodzi o samotne podróze....

[ Dodano: 2008-03-15, 11:37 ]
lulu81, na taki suchy kaszel to syropek prawoślazowy lub stodal jest dobry!!! Kup sobie dziś, na pewno pomoże Filce!!

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

15 mar 2008, 12:55

lulu81, nam stodal tez pomaga, zaraz jak uslysze chrypke lub troche kaszelku to juzx daje + wapno i wit C.

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

15 mar 2008, 13:10

katelajdka, Iwona77, dziękuje
0 15 ma przyjechac doktorka

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

15 mar 2008, 13:28

LuluDużo zdrówka dla Filki
MysiacBardzo mnie ucieszyłaś wiadomością o Patrusiu cudnie, że nie będzie blizn. a z tą biegunką to może do doktora podskocz może wypiszę coś na receptę co szybciej pomoże żeby się bidulek nie męczył.
KellyŁał Tymek wysoki jest superaśnie. ł waży też 10,100 ale ma tylko 78 cm więc lepszy z niego klopsik. Fajnie, że Tymek już tak bryka u nas też zaczyna coraz bardziej.
KatelajdkaMoże jeszcze przekonasz męża do wyjazdu niestety mnie też z Wami nie będzie i strasznie mi przykro z tego powodu :ico_placzek: :ico_placzek: Może następnym razem uda mi się z wami spotkać.
HekkateA co z Danielkiem przeziębił się? My właśnie od dziś podejmujemy naukę samodzielnego spania w łóżeczku przez całą noc, więc lekko nie będzie. Zazdroszczę cierpliwości i silnej woli nie poddawania się płaczu
DziewczynyŁukasz dziś wywalił takiego orła że ho ho ale ma sińca na buzi nawet nie zauważyłam ja leci masakra a płaczu przy tym masa ledwo żyję tak się zdenerwowałam. teraz nawet oczy w koło głowy nie wystarczą wchodzi wszędzie najgorzej, że na łożka się nauczył...... Potrzebna mi zapasowa para rąk.
QunickA więc nie tylko ja jeszcze karmię. Postanowiłam na 100 % że w kwietniu kończymy dla mnie to już zbyt męczące. A Ty jeszcze jak dlugo masz zamiar karmić?

[ Dodano: 2008-03-15, 12:31 ]
IwonaFajne zdjęcie Twoich chłopaków

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

15 mar 2008, 13:57

asiam_26 pisze:QunickA więc nie tylko ja jeszcze karmię. Postanowiłam na 100 % że w kwietniu kończymy dla mnie to już zbyt męczące. A Ty jeszcze jak dlugo masz zamiar karmić?
no właśnie jakoś latem chyba mam zamiar. Ale jak to wyjdzie to nie wiem.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

15 mar 2008, 14:25

:-D :-D Hej

Napisałam wszystko, myslę, że dobzre ale na wynik musze jeszcze poczyać dwa tygodnie ... no ledwo się z czasem wyrobiłam na na 1 minutę przed końcem złożyłam swoją prace u komisji ... :ico_sorki:

asiam_26 Wojtuś ostatnio jak się "bawił" z tata też miał kraksę... Rąbnął całą buźką w podłogę ... Myślałam, że umrę ale o dziewo nawet niepłakał bardzo ... hm!
Dobrze, że nic się nie stało!

Dziewczyny Dziękuje za komplementy odnosnie brzuszka!

lulu81 Ja z pierwoślazu stosuję na kaszel syropek! Zdróweczka kochani!

SpanieMy dalej śpimy tak jak było postanowione .. mama i tata u swoim łóżeczku, Wojtuś w swiom i to już 3 miesiąc :ico_brawa_01: Jestem z siebie taka dumną.... Mam pytanie odnośnie spania niemowlaczka w łóżeczku ... Kóra z Was od początku układała do łóżeczka swojego szkraba i jak to wyglądało z karminiami piersią, bardzo jest to męczące? Zastanawiam się też nad tym, jak rozplanowac ustawienie łóżeczek.... bo dwa obok siebie to nie bardzo rozwiązanie chyba dobre co? No i poza tym chyba bedę "zmuszona " latac na drugi koniec pokoiku, żeby zaglądać do dzieciaczka .. bo jedynie kołyska z biedą się zmieści koło łóżka... hmhm ..nie wiem co zorbić...

katelajdka Ej, no .. Jak mój małżonek się zgodził, to i Ty swojego przekonasz... Mój powiedział na temat spotkania tak: " No, możemy jechać :ico_haha_01:, no chyba, że będzie baardzo daleko"

Awatar użytkownika
asiam_26
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 652
Rejestracja: 09 mar 2007, 16:29

15 mar 2008, 14:36

MałgosiaJa odkladalam małego do piątego miesiąca ( i spał ładnie sam) a potem głupia wzięłam go do łózka i teraz mam za swoje. Pamiętam, że było to męczące zwłaszcza przez pierwsze dwa miesiące łózeczko miałam kolo łóżka ale i tak trzeba było wstać a mnie wszystko potwornie bolało i strasznie byłam zmęczona i ledwo żywa.
A może Wojtusia do drugiego pokoju daj a maluch z wami? Wydaje mi się, że płacz maleństwa może przeszkadzać Wojtaszkowi i będzie bardziej marudny w dzień, ale nie bardzo się na tym znam mi się może tylko tak wydawać popytaj mamuśki z dwojgiem szkrabów.
Acha już mialam dawno napisać ale jakoś zawsze mi ucieka Wojtuś ma śliczne loczki

Awatar użytkownika
kelly
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 846
Rejestracja: 16 mar 2007, 14:26

15 mar 2008, 14:51

Malgorzatka Tymek od urodzenia spi w swoim lozeczku z nami spal moze z 5 razy. łozeczko stoi w nogach naszego lozka i musze przyznac ze nie bylo meczace wyciaganie go i karmienie,tylko ze Tymek budzil sie tylko dwa razy w nocy.
ale spanie dziecka w swoim lozeczku to same plusy, nigdy nie bylo problemu zeby sam zasnal, teraz tez w dzien i Tymek wie ze jak lezy w lozeczku to czas na spanie (bo w innych przypadkach np. do zabawy nigdy go do lozeczka nie wkladalam)

katelajdka a zadna dziewczyna nie mieszka niedaleko siebie zebys sie z nia zabrala? nie wyobrazam sobie zeby was nie bylo. moj maz mowi ze jechac gdzies ze mna to zaden problem, tymbardziej ze i tak mielismy w weekend majowy gdzies jechac

asiam_26 no Tymek wlasnie wyglada na szczuplutkiego i jak go ktos bierze na rece mowi ze nie wyglada na takiego klopsa

Awatar użytkownika
MamciaKochana
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2042
Rejestracja: 08 mar 2007, 00:02

15 mar 2008, 15:27

heh dziewczyny jestem przerazona jak polskim maluchom czesto podaje sie antybiotyki, przeciez lekarze wiedza ze ANTYBIOTYKI NIE DZIALAJA NA WIRUSA , tylko na bakterie ( gronkowca np ). Goraczka i zle samopoczucie wystarczy by wrocic z pelna apteczka. Julka jeszcze w zyciu nie brala antybiotyku,a nawet syropku czy czegolwiek, jedyne co to Panadolek przeciwbolowy :ico_wstydzioch: i widze po niej ze szybciej na nogi staje, np jak jest przeziebiona to tylko jeden dzien jest taki marnotrawny, raz miala niezle chorobsko 41 stopni, pojechalismy wtedy tez do szpitala bo pic i jesc nie chciala, i dlaej nie chcieli jej nic przepisac, a chorobsko przeslo samo po dwoch dniach. Antybiotyki sa bardzo niezdrowe dla takich malych dzieci, powinno sie je stosowac tylko w ostatecznosci, inaczej organizm sie przyzwyczaja do antybiotykow i bardzo trudno mu walczyc z chorobskami, szczegolnie jesli ma sie wirusa na ktory antybiotyki nie pomagaja, wtedy organizm oslabia sie jeszcze bardziej i naszej samoodpornosci bardzo trudno jest wyprzec wirusa z ciala! Ci lekarze to sami powiini o tym informowac :ico_puknij: :ico_zly:

na egzamine jak sie zestresowalam nawet na maturze w poslce tak sie nie stresowalam, 45 minut mielismy na wylozenie pracy i dyskusje, a ja sie przez pierwsze minuty tak trzeslam doslownie rece mi lataly, echh ale potem juz sie otworzylam i poszlo lepiej, zdalismy, nawet poszlo nam ladnie, pochwalili nas, ale dalsze wyniki dowiemy sie dopiero po swietach wiec narazie nawet niewiemy jaka ocena hihihi

a ja wklejam Julenki zdjatka, juz dawno nic nie wklejalam hihiihi, a zdjec z urodzinek to juz wogole, ale narazie jeszcze nie mam ich gotowe na kompie zmniejszone,


Obrazek

podobna do mamusi
Obrazek
Obrazek

podobna do tatusia

Obrazek

odpoczywam sobie

Obrazek

Julka bawi sie przy oknie ( rano jak sie przebudza klade ja do okna a ona tam siedzi i bawi sie z godzinke czasu w weekendy kiedy chce pospac dluzej a ona nie musi spieszyc sie do opiekunki hihihi )
Obrazek

ANIOLEK

Obrazek
Obrazek
Obrazek

z tatuskiem w drodze na basen
Obrazek

na basenie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

male domki rybackie ( na sieci itp. ) nad morzem
Obrazek

znow ANIOLEK
Obrazek
stopka aniolka
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

leniuchuje sobie
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 15 mar 2008, 19:27 przez MamciaKochana, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
lulu81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3150
Rejestracja: 09 mar 2007, 18:03

15 mar 2008, 18:34

MamciaKochana, sliczna Julenka. Filka wycalowal monitor :ico_haha_01:

Byla lekarka,, nic strasznego niema, oskrzela i pluca czyste
ale mamy lekow duzo : Hescosept, Klaboix, Calcium, isoprinosine

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość