Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

15 gru 2008, 12:57

poccoyo, blumek, ja tez karmie i tez malo siusiam. ALE PAMIETAJCIE - CONAJMNIEJ RAZ NA 3 GODZINY IDZCIE DO TOALETY!!! BO MACICA MUSI SIE OBKURCZAC!!! siku sie nie chce ale zawsze cos wysiusiamy - tak mi polozna poradzila.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 gru 2008, 13:02

poccoyo, ja mam tak samo :-) myślę ze dużo wody idzie w pokarm. A poza tym przez ciaze bylysmy przyzwyczajone do czestego siusiania i teraz jakos tak dziwnie no nie :ico_oczko:

Sorki ze tak malo pisze ale Filipek jest bardzo absorbujacy a i obowiazk ow w domku sporo, w lasnie zasypia w moich ramionach po cycusiu :-) dlatego bez polskich znaków pisze tam gdzie palcem nie siegne.

Co do seksiku to ja juz nie moge sie doczekac :ico_wstydzioch: moj mezys zreszta tez :ico_oczko: A jesli chodzi o antykoncepcje to zobacze co mi moja ginka zaproponuje. Moga byc i tabsy. . .

wiola85 ja dopiero dwa tygodnie z synkiem i juz mnie nerwy dopadaja z niewyspania :ico_puknij: to co bedzie dalej :ico_szoking:
Moj Filipek długo zasypia, szczególnie w nocy potrafie go karmic z przerwami 2 godziny za nim zasnie.

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

15 gru 2008, 13:32

cześć dziewczynki dołączę się do was..................

[ Dodano: 2008-12-15, 12:35 ]
co do siusiania to siusiam jak kiedyś sprzed ciąży........... a picie idzie w mleko ja tydzień temu miałam zwariowany dzień w samochodzie i zapomniałam pić......... skończyło się temperaturą i dreszczami przez 2 dni..........

[ Dodano: 2008-12-15, 12:35 ]
oto moje dzieciaczki Obrazek

[ Dodano: 2008-12-15, 12:39 ]
a to jego ulubiona pozycja........
Obrazek

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

15 gru 2008, 14:55

Moj Filipek długo zasypia, szczególnie w nocy potrafie go karmic z przerwami 2 godziny za nim zasnie.
______
to widze ze twoj taki ancymon jak moj... identycznie... wisi na cycku po 2 godziny i zasypia na 3...
hm... zarłoczki...
dzis padam na pyszczek... nie wspana na maxa... oczy jak królik...
a tu jeszcze do pkola na spiewanie kolęd i loterie smigamy...
napisze później
papa
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 18:11 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

15 gru 2008, 15:53

Poziesze was, że Maja tez tak miala z tym dlugim cycowaniem, ale zapewniam ze jeszcze ze dwa tygodnie i to powinno sie zmienic. Teraz Maja jak tylko zje w nocy to zaraz zasypia, czasem juz po 20 mniutach.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

15 gru 2008, 16:32

poccoyo wiesz co ja tez tak miałam ze mało sikac chodziłąm, ale na poczatku zdarzalo mi sie popuszczac mocz, tak po tym porodzie miałam i bolalo mnie, a raczej szczypało jak siusiałam :-) teraz juz jest oki :-)
No i im wiecej piłam to pokarmu tez miałam wiecej.
cześć dziewczynki dołączę się do was..................
no witaj :-D ja tez sie tu przeniosłam, ale na pazdziernik tez zerkam :-) a widziałam ze tez utworzyłas watek o listopadowkach :-) mysle ze pozostaniemy na jednym i na nim bedziemy pisac :-)
Co do seksiku to ja juz nie moge sie doczekac moj mezys zreszta tez A jesli chodzi o antykoncepcje to zobacze co mi moja ginka zaproponuje. Moga byc i tabsy. . .
a musze wam sie przyznac, ze wczoraj nas poniosło i był seksik :ico_wstydzioch: jakos nie planowalismy nic, bo w srode dopiero minie 6 tygodni, ale tak samo wyszło :-D no i musze powiedziec, ze czułam sie jakby mnie znowu rozdziewiczano :-D nie wiem jakos tak dziwnie i troszke bolało. Mam nadzieje, ze nastepny raz bedzie lepszy :-D

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

15 gru 2008, 16:34

blumek mój Filipek tak ladnie je w dzień ok 20 min i już najedzony, a w nocy coś mu się przestawia może dlatego że dłuższa przerwa między karmieniem :ico_noniewiem: Bo w dzień to się staram karmić co 2-3 godziny a w nocy nawet co 4.

poccoyo, ja też dziś jestem wykończona po nocce :ico_sorki: ale zaraz zjem krupniczek i się kimnę troszkę :ico_spanko: a potem obiadek zrobię. Mam już posprzątane, zakupki mi szwagierka zrobiła :-)

JustynaiGabi witaj wśród nas :-) :-D :-) :-D śliczną masz córcię :ico_brawa_01: a mój Filipek podobnie zasypia tylko ja bardziej oparta jestem troszke wyżej :-)

[ Dodano: 2008-12-15, 15:40 ]
bolalo mnie, a raczej szczypało jak siusiałam
mnie nic nie szczypie ani nie boli, szwy też mnie bolały w zasadzie tylko przez kilka dni po porodzie, teraz czekam aż się ten rozpuszczalny wykruszy. A już po wyjściu ze szpitala używam tylko wkładek higienicznych bo w zasadzie malutko krwawię, można powiedzieć że tylko plamię. Mam nadzieję że szybko zejdzie ze mnie wszystko :ico_oczko:

A tak w ogóle to mieszczę się już w spodnie z przed ciąży :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: brzuszka już nie ma tylko jeszcze taki mięciutki jest bez mięśni ale wszystko w swoim czasie :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

15 gru 2008, 18:04

A tak w ogóle to mieszczę się już w spodnie z przed ciąży brzuszka już nie ma tylko jeszcze taki mięciutki jest bez mięśni ale wszystko w swoim czasie
ja tez odrazu jak malego urodziłam, pozbyłam sie brzuska, momentalnie mi opadl :-D a jak wrociłam do domku to miałam juz 10 kg mniej, a w całęj ciazy przytyłąm 15kg. Teraz mi brakuje 2 kg do wagi z przed ciazy :-) na figurke nie narzekam i tez odrazu sie miesciłąm w normalnych spodniach.
A musze sie wam pochwalic ze moje malenstwo spało dzisiaj od 24 do 6 rano :ico_szoking: i nareszcie w miare sie wyspałam :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

15 gru 2008, 18:17

wiola85, nas też dzisiaj poniosło i faktycznie było jak "drugi pierwszy raz" chociaż najpierw chwila opamiętania, bo przeciez trzeba się zabezpieczyć pierwszy raz od dwóch lat zabezpieczyć :-)) ale całkien nie źle, chociaż na początku pomyślałam, że przecież niedawno lekarze mi tam grzebali.. Ehhh.. głu[ie myśli mi chodzą po głowie..

My dzisiaj robiliśmy zakupy świąteczne puściliśmy 300zł, ale troszke mięska, troszke mąki, cukru.. po a tym to raz na jakiś czas wiec można..

Jasiowi bardzo się ostatnio bardzo ulewa, jutro jedziemy do lekarza bo to już nie jest normalne, ciekawa jestem co powie, bo w sumie to ładnie przybiera na wadze, bawi się.. no i było zaparcie.. ciotka mi wczoraj poradziła, ze w razie wielkiego zaparcia jak już nic nie działa, to trzeba dziecku termometr w tyłeczek wcisnąc i dzisiaj tak zrobiłam, bo nawet plantex nie pomógł bo jasiek całego zhaftował i efekt był prawie od razu, nie jest to może przyjemne, ale skuteczne..

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

15 gru 2008, 18:42

wiola85, nas też dzisiaj poniosło i faktycznie było jak "drugi pierwszy raz" chociaż najpierw chwila opamiętania, bo przeciez trzeba się zabezpieczyć pierwszy raz od dwóch lat zabezpieczyć )
hihi my tez w pospiechu szukalismy zabezpieczenia :-D no ale teraz trzeba :-) a wyobrazcie sobie ze po wszystkim jak poszłam siusiac to na papierze zauwazyłam szewek, wypadł mi jakis.
Smialismy sie ze trzeba było tam poruszac, zeby w koncu ostatni wyszedł :-D
My dzisiaj robiliśmy zakupy świąteczne puściliśmy 300zł, ale troszke mięska, troszke mąki, cukru.. po a tym to raz na jakiś czas wiec można..
no zakupki tez mnie czekaja, a chcemy jeszcze choinke sobie kupic wiec wydatki wzrosna, naszczescie mezus dostał bony z pracy na zakupy, wiec przeznaczymy je na swiateczne potrzeby. Chociaz nie jestem zwolenniczka szalenst, bo kazdy powinen robic takie swieta na jakie go stac, a nie zaporzyczac sie czy cos, bo wiele osob na te okazje bierze porzyczki :ico_olaboga:
ciotka mi wczoraj poradziła, ze w razie wielkiego zaparcia jak już nic nie działa, to trzeba dziecku termometr w tyłeczek wcisnąc i dzisiaj tak zrobiłam,
a długo go tam trzeba trzymac i czy głeboko wsadzic czy tylko troszke?

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości