Dzień Dobry,
Widzę, że pierwsza jestem... śpiochy
U nas nocka spokojna, dwa karmienia standardowo i pobudka o 6.
misia85 pisze:pinko, też mam Nuka, ale inną i ten smoczek faktycznie przypomina cyca, muszę zobaczyć w sklepie z art. dziecięcymi, bo w markecie nie widziałam takiej. Dzięki za info.
Nie ma sprawy
misia85 pisze:też chciałam kupić Dawidkowi, ale zawsze wypadnie mi to z głowy, to jest później fajna pamiątka
Masz rację, to będzie niesamowita pamiątka za kilkanaście lat. Kupiłam wczoraj taką książeczkę"Album Twojego Dziecka" i już zaczęłam wczoraj trochę wypełniać.
Spoźnione, ale szczere życzenia dla Amelki i Igorka
DUŻO ZDRÓWKA!!!!
mariola fajne zdjęcia maluchow, Amelka słodko wygląda z tym wielkim smokiem :)
CleoShe to straszna historia, biedne to maleństwo, to okropne, że maluchy czasem tak muszą cierpieć, ledwo pojawiają się na świecie, a życie już ich nie rozpieszcza i od początku cierpią... okrutne. Jaka to proba dla rodzicow.
Jak bylam w szpitalu to byla tam tez taka mala Ania, ktora pomimo ze urodzila sie na poczatku grudnia, byla drobniutka jak wczesniaczek. Miala wadę genetyczną i wadę serca, jak mi mowila Jej mama, dzieci z ta wada dozywają 3-4 miesięcy, żadko do roku. Mam tej dziewczynki wiedziała, że jej dziecko umrze, nie wiedziala tylko kiedy. Bylo mi ich tak bardzo szkoda, bo to dzieciątko nawet spokojnie nie spało, była ciągle kłuta przez położne i leżała w inkubatorze i nigdy nawet nie pozna co to dom... Przykre, nie wiem czy jeszce żyje, ale mam nadzieję, że nie cierpi.