


antynorma, ja nie wiem jak ty wyrabiasz na zakrętach, Ja bym padła i kwiczała z rozpaczy. Mam nadzieje że nic starsznego cię nie ciągnęło za tą rękę :)
wiola85, mam nadzieje ze mluszek juz ma sie lepiej :) Oby szybko doszedł do siebie.
Ja mam nadzieję, ze bede mogla czesciej do was zagladac bo mąż kupił drugiegi lapika i ten staruszek-komputerek ma byc do mojej dyspozycji i na moje smieciuchy hihihihi. My tez z Mają do lekrza chyba pojedziemy, bo strasznie marudzi prazy jedzeniu, a wieczorami po kapieli to normalnie trageia. Pruje się okrutnie. Nie wiem o co jej chodzi. Juz ją nawet sztucznym dokarmiamy a i tak sie kłóci,
Ale za to dzis przespała całą nockę znowu. To juz trzecia w jej zyciu :)
A ja byłam dzis u fryzjera i w koncu wyglądam jak człowiek. Jutro kosmetyczka :) Nie moge sie doczekac.
Dobrej nocki kobietki :*