blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

21 sty 2009, 12:14

Czesc
wracamy i my.
Mialam problem z kompem bo zdechl a w nowym nie bylo netu az do wczoraj. ale maz wczora go okupowal.
U nas pk. Maja rosnie i jest zdrowiutka/ Ja tez sie wtrace co do karmienia. Kazda mama jest najwsapanialsza na swicie bez wzgledu na rodzaj karmienia. Ja karmie cycuysiem ale tez nie zamierzam sie katowac latami. Chcialabym min do pol roku ale zoabaczymy jak wyjdzie. I czy do pracy wroce i na ile godzin dziennie. Czas pokaze, nie planuje zbyt na zapas. Maja i tak woli cycusia od butli, nie lubi butli.
Przesypia mi od tygodnia juz cala noc. Dzis spala od 22 do 7 rano. Myślałam że mi cycesie pękna. Ale za to sie wyspałam hihihihi. I na cycusiu tak spi. A dzis tak sie krecila w nocy ze zjechała do połowy łóżęczka.

wiola85, = myslę że twoj maluszek płacze po jedzeniu z przejedzenia. Boli go brzuszek i cisnie az do momentu az mu sie odbije. Ania sie zna na ulewaniu, bo jej Jas tez ulewal jak sie przejadl. WEZ Z niej przyklad moze i dodawaj tego czegos, kaszki czy kleiku ryzowego a dawaj mniej mleka.


My dla dziadkow mamy słodycze z racji otrzymania ich tony w paczkach dla Mai z pracy.

DANE

MAJA
2700, 52CM, 10 PUNKTOW.
23PAŻDZIERNIKU 2008

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

21 sty 2009, 18:39

Witamy i my:)
Dzis Jasio przespał pierwszy raz tak długo, jak zasnął o 22 tak wstał o 1.30:):)Pierwszy raz!!Oby tak dalej. No i przespałam sie z nim dzis popołudniu i musze stwierdzic ze nareszcie choc troche sie wyspałam i mam troche więcej siły..
Jutro idziemy do chirurga dziecięcego, aby stwierdził co z tym węzadełkiem Jasia (czy trzeba będzie podcinac...) Kurcze oby nie, bo nasz Jas juz tak duzo przeszedł i chciałabym bo uchronić przed kolejnym bólem...

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 sty 2009, 19:21

Hejka :-)

Ja też chciałabym jak najdłużej z Filipkiem zostać w domku ale wiadomo jak to jest nie zawsze się da. Jak narazie radzimy sobie świetnie i kaski nie brakuje ale wiadomo że dostaje jeszcze macieżyński, a jak przejdę na wychowawczy to zobaczymy jak to będzie :ico_noniewiem: Jak będzie w miarę dobrze to będę chciała co najmniej do 2 lat być z nim w domku a jak będzie kiepsko to też będę zmuszona wrócić do pracy ale tylko na pół etatu.

Mój Filipek dzisiaj w dzień jakiś senny jest, spał już 3,5 godzinki i teraz znów kima i cały dzień oczka mu się kleją :ico_haha_02: mój słodziak malutki :ico_brawa_01:

Zostawiłam dzisiaj go na godzinkę u mojej mamy i wyskoczyłam sobie do sklepu :-D Kupiłam sobie pare poprawiaczy nastroju :ico_oczko: np farbę do włosów, lakier, sexi koszulkę i rajstopki dla Filipka :-D Dobrze mi to zrobiło :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

21 sty 2009, 20:38

Umierammmm :ico_placzek: ale sie rozchorowałąm, juz wczoraj czuląm ze cos mnie bierze wiec na noc dawke lekarstw wziełam, no ale nie pomogło, rano jeszcze tu pisalam ale czułam sie juz nienajlepiej, zmierzyłam temperature i :ico_szoking: 39 wiec biegiem do lekarza i antybiotyki :ico_placzek:
Czuje sie fatalnie, a najbardziej sie boje ze znowu zaraze małego Filipka, a przeciez niedawno skonczył brac zastrzyki na oskrzela :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

21 sty 2009, 21:01

Wiola to życzę dużo zdrowia!!!!!i jak najdalej od Filipka!!!!! :ico_oczko:
ja dziś poszłam do zary i kupiłam sobie krutką kurtkę przecoenioną z 159 na 59 :ico_szoking: taką łądną wełnianą.... tak naprawdę to prawdziwe wyprzedaże są tam... spodnie ze 179 na 79 a teraz na 59 to jest dopiero przyjemność......
co do kaski to zawsze jak jakiś grosz wiecej to zawsze jest lepiej, dlatego ja myślę o powrocie za rok w listopadzie..... ale to tak naprawdę zależy od dwóch rzeczy od tego czy mały da radę sam w przedszkolu i czy uda mi się przenieść do oddziału pod domem....bo szkoda czasu na dojazdy wcześniej traciłam 3 godz w obie strony i to samochodem objeżdzając korki.....A Ty jaki masz pomysł na Filipka?????z babcią????

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

21 sty 2009, 22:09

Ja zamierzam wrócic do pracy od września tego roku. Pracuje w szkole, wiec od nowego roku muszę wrócic, no chyba ze bym wzieła wychowawczy ale na to nas nie stac...choc pewnie połowa mojej wypłaty to bedzie szła na nianie...bo niestety ale Jas nie ma z kim zostac, dlatego musimy wynając nianie. Na szczęscie ja pracuje tylko po 5 godzin dziennie wiec nie bedzie tak zle...

[ Dodano: 2009-01-21, 22:10 ]
Wiola kuruj sie!!!
Kurcze mnóstwo ludzi teraz choruje,..

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 sty 2009, 22:45

Jestem i ja.. jakoś dzisiaj miałam zabiegany dzień..

Poszliśmy z Jasiem na spacer, przy okazji zrobiliśmy zakupki, miało nie być dużo, a okazało się, że ledwo sie zapakowałam do kosza pod wóżkiem.. ale wielkie "kitikety" dla naszego "Miau" tzn kotki Felicji, skubana nic innego nie chce jeść, nawet na szynke krzywo patrzy :-) Oezy okazji kupiłam ramke na zdjęcie, bo nie wiedziałam co dać w prezencie dla prababci Jasia, babci już w sobote sprezentowaliśmy storczyka, więc cała uchachana.. a prababci daliśmy zdjęcie Jasia oprawione w piękną ramke, myśle że całkiem nie zły pomysł i będziemy go powtarzać co roku, będzie widać jak bąbel rośnie:-) Jutro dzień dziadka i nie wiem co zprezentować, ale wymyślimy coś ciekawego :-)

Zaliczylimy też cmentarz, zapaliliśmy świeczki dziadkom i babci, po za tym dziś jest rocznica śmierci jednego z dziadków, więc głupio nie pójść.. troche zmokliśm, bo jak wychodziliśmy ze sklepu to zaczynało padać, ale folia na wózek świtnie się sprawdziła :-)

Dałam dzis Jasiowi kaszke mleczno-ryżową bananową, doszłam do wniosku, że spróbuje po mału wprowadzać mu inne produkty i tak dostaje już kleik od 1.5 miesiąca,a i kleik i ta kaszka ryżowa są po 4 miesiącu i jak patrzyłam na skład, to różnią się tylko tym, że kaszka ma smak bananów.. wiec jeśli będzie dobrze reagował, to na noc będzie dostawał kaszke, bo one są bardziej syte i mam nadzieje, że w końcu zacznie przesypiać całe noce, no.. chociaż do 5, bo puki co śpi do 3 a później to już pobódki co 3 godziny z zegarkiem w ręku, fakt je na śpiocha i zaraz zasypia, ale za to ja sie wybijam ze snu i nie moge usnąć, wiec jak głupia słucham, czy wszystko w porządku z Jasiem.. Powiem szczerze, że nie myślałam, że będzie mu aż tak smakowało bo wciągnął 130ml jednym rzutem:-)

teraz to już mykam spać, bo 22 prawie, a ja ledwo siedze..

Postanowiłam sobie od jutra ćwicze pilatesa, już dawno tzn przed ciążą kupiłam sobie płyte z ćwiczeniami i teraz znów chcę zacząć ćwiczyć, bo raz po ciąży strasznie zastana jestem i pewnie skurczyłam się dobre 5cm:-) dwa musze się zmieścić w jakąś kreacje na własny ślub, bo teraz to strasznie mi się biodra rozeszły jak coś kupuje to góre 44, a dół 48 wiec tragedia!!! oczywiście prosze dopingujcie mnie, bo ja małowytrwała jestem i nie mam samozaparcia prawie w ogóle, a te ćwiczenia, to fajne są, bo ciało się tak nie męczy i w miare szybko widać efekty, ćwiczyłam już jakieś 3 lata temu, ale jak tylko zobaczyłam, że coś widać przestałam w chwale i dumie z siebie.. mam nadzieje, że teraz będzie inaczej..

antynorma
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 15 paź 2008, 16:16

22 sty 2009, 00:17

#ania# - jestes pewna ze podawanie Jasiowi juz roznych nowosci to dobry pomysł? W sumie wszystkie kaszki i inne posiłki dla starszych dzieci są bardziej kaloryczne i czy to tak mały brzuszek moze przetrawic?

Ja tez w koncu podam dane młodej bo ciągle zapominam dopisac:
Melania, Maria
ur. 4 listopada 2008
2930, 51 cm
godz. 12.23

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

22 sty 2009, 07:31

antynorma, własciwie to dostał raz na próbe traz go poobserwuje, tak samo kazała nam roboic nasza pediatra wczesniej z kleikiem ryzowym..

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

22 sty 2009, 10:13

#ania#, - to ja chetnie przyłączer sie do akcji odchudzania. Kurcze, tez muszę wrócic rozmiaru 38/36 grrrr, póki co mam 40. Mi będzie trudniej niż Tobie, bo ja karmię cycusiem i muszę jeśC :( ale jak tylko skoncze karmic, wskakuje na dietę kopenhaską. I mam zestawy CINDY CROWFORD, cwicze ale nieregularnie a chcialabym ze 3 razy w tygodniu. To moze bedzeim sie wspierac? Wiem ze to nie edieta.pl ale nasze koleznki mamy sie nie pogniewają, jak bedziemy sie tu wspierac odchudzająco. Ja chce 7kg zgubic. Chce jesc 4-5 malych regularnych posilkow, w sumie juz 3ci tydzien jak dietkuje i zgubilam kilosika. Zawsze to lepsze niz nic. Ale i tak jeszcze daeko zebym sie w cos zmiescila oprocz jednych dzinsow i sukienki buuuuuu

Maja dzis przespala kolejną nockę od 22 do 7.30. Bez przerwy.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości