blumek, :ico_prezent: :ico_buziaczki_big:
asiula_o, jeszcze troszke i bedzie dobrze. nie wiem jak u ciebie ale ja wstaje naprawde co 2 godzinki, ale teraz juz daje rade bo na poczatku nie moglam usnac jak mu dawalam cysia i ledwo usnelam a juz maniuni sie budzil na kolejne karmienie. Teraz usypoiam w miare szybko wiec jest ok. A i glowa rano nie boli tzn ze jestem wyspana
Ja mialam podcinane 2 wedzidelka - mama mnie oswiecila. Ale to dotyczylylo bardziej zabkow niz jezyka. Nie wspominam tego drastycznie. Jedno mialam podcinane jak zaczely wychodzic mi stale zabki (tego w ogole nie pamietam) a to nad gornymi jedynkami mialam podcinane z 6 lat temu i to wspominam nie najlepiej. Moze dlatego ze starsza bylam i wiedzialam co mnie czeka...
Musze i ja na nastepnej wizycie zapytac o wedzidelko Juniora i o te wodniaczki.

mi nic nie mowila pediatra. Nie wiem czy dlatego bo jest ok, czy uwaza ze to za wczesnie, czy moze nie powiedziala bo nie zwrocila uwagi...

musze ja zapytac. ale kolejna wizyta dopiero za 5 tygodni.
Wiola a jak malutki Filipek?? zdrowy juz?? koniec juz tych zastrzykow?? kiedy na szczepienie idziecie. Mam nadzieje ze teraz juz was zaszczepia!!!
