
jak sie odlicza ja nic o tym nie wiemBo ten czas sie odlicza przeciez.


ja tez tak znam.jak sie odlicza ja nic o tym nie wiem termin porodu liczy sie plus 7 dni minus 3 misiace od ostatniej miesiaczki
A ja juz powaznie mysle nad chrzcinami. Niby dopiero na swieta - w lany poniedzialek. Ale bedziemy robic w domu i trzeba wszystko przygotowac i kupic. Ale mysle o zatrudnieniu jakiejs kobietki do podawania wszystkiego. Wstepnie planujemy zaprosic okolo 50-60 osob (w tym dzieci)
Boziubetka napisał/a:
A ja juz powaznie mysle nad chrzcinami. Niby dopiero na swieta - w lany poniedzialek. Ale bedziemy robic w domu i trzeba wszystko przygotowac i kupic. Ale mysle o zatrudnieniu jakiejs kobietki do podawania wszystkiego. Wstepnie planujemy zaprosic okolo 50-60 osob (w tym dzieci)
U nas wielka tragedia, jestem dzis totalnie zalamana. Zmarl 4- miesieczny synek mojeg bdb kolegi z pracy a zarazem sąsiada z osiedla Nie moge tego przezyc. We wrzesniu sie urodzil i ciagle byl zaziebiony. Teraz byl w szpitalu na plucka a okazalo sie ze mial wrodzoną wade serduszka. Ale ja mysle ze moze lekami go wykonczyli. Moze z amocne albo co. Ma gesia skore na plecahc i miekkie kolana.
o to szybko to zrobiłas, ja tak mysle ze dopiero jak bedzie troszke wiekszy, moze koło poł roku, zreszta czas pokarzeDzisiaj obniżyliśmy Jasiowi łóżeczko na "piero niżej" bo przestało mi być wygodnie, po za tym jak go wkładałam, albo wyciągałam to haczyłam nóżkami o zabawki no i jest lepiej, po za tym zdjełam baldahim w naszym wypadku okazał się zupełnie nie praktyczny..
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość