Kod: Zaznacz cały
Zwłaszcza, ze ona ma w tej chwili fazę nieeee, nie. i woła, po czym pytam - chcesz ee?- a ona - nie- ale i tak wysadzam i jest.
Ela Tosia też tak robi, oszalć mozna
Co do rat to współczuje
to tyle ile ja miesięcznie zarabiam.
Ula- co do coli to ja mam odmienne troche zdanie od reszty już je tu kiedyś pisałam, owszem pomaga na początku na zatrucia bo "wyżera" wszystko. Ale na biegunke moim zdaniem jeszcze pogarsza, bo sprzyja biegunce osmotycznej i jeszcze bardziej odwadnia. Ale to tylko moje zdanie. Lepiej Szymkowi kup jakiś deser jagodowy bo one zapierają.
A ma gorączke przy tym?
A jak tam twoja salmonella?
Justyna-co do HUty- moja babcia mieszka na centr. A zaraz przy placu centralnym i powiem Ci,że u niej np. utworzyła się wspólnota i sporo inwestują. Mają nowe instalacje gazowe i na prąd, domofon, internet ( choć moja babcia nie
), no a to bloki z cegły a nie z płyty więc trwalsze. Moi znajomi kupili sobie tam mieszkanie jak był boom za 90tyś tylko,że do remontu ale i tak taniocha.
A ja już dostaje świra
jeszcze przez ten kręgosłup nie mam się jak ruszyć z domku i musiałam dziś odwołać fitness, buuuuuu, mam nadzieje,że do piątku mi przejdzie bo będę musiała też odwołac rowerki. Pojechałabym sobie na narty, a tu nonono muszę się uczyć, ja chce już być pooo
W akcie desperacji zjadłam dwie kostki czekolady, a teoretycznie jestem na diecie
Marta- bal przebierańców
pyszna sprawa, chętnie bym sie przeszła. Co do kostiumów my czasami pożyczaliśmy z teatru ludowego, tanie a fajne. Ja czesto się przebieram za Pipi, tu zdjęcie sprzed paru lat:
A tu inna impreza, kapelusz czarwonicy pożyczyłam w wypożyczalni koło rynku debnickiego, jezu ale byłam wtedy gruba
(to jakieś 3 lata temu)
A tu wszyscy na tamtej imprezie
Jejciuniu ale mi się zatęskniło za jakąś fajną imprezą