![n :ico_szoking:](./images/smilies/xx_szoking.gif)
![n :ico_pocieszyciel:](./images/smilies/xx_pocieszyciel.gif)
![n :ico_haha_01:](./images/smilies/xx_haha_01.gif)
Janiolku, rozgazowalam zwykla coca-cole (wsypalam troszke cukru), podgrzalam delikatnie zeby byla ciepla i dalam troszke do picia. raz wypil ok 100 ml potem drugie tyle. na caly wieczor pomoglo, rano znowu przestalo dzialac...
![n :ico_chory:](./images/smilies/xx_chory.gif)
Kod: Zaznacz cały
Zwłaszcza, ze ona ma w tej chwili fazę nieeee, nie. i woła, po czym pytam - chcesz ee?- a ona - nie- ale i tak wysadzam i jest.
niektóre sa super wyremontowana elewacja, domofony, monitoring, a zaraz naprzeciw porozwalane szyby w drzwiach i smród. Ale na prawdę fajnie było pozwiedzać, w towarzystwie kolegi i gazu pieprzowego na wszelki wypadekPruedence pisze:A zaraz przy placu centralnym i powiem Ci,że u niej np. utworzyła się wspólnota i sporo inwestują. Mają nowe instalacje gazowe i na prąd, domofon, internet ( choć moja babcia nie ),
Przy moich to mega romantycznie. W sobote Marek przyszedl ok 17.30 i mial wyjsc na impreze ale sobie darowal, poszlismy spac wczesniej i w niedziele mielismmy gdzies isc na kolacje. Pomijajac fakt, ze Lenka sie rozchorowała, wrócił o 22 do domu. I tyle było...79anita pisze:walentynki spedzilismy malo romantycznie browary film Dvd i chipsy no i Rafaello
Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość