Awatar użytkownika
Anetka29
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 363
Rejestracja: 14 sie 2008, 19:07

22 lut 2009, 16:49

kkasiaaa witaj super że jest nas co raz więcej, śliczne córcie :ico_brawa_01:

My we środe byliśmy u pediatry tak kontrolnie - Sara waży 6250 :ico_olaboga: dostaliśmy żelazo w syropku a nie w kropelkach jak ostatnio, no i za jakiś tydzień mamy spróbować z nowym jedzonkiem - na początek jabuszko
Ostatnio sporadycznie zaglądam ale to dlatego że po 1 ciągle mamy jakiś gości a to rozbija mi cały plan dnia :ico_oczko: no i Mała przestała ładnie w nocy spać :ico_placzek: kłae ją o 20tej i już ok 24 się wierci bo jest głodna, troszkę ją przetrzymam i daje jeść, później znowu budzi się ok 4,5tej i znowu je i tak drzemie do 7 a ja przez cały czas musze do niej podchodzić i smoczka wkładać, czasem kapituluje i do naszego łóżka ją biore. Myśle że jej już nie wystarcza to mleczko i chyba będe jej do wieczornego jedzonka dosypywać troszkę kleiku ryżowego lub kukurydzianego, co Wy na to dziewczyny?

zmykam bo Sara się obudziła

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

22 lut 2009, 18:14

Anetka29, ja tez sie zastanawiam czy mojemu nie zageszczas mleczka, chociaz ostatnio kilka nocek z rzedu super spał bez pobudki. Ania zageszcza mleko małęmu na ulewanie, trzeba ja podpytac :-)
My we środe byliśmy u pediatry tak kontrolnie - Sara waży 6250
waga super nic dodac nic ujac :-D

[ Dodano: 2009-02-22, 18:57 ]
Ania ja od samego poczatk jak zaszłam w ciaze to sobie obiecywalam ze opisze moj porod i tez tak zrobiłam, nie wiem czy widziałas,, ale całkiem niedawno dopiero do tego doszłam zeby to opisac :-D

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

22 lut 2009, 20:32

Wiolka, ja też musiałam do tego dojrzeć, żeby opisać poród, bo jednak jak sobie przypomne to ciarki po plecach..

A co do zagęszczania, to ja na początek polecam kleik ryżowy zeby malucha przzwyczaić, że dostaje coś nowego po za tym mleczko ma taki sam smak, więc nie będzie się krzywić. My Jasiowi dajemy już kaszki smakowe ryżowe, uwielbia malinową, jabłkowa też mu smakuje innych na razie nie próbowałam dawać. Jasiek wciąga na noc koło 200ml i śpi do 5-6 rano ja na 150 ml dodawałam tak 2 miarki od mleka kaszki, albo kleiku, to wychodzio coś koło 160-170ml. Nie wiem, czy na samym mleku też by tak spał, jednak z kleikiem wydaje mi się treściwsze, gęstsze, więc i pewnie bardziej syte.

Musze się pochwaliś, nasz Jaś już całkiem ładnie podnosi główke na brzuszku, jak P przerzuci zdjęcia to wkleje, a już myslałam, że coś z nim nie tak, że nie chce na brzuszku, ale teraz go pilnujemy i co dzień leży kilka razy dziennie po 5-10min i są efekty.. Normalnie taaaka z niegp dumna jestem!!

Nic zmykam, bo zaraz P będzie kpał, a ja musze mleko zrobić, nararmić no i uśpić, ale z tym problemu nie będzie, bo dzisiaj maruda straszna i padnie szybko..

[ Dodano: 2009-02-22, 20:50 ]
Junior się uspał o 20 i mam nadzieje, że pośpi do 5-6 :-) a ja razem z nim, chociaż dzisiaj skapitulowałam i od 6 Jaś spał z tatą, a ja w salonie i tak spaliśmy do 9 nrmalnie odpoczełam za wszystkie czasy :-))

[ Dodano: 2009-02-22, 21:12 ]
Obrazek
Obrazek
Dzisijsza sesja zdjęciowa, a że ja robiłam bo P zagadywał Jasia, to oczywiście nieuchwyciłam tego momentu jak główka była najbliżej, ale cóż.. zawodowym fotografem raczej nie będę..

[ Dodano: 2009-02-22, 21:14 ]
Chyba dziś wieczorem gadam sama ze sobą, więc zmykam spać..

Dobrej nocki!!

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

22 lut 2009, 22:28

#ania#, ja włąsnie nie zageszczałam mleka i mały spi mi do 6 czy 7 rano, ale musze nad tym pomyslec :-)

Zdjecia super, a tak to jest zawsze, ze jak sie chce fotke strzelic to nigdy nie wyjdzie tak jak chcemy :-)

A i czytałam twoj opis porodu, bardzo ładny, a ja nie wiedziałam ze mialąs cesarke, no ale tak naprawde nikt do konca tego nie wiedział.

Filipek juz kima, ja tez ide szybko spac, musze odespac wczorajsza noc :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

22 lut 2009, 22:38

wiola85, nio miałam cesarke, w sumie w ostatniej chwili, bo wszystko załatwili w przeciągu 15 min:-) i tak myśle, że ją sobie wymodliłam, bo od samego początku miałam przeczucie, że urodze właśnie tak no i stalo się:) normalnie jakieś guru jestem he he..

A zdjęcia.. no cóż jak ja robie to zawsze są czerwone oczy, albo coś utne..nie mam talentu w tym kierunku.. Po za tym szukam jakiegoś fajnego programu, w którym można obrobić zdjęcia, dodać ramki itp..

Właśnie się dowiedzialam, że moja teściowa już nażeka na prace, że cieżko.. (pojechała do hiszpanii zrywać truskawki), P mówił, że chciał powiedzieć ojcu że jak się nie pracwało 30 lat, tylko wydawało to co ojciec zarobi to tak jest..

[ Dodano: 2009-02-23, 07:50 ]
elllo witam bladym świtem :-)

U nas nocka fajna i nawet pospałam, Bąbel obudził się o 3.30 wciągnął butle i padl, a ja zaraz za nim:-)później wstał o 7 myślałam, że na dobre, a to tylko mega kupal go obudził i teraz śpi dalej z tatą, a ja się podniosłam i chyba się za coś wezme, chociaż mam małego lenia..

Dzisiaj jedziemy do kwiaciarni zapytać o koszt dekoracji kościoła i sali, zobaczymy co się bardziej opłaca, czy męczyć się samemu, czy może wynająć dekoratorke:-) No i do salonu z sukniami ślubnymi, kobieta szyje na zamówienie, więc może zrobi mi taką jak chce..

Miłego dzioka, lece po kawusie i musze się doprowadzić do stanu używalności, bo wyglądam jak.. no nie ważne jak ;-d

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

23 lut 2009, 10:00

A MNIE OD WCZORAJ BOLI BRZUSZEK JAK NA OKRES :( I NERWY MAM, NORMALNIE PMS :ico_placzek: :ico_placzek: NIE CHCE JESZCZE OKRESU, WCALE NIE TESKNIE ZA NIM.

POZA TYM STAWIAMY DZIS :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: NA 4 MIESIĄCE :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


MAJA WCZORAJ NAUCZYLA SIE NOWYCH DŹWIĘKÓW I NADAJE ŻE HOHOHOHOHOHOHO :ico_brawa_01: CUDOWNIE

A POGODA POWODUJE ODRUCH WYMIOTNY :ico_olaboga:
#ania#, ZAZDROSZCZE CI ZE SIE WYSYPIASZ, JA W SUMIE NIE KONIECZNIE MOGE NARZEKAC ALE MOGŁOBY BYC LEPIEJ SZCZEGOLNIE DZIS, KIEDY CISNIENIE TAKI NISKIE.

[ Dodano: 2009-02-23, 09:04 ]
NO I MUSZE SIE WZIASC ZA MIESZKANIE I JE ODKOPAC DO PIATKU BO CHRZCINY I GOSCIE I TE SPRAWY. GRUNT TO DOBRY PLAN :) MACIE JAKIES POMYSLY JAK TO WSZYSTKO OGARNĄĆ ???????? NARAZIE ROBIE PRANIE A OD SRODY ZACZNE MEGA SPRZATENIE NA RATY BO MUSZE CIGLE Z MAJĄ SIEDZIEC BO NIE MAM NIKOGO KTO CHOCBY ZABRAL JĄ NA SPACER :ico_placzek:

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

23 lut 2009, 10:36

hej dziewczynki witam i ja....
Po pierwsze miło że nowa maminka dołączyła do nas....i podziwiam ochotę do 4... ja mam 2kę i dziękuje.... kocham maluszki ale też trochę chcę pożyć jednak swoim życiem... poza tym mój luby ma jeszcze jednego 17letniego syna... więc obciążenie finansowe jest już wystarczające...
wracając do porodu i karowej.... szpital rzeczywiście sprawia wrażenie super ale to tylko pozory... przez cały czas porodu jesteś przywiązana do ktg.... mają tam obsesję.....i w sumie gdybym trafiła tam na pierwszy poród to byłby jeszcze większy koszmar.... pierwszą córcię rodziłam 14 godz na dwóch "bacikach",masowaniu szyjki, dwóch wannach i znieczuleniu... umęczyłam się tak okropnie... a potem jeszcze 10 dni w szpitalu bo mała miała zapalenie płuc...Pierwszy poród był w Wołominie..... była położna która sztuczkami bardzo mi pomogła a lekarz dosłownie wypchnął ją z brzucha... Na karowej jak wspomniałam super warunki ale położna jakaś niedoświadczona kazała mi leżeć po znieczuleniu (bo to przecież znieczulenie), choć przy pierwszym porodzie chodziłam.... na szczęście wszystko ładnie gładko poszło....no i potem lekarze na noworodkach.... nic cię nie informują i przez to zamiast leżeć 2 dni tak jak było planowane spędziłam 5... :ico_zly: za karową przemówiło tylko to że było najtańsze znieczulenie a ja stwierdziłam ze to bez sensu grać bohatera.... dzięki temu zastrzykowi moje porody idą jak spłatka 2 godz po i maluchy są na świecie... ale uczciwie mówiąc plusa dałabym wołominowi...bo doświadczenie położnej i jej sztuczki bardzo pomogły w przyjściu na świat Gabrysi... gdzie ja w pewnym momencie błagałam o cesarkę a potem dziękowałam że jej nie było... ale się rozpisałam trochę chaotycznie....
Motylek nie martw się ja dzień wcześniej dowiedziałam się że co prawda mam wskazania do hospitalizacji ale zebym sobie odpuściła ten szpital bo mnie nie przyjmą bo mój lekarz pracuje na madalińskiego (koleżanka b sobie chwaliła ten szpital). a przyjęli mnie następnego dnia tylko dlatego ze zaczęłam rodzić a ponieważ był to drugi poród wiedzieli że szybko wszytko pójdzie.... i im to BARDZO SIĘ OPŁACA BO DUŻO PUNKTÓW!!!!! to usłyszałam od p doktor na izbie która tak uczyła swoich studentów!!!!!!!!

a wracając do dzisiejszej nocki porostu rewelacja!!!!!!! mały jak zasnął o 20 tak pobudka była dopiero o 4!!!!!!!!!boże jak super się spało......
dziewczynki niestety maluchy czasem mają ciężkie noce z powodu przeżyć albo dziąsełek.... chłopcy to zdecydowanie gorzej przechodzą...

kkasiaaa fajny babiniec......też chciałam drugą dziewczynkę bo już wiem co i jak poza tym ta pierwsza jest super....

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

23 lut 2009, 10:37

blumek, gratulacje, Boziu jak ten czas leci, jeszcze 3 tygodnie i nasz Jasiek też będzie miał 4 miesiące:-))

Ja też musze odkopać mieszkanie, tylko tak porządnie poukładać w szafach, wyprać wykładzine w salonie itp.. ale to jeszcze z miesiąc, żeby dotrwało do ślubu :-))

Zmykam, bo Jasiek domaga się uwagi, normalnie tak się źali, że śmiać mi się chce:-)) tak to słodko wygląda..

A po południu jade oglądac sukienki, tzn w trójke jedziemy:-)) w nosie mam przesądy!! :-))

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

23 lut 2009, 11:05

blumek, :ico_prezent: :ico_buziaczki_big: :ico_zdrowko: :ico_zdrowko: :509: :ico_urodzinki: najlepsze zyczonka dla dzieciaczka, to chyba najstarsze dziecko na watku :-D

JustynaiGabi, ale to chyba wszystkie potem prosza o cesarke w myslach, ja miałam to samo bo nie mogłam juz z bolu wytrzymac :-) jednak po wszystkim cieszyłam sie ze jej nie miałam :-D
A po południu jade oglądac sukienki, tzn w trójke jedziemy:-)) w nosie mam przesądy!! :-) )
ja tez nie cierpie przesadow i po moja kiecke tez jechalismy razem, znaczy ja jechałam najpierw sama wybrac, a po odbior juz razem i moj tez widział wczesniej :-)

Awatar użytkownika
kkasiaaa
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 665
Rejestracja: 27 gru 2008, 19:08

23 lut 2009, 13:22

Jeżeli chodzi o poród to pierwszy miałam przez cc , następne 2 były naturalne , chociaż przy drugim ze względu na to ze nie miałam sił małej urodzić, zaczęłi szykowac salę na cc ale jak o tym usłyszałam to się zaparłam i Oliwka wyskoczyła :ico_haha_02: Mam porównanie i mogw smiało stwierdzić że pomimo całego bólu naturalny jest lepszy bo szybciej później się dochodzi do siebie , a po cesarce bardzo długo źle się czułam, a przy dziecku trzeba było latać. Ale to moje zdanie :-)

#Ania# widzę że przygotownia do slubu idą pełną parą :-) My własnie sie zastanawiamy czy zmienić date na czerwiec czy zostać przy lipcu. Z salą nie mamy problemów bo szwagierka ma firmę cateringową takze wesele będzie organizowane u niej. Mam problem z sukienka bo nie mam jak jechac obejrzeć , przymierzyć itd i ogólnie nie wiem czy kupic czy wypożyczyć, nie wiem jakie są ceny :ico_noniewiem: No i kwestia welonu, ja chcę mieć, ale wiele osób mi mówi ze nie wypada bo mam juz dzieci, ale mam to gdzieś , będę miała welon i już :ico_oczko:

Blumek :ico_tort: dla córci :-) (przepraszam nie pamietam jeszcze wszystkicch imion) I powodzenia w przygotowaniach na chrzciny. My chrzciny mieliśmy jak Lenka miała 6 tygodni, cała mszę przespała, w knajpie gdzie robiliśmy też spała , aż w końcu na siłę ją zbudziłam bo tak by przespała cała swoją imprezkę :ico_oczko: :-D

Moje maleństwo wczoraj padła o 21 , obudziła się po 7, ale grzecznie leżała w łózeczku , dopiero po chwili zaczęła krzyczeć :eeee , chyba to był znak że wstała i trzeba dac jeśc wiec wzięłam ją do cycka , pojadła, poleżała grzecznie godzinke i poszła spać :-)
Przpraszam że nie odpisuję wszystkim Wam ale nie mogę się jescze wgryźć w wątek :(
Ostatnio zmieniony 23 lut 2009, 13:24 przez kkasiaaa, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości