Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

23 lut 2009, 13:22

blumek, :ico_tort: dla Majeczki:)Już taka duża z niej panna:):)
Ja miałam cesarę i powiem, ze zazdrosciłam kobieta które urodziły normalnie. Fkat na pewno męczarnia jak nie wiem przy samym porodzie, ale pózniej szybciej dochodzicie do normy...a po cesarze ja non stop byłam na ketonalu aby jakos funkcjonowac...Znieczulanie ( a miałam ich dwa: jedno w kregosłup, ale nie zadziałało, wiece pózniej zroblimi mi ogólne znieczulenie) schodziło ze mnie przez 4 doby...a było to okorpne uczucie, taki ból w barkach jak cholera. Podnoszenia maluszka sprawiało mi wiele trudnosci, ale starałam się i dałam radę:)
A jak widziałam jak smigaja babki po naturalnym porodzie, to az mi w sercu sciskało, ze ja tak nie mogę...W ogole przez około 2 tygodniu nie mogłam sie połozyc na lewym boku..nie wiem czemy, ale miałam tak przerazajacy wtedy ból ze masakra..
Ogólnie jestem odporna na ból ale cesara przeszła moje oczekiwania....
A najgorsze to to, ze lekarze poweidzieli mi, ze przy nastepnym dziecku tez bede miała na pewno cesare:(

Awatar użytkownika
kkasiaaa
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 665
Rejestracja: 27 gru 2008, 19:08

23 lut 2009, 13:29

Asiula ja tak samo długo dochodziłam do siebie po cesarce , zmiana pozycji leżącej to był nie lada wyczyn , ogólnei czy to chciałam usiąść czy wstac to zwse był mega ból, zaśmiać się nie mogłam bo bolało takze prosiłam wszystkich aby mnei nie rozśmiesali bo maiłam wrażenie ze zaraz mi miejsce po zszyciu pęknie :ico_noniewiem: W szpitalu leżałam 10 dni , po wyjściu jak już byłam w domu nagle rana zaczęła mi ropieć takze nerwy czy przypadkiem jakiegoś gronkowca nie podłapałam (akurat wtedy w szpitalu panował) , ale na szczęście było ok. Oj nie wspominam tego okresu najlepiej :(

Awatar użytkownika
asiula_o
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 517
Rejestracja: 18 kwie 2008, 18:40

23 lut 2009, 13:35

kkasiaaa, miałam tak samo. Smiać obsolutnie się nie mogłam, bo własnie miałam takie wrażenie:)hahah. Nie mówiąc już o kichnięciu, czy kaszlnięciu...Gdy miałam wstac z łózka to najpierw 3 wielkie wdechy robiłam, aby zebrac siły...chodziłam pozginana. Ogólnie okrope wspomnienia...Dobrze, ze dzidzia wszystko wynagrodziła. Mi na szczęscie rana się ładnie zagoiła i nie miałam zadnych problemów.

Awatar użytkownika
betka
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 921
Rejestracja: 30 maja 2008, 10:44

23 lut 2009, 13:47

kkasiaaa, a czemu wasz watek jest zamkniety?? :ico_noniewiem: ostatnio zastanawialysmy sie nad zamknietymi watkami. i nie wiemy czemu sa takie zamkniete. tzn ja nie wiem. :ico_noniewiem:
Chcialabym miec tyle sil zeby miec conajmnije 3 dzieci!!! :ico_sorki:

Ja rodzilam naturalnie - i niby "TYLKO" 5,5h ale bol byl okropny. :ico_chory: Mimo ze porod wywolywany (skurczy brak, rozwarcia brak) i nagle po oksytocynie skurcze nawet co pol minuty - trwajace nawet 2 :ico_szoking: poprostu lzy z bolu nie chcialy leciec.
Ania pisala ze mogla smsy czytac a ja tel bym nawet nie podniosla. A urodzilam dzieki M - gdyby nie on i jego reka to :ico_sorki:
Mam opisany swoj porod na kompie meza, ale nie chce sie komp wlaczyc - nie wiem czemu. I jesli uda sie odzyskac to wkleje :-)

Ale mimo bolu chce miec jeszcze 2. :-D

kkasiaaa, mnie sie wydaje ze o higiene chlopca latwiej dbac. A dziecwyznki trzeba baaaardzo dokladnie, delikatnie itd. Chlopcow tez ale wydaje mi sie latwiej umyc siurki niz cipulki :-)

Awatar użytkownika
kkasiaaa
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 665
Rejestracja: 27 gru 2008, 19:08

23 lut 2009, 13:50

kkasiaaa, miałam tak samo. Smiać obsolutnie się nie mogłam, bo własnie miałam takie wrażenie:)hahah. Nie mówiąc już o kichnięciu, czy kaszlnięciu...Gdy miałam wstac z łózka to najpierw 3 wielkie wdechy robiłam, aby zebrac siły...chodziłam pozginana. Ogólnie okrope wspomnienia...Dobrze, ze dzidzia wszystko wynagrodziła. Mi na szczęscie rana się ładnie zagoiła i nie miałam zadnych problemów.
o tak ja się bałam kaszlnąć , ale jak już musiałam to zaraz sprawdzałam czy rzaden szew nie pękł :ico_oczko: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

23 lut 2009, 13:58

MAcie racje dziewczyny, ja mialam normalny porod, ale tez słyszałam ze po cc jest gorzej, kobiety zle sie czuja, leza długo w szpitalu i ogolenie dłuzej do siebie dochodza.
Dlatego ja nie rozumie tych kobiet ktore na zycznie maja wykonywane cesarki :ico_olaboga: bo był jakis czas temu taki szum w telewizji, zreszta tak czy tak itak jest to cod narodzin i tyle :-D

A moj tesciu chodzi po dworze i ulepił ogromnego bałwana ide zrobic fotke to wam pokaze :-)

Awatar użytkownika
kkasiaaa
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 665
Rejestracja: 27 gru 2008, 19:08

23 lut 2009, 13:58

kkasiaaa, a czemu wasz watek jest zamkniety?? :ico_noniewiem: ostatnio zastanawialysmy sie nad zamknietymi watkami. i nie wiemy czemu sa takie zamkniete. tzn ja nie wiem. :ico_noniewiem:
Chcialabym miec tyle sil zeby miec conajmnije 3 dzieci!!! :ico_sorki:
my pisałyśmy na forum maluchy, ale w pewnym momencie stwierdziłyśmy że lepiej jakby wątek był zamknięty bo często wiele z nas chciało napisać coś bardzo osobistego , a tego nie robiły bo tak naprawdę nie wiemy kto nas podczytuje. Więc przeniosłyśmy się tu bo na maluchach wątków zamkniętych nie ma. I teraz możemy pisać o czym tylko chcemy :-)

Co do sił przy większej ilości dzieci to zqwsze się znajdą :-) bo kobieta zawsze się dopasuje do nowej sytuacji. Na początku bałam się jak to będzie z jednym :ico_oczko: potem jak to będzie z dwójką :ico_oczko: a na końcu jak to z trójką :ico_oczko: wiadomo na początku zawsze jest nienajlepiej ale jak już przyzwyczaimy się do nowej sytuacji to jest ok :-) zdarzają się momenty że mam naprawdę serdecznie wszystkiego dość i najchętniej wyszłabym z domu , ale mimo tego nie zamieniłabym mojego życia.

[ Dodano: 2009-02-23, 13:00 ]

kkasiaaa, mnie sie wydaje ze o higiene chlopca latwiej dbac. A dziecwyznki trzeba baaaardzo dokladnie, delikatnie itd. Chlopcow tez ale wydaje mi sie latwiej umyc siurki niz cipulki :-)
a mnie się wydaje że własnie o higienę chłopca łatwiej dbać :ico_oczko:

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

23 lut 2009, 14:04

ale wydaje mi sie latwiej umyc siurki niz cipulk
wg mnie łatwiej cipulki....pod fiutkiem ciągle coś się robi i ciągle mam problemy....
Mimo ze porod wywolywany (skurczy brak, rozwarcia brak)
i to jest chyba najgorsze jak ta szyjka nie chce puścić....... ja tak miałam z Gabrysią odeszły wody to z resztą musieli sobie poradzić... za to z Szymkiem to wszystko samo się rozeszło tyle że pobolewało mnie już ze 4 tyg wcześniej, pan doktor śmiał się jak się meldowałam na wizyty bo wszystko było gotowe....mały przetrzymał nas 10 dni ale przynajmniej nie męczyłam się z szyjką......

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

23 lut 2009, 14:08

kkasiaaa, no bo mysmy sie kiedys zastanawiały nad tymi watkami i ktos tam napisał ze jestescie z innego forum gdzie nie mozna zamknietych watkow utworzyc. No ale wazne ze dołaczyłas do nas :-D

A co do reszty masz racje to kwestia przyzwyczajenia i organizacji :-)

Kurde poszłam zrobic fotke bałwana ale tesciu powiedział ze nie jest jeszcze skonczony wiec musze poczkac :-)

[ Dodano: 2009-02-23, 13:09 ]
A własnie czy wy sciagacie napletek chłopca?? Bo mi w szpitalu kazali tak troszke to robic i tam umyc i tak codziennie, jakos nielabacznie mi to wychodzi bo boje sie ze go to boli :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-02-23, 13:13 ]
Pokaze fotke z imprezy ale w domu co robiłam bo nie bralismy aparatu tylko moja siosta mialą no a jeszcze tych zdjec nie mamy :-)

Obrazek

Obrazek

A tu moj maluszek jak ostatnio zasnał podczas zabawy jak ja sprzatałam w łazience, z wykreconym nuplem :-)


Obrazek

[ Dodano: 2009-02-23, 13:16 ]
Kurcze od kiedy to na fotosiku trzba płacic za fotki w normalnym rozmiarze, ale zdzierusy jedne!!

Awatar użytkownika
JustynaiGabi
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1065
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:46

23 lut 2009, 16:54

o fotosiku to pierwsze słyszę.... może trzeba się zalogować????
co do napletka to lekarz powiedziała żeby nie ściągać....zresztą pytałam się o to już na innym forum.... gdzie gadam z dziewczynami które mają rówieśników Gabrysi

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości