A czy Ty tak naprawdę karmisz piersią czy masz taki dylemacik?
Ja wracam do pracy rok temu, w marcu i karmiłam wtedy. Do pracy zaniosłam zaświadczenie od ginekologa. No,ale niestety nie pokarmiłam za długo, bo mleczko się skończyło
![n :ico_placzek:](./images/smilies/xx_placzek.gif)
Ale korzystałam z tej godzinki do końca sierpnia, czyli prawie do ukończenia roku przez córeczkę.
Nigdy nie wymagano ode mnie kolejnych zaświadczeń.