Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

18 mar 2009, 22:47

Kristi, pewnie to alergia. Ja od kilku dni też mam nos zatkany :ico_zly: . Męczę się okropnie. Było kilka ładnych, ciepłych dni, leszczyny zakwitły i pewnie coś jeszcze i to mi wystarczyło.

Pisałam do Izy. Nie ma na nic czasu, Mateuszek dużo choruje, ma złą morfologię i powiększone węzły chłonne. Giągle biegają z nim po lekarzach. Julcia super, ale jest małą marudką.I Izunia co drugi tydzień ma studia. Iza bardzo serdecznie wszystkie mamusie pozdrawia i całuje.

Moje szkraby już śpią (w końcu). Jakiś ciężki dzień dzisiaj był. Klusek spał tylko raz (od 11 do 13:30), później strasznie marudził, płakał. Lazą mu cztery czwórki i się biedaczek okropnie męczy. Kinga nie spała wcale. Po obiedzie G. zabrał ją trochę na spacer. Ja dałam Patrykowi Viburkol (czopek homeopatyczny) i nasmarowałam dziąsełka żelem. Położyłam się obok niego na łóżku i już mi zasypiał. Zadzwoniła jakaś pańcia, że rozprowadzają książki telefoniczne :ico_zly: . Mały się rozbudził. Za jakieś pół godziny znowu sen go dopadał, ale wróciła Kinga i od drzwi krzyczała :Mamusiu, źobać jaką ratarkę tata mi kupił". I już było po spanku. Usnął brzdąc dopiero po kąpieli, po 20. Kinga zamknęła oczka ok 21.
Oj, co za dzień...

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

19 mar 2009, 19:55

Cześc kochane, wielki e sorki za brak odzewu...wybaczcie... :ico_wstydzioch: :ico_sorki: :ico_sorki:
Madzia, przeprowadzka ???????? - :ico_wstydzioch: chyba "Coś" przegapiłam :ico_wstydzioch:
a no tak się złożyło...agencja nam wypowiedziała mieszkanie, bo rzekomo własciciel sprzedał ieszkanie...były rózne plotki...m.in to że robią czystki niemal że etniczne i wywalają wszystkich którzy nie z tego miasta :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
no ale w rezultacie okazało się że to mieszkanie kupiła sąsiadka z dołu....lafirynda jedna...nic nie powiedziała...i do tego lesba...nie mam nic do homo ale mnie wkurzyła... :-D
No i wyprowadzamy się do innego miasta...tzn już tam mieszkalismy i ciesze
się że tam się przenosimy.
To pod Oxfordem będziemy mieć teraz domek, z ogródkiem i to za mniejsze pieniądze...hurrra :ico_sorki: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
W sobotę przeprowadzka o 13 dostajemy klucze :ico_oczko:

I buziulki dla Patryczków, przepraszam że przegapiłam :ico_haha_02:
:ico_haha_02: :ico_haha_02:
A ja to chyba juz powoli dostaje Alergiie.. normalnie caly czas praktycznie Kicham
U nas tez kwitnienia zawsze wczesniej niż w PL...i tak jak dostawałam w czerwcu tak już pod koniec kwietnia dostaje alergiii grrrr
e jak dlugo mieszkalam na smierdzacym slasku to nie mialam alergii,a jak pojechalam i mieszkam w czysciutkiej Bawarii to dostalam alergie.. zawsze mi sie to przypomina i smiac mi sie chce..
i babcia ma rację...bo im bliżej wsi...i im powietrze czyściejsze tym większa alergia na pyłki...ja np w maju, czerwcu nie moge byc wogóle na wsi...czy wsród traw tylko w smierdzącym miescie bo wtedy tak bardzo mnie nie bierze...
Pisałam do Izy. Nie ma na nic czasu, Mateuszek dużo choruje, ma złą morfologię i powiększone węzły chłonne. Giągle biegają z nim po lekarzach. Julcia super, ale jest małą marudką.I Izunia co drugi tydzień ma studia. Iza bardzo serdecznie wszystkie mamusie pozdrawia i całuje.
szkoda że Iza nie zagląda, jestem ciekawa jak Julcia rosnie, zdjęcia by sie przydały...no i szkoda Mateuszka że tak choruje...ale to tak jest jak dzieciaczki ida do przedszkola...od razu mnóstwo chorób się przyplątuje...

Aniu trzymam kciukiaski za szybkie wyjście zabków...buziolki dla Patryczka...

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

19 mar 2009, 20:34

Wiecie, dziś byłam w takim szoku, że co chwilę sprawdzałam, czy Patryk oddycha.. Zasnął o 11 a obudził się o 15 :ico_szoking: . Cztery godziny spał. Nigdy mu się to nie zdarzyło...

Madziu, życzę, aby nowe mieszkanko było super, byście mięli fajnych sąsiadów.

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

19 mar 2009, 20:36

witajcie moje kochane
no..zmobilizowalam sie.....musze znalezc czas..teskni mi sie

ale serio....ciagale cos sie dzieje i nic mi sie nie chce............
teraz moje szkraby mają gryoę zoladkowa..Mati wymiotuje a Julcia ma biegunkę..szok..zeby tylko nie skonczylo sie to szpitalem
teraz spia ale pewnie niedlugo sie zacznie....i znowu nocka z glowy

dzieki ze o mnie pamietacie.
sciskam was mocno
postaram sie zaraz cos dopisac jak sie nie obudza

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

19 mar 2009, 20:43

Mama_Ania, oby ci tak czescie Patryczek spal.....Julcia tak malo spi.....na dworze to jeszcze pospi ale w domu max 30 min....co najgorsze ze sama juz nie chce zasypiac......a zasypiala....teraz tylko przy cycku........dobrze ze jeszcze mam troszke mleczka
jutro postaram sie wlkeic jakies fotki

Madziu to super z ta przeprowadzka...cieplo sie robi wiec i ogrodek sie przyda

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

19 mar 2009, 20:43

iza, cieszę się, że zaglądnęłaś. Biedne te Twoje maluszki...
Wiesz, następnym razem to nie będę do Ciebie pisała, tylko zadzwonię :ico_haha_01:

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

19 mar 2009, 21:01

Iza zdrówka życzę maluszkom i zaglądaj cześciej :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

19 mar 2009, 21:44

I ja witam sie wieczorna pora :-)
U nas dzisiaj byl ciezki jakis dzien.. Marcusek juz o 5 30 byl wyspany a Nicolka wstala o 6 00,i Marcusek malo spal w ciagu dnia i Nicolka nie spala wogule i wyobrazcie sobie ze caly dzien marudzili.. oboje.. na zmiane.. Bylismy na spacerku chociaz wial wiatr,Nicolka duzo sama szla niechciala siedziec za duzo a Marcusek sobie ladnie siedzial i nie marudzil. Ogulnie spacerek byl udany. Kurde taka sie czuje wyczerpana.. :ico_wstydzioch: moze dlatego ze to mnie bardzo meczy jak tak dzieci mi Marudza.. Marcusek to taki mial dzisiaj dzien ze tylko by byl na raczkach posiadlam go na podlodze placze,wyszlam z pokoju placze.. on sie troche uspokoil to Nicolka sie potkla przewrocila i placze... i tak w kolko zawsze sie cos dzialo. Marcusek to dostaje zabki to moze dlatego taki jest,a Nicolka juz zmeczona byla i taka jakas marudna.
No ale jutro bedzie lepiej :-)
A moja alergia to mnie juz rozebrala do reszty.. caly czas mam chusteczke przy sobie i smarkam i kicham.. oj straszne..

Magda masz racje ja nigdy nie zwracalam uwagi na takie rzeczy z alergia,ale ja wlasnie mieszkam niedaleko wsi.. :ico_oczko: I dlatego moze juz sie zaczyna powoli.. A ciesze sie ze teraz bedziecie mieli domek,i taniej.. to zawsze tak praktycznie.. i ogrodek super.. Ogrodek miec to super sprawa dzieci sie wyszaleja i mozna pogrilowac .. :ico_haha_02:

Iza fajnie ze sie odezwalas a i duzo duzo zdrowka dla twoich dzieci :-)

Mama_Ania to ci Patryczek mial dobre spanko.. Kurde .. ale ja tez tak robilam zawsze jak mi dzieci tak dlugo spali.. To chyba taki naturalny odruch mamy..

No nic ja uciekam zjem sobie kawalek pizzy z kurczaka i powoli do spanka bo trzeba sie wyspac :-) Milej nocki i dobranoc papa

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

20 mar 2009, 08:58

Witam
Moje chłopaki jeszcze spią a ja dalej pakuje...najgorsza kuchnia nie znosze zastawy pakować.... :ico_zly: ale wezme się za to teraz rano jak jestem jeszcze nie zmęczona.
Wczoraj padłam, B jeszcze strych oprózniał, ale sam mi powiedział żebym się połozyła...
Antolek wczoraj wieczorkiem znowu akcje przed kąpielą zrobił ale wiem że on też przeżywa....tą całą przeprowadzkę...

Kristi obyś miała dzisiejszy dzień lepszy, żeby dzieciaczki nie marudziły...wiem co to dziecko marudencja a do tego dwie marudki to cięzko...
a TY bierzesz coś na tę alergię, żeby Cię nie męczyła...?

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

20 mar 2009, 11:51

Magdalena_82, dobrze, że to już koniec tego pakowania. Już jutro będziecie w nowym domku. Będziesz się rozpakowywała, a to przyjemniejsze. A Antoś przeżyje tą przeprowadzkę na pewno. Przecież tak dużo się zmieni. Teraz jeszcze maluszek nie do końca rozumie, co się dzieje... Mama i Tata wszystko pakują, mieszkanko robi się puste, dziwne i inne...
Kristi, ale miałaś paskudny dzionek. Gdyby Ci chociaż Nikolka pospała wczoraj, to byś miała lżej. Ona Ci już wcale nie śpi w dzień?

U mnie pobudka o 6. Teraz mały zasnął, Kinga ogląda książeczki. Zaraz zabieram się za odkurzanie mieszkanka. Później pewnie wyjdziemy troszkę na spacer. Najgorzej, że nie mam pomysłu na obiad. Kinga chce frytek albo babki ziemniaczanej, ja zastanawiam się nad plackami ziemniaczanymi albo mącznymi z serem białym.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość