Cześc kochane, wielki e sorki za brak odzewu...wybaczcie...
Madzia, przeprowadzka ???????? -

chyba "Coś" przegapiłam

a no tak się złożyło...agencja nam wypowiedziała mieszkanie, bo rzekomo własciciel sprzedał ieszkanie...były rózne plotki...m.in to że robią czystki niemal że etniczne i wywalają wszystkich którzy nie z tego miasta
no ale w rezultacie okazało się że to mieszkanie kupiła sąsiadka z dołu....lafirynda jedna...nic nie powiedziała...i do tego lesba...nie mam nic do homo ale mnie wkurzyła...
No i wyprowadzamy się do innego miasta...tzn już tam mieszkalismy i ciesze
się że tam się przenosimy.
To pod Oxfordem będziemy mieć teraz domek, z ogródkiem i to za mniejsze pieniądze...hurrra
W sobotę przeprowadzka o 13 dostajemy klucze
I buziulki dla Patryczków, przepraszam że przegapiłam
A ja to chyba juz powoli dostaje Alergiie.. normalnie caly czas praktycznie Kicham
U nas tez kwitnienia zawsze wczesniej niż w PL...i tak jak dostawałam w czerwcu tak już pod koniec kwietnia dostaje alergiii grrrr
e jak dlugo mieszkalam na smierdzacym slasku to nie mialam alergii,a jak pojechalam i mieszkam w czysciutkiej Bawarii to dostalam alergie.. zawsze mi sie to przypomina i smiac mi sie chce..
i babcia ma rację...bo im bliżej wsi...i im powietrze czyściejsze tym większa alergia na pyłki...ja np w maju, czerwcu nie moge byc wogóle na wsi...czy wsród traw tylko w smierdzącym miescie bo wtedy tak bardzo mnie nie bierze...
Pisałam do Izy. Nie ma na nic czasu, Mateuszek dużo choruje, ma złą morfologię i powiększone węzły chłonne. Giągle biegają z nim po lekarzach. Julcia super, ale jest małą marudką.I Izunia co drugi tydzień ma studia. Iza bardzo serdecznie wszystkie mamusie pozdrawia i całuje.
szkoda że Iza nie zagląda, jestem ciekawa jak Julcia rosnie, zdjęcia by sie przydały...no i szkoda Mateuszka że tak choruje...ale to tak jest jak dzieciaczki ida do przedszkola...od razu mnóstwo chorób się przyplątuje...
Aniu trzymam kciukiaski za szybkie wyjście zabków...buziolki dla Patryczka...