Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

27 mar 2008, 15:33

McMiodek śliczny synuś - zamawiam na zięcia :ico_brawa_01: Witaj kochana i pisz jak najwięcej - w kupie raźniej jakby nie było :-D
fasolka no to miałas atmosfere tak świątecznie zakichaną (dosłownie) jak ja. Biegi między dzieckiem chorym i mężem nie mnie - to nic miłego być zdrową :ico_oczko: Czasem sama wolałabym sie rozłożyć i przeleżec tak jeden dzień, żeby koło mnie biegano...ale co zrobić jak organizm poddać się nie chce :-D my mamy wiemy, że nam chorować nie wolno :-) trzymam wiec kciuki fasolka :ico_brawa_01:

A u nas wiosna w końcu za oknem choc noc śnieżna była. czekam na zdrówko Jagi, słoneczko w pełni i dłuuuugie spacery...eh...

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

27 mar 2008, 18:48

Moni zdjęcia jak zwykle fajniutkie :ico_brawa_01: ale ładną fryzurkę ma Martynka :ico_brawa_01:

Eve i jak zdrówko Jagusi? Joasia już zdrowa tylko mnie zaraziła. I też lubi pisać długopisem hihi

fasolka i tobie zdrówka życzę :ico_oczko:

jak wróciłam z delegacji to Joasia WCALE o cycu nie zapomniała i upominała się często więc pomyślałam sobie, że co tam jak mam mleko jeszcze to teraz mogę ją karmić jak długo będzie chciała - nawet do 2 urodzin hihihi :ico_puknij: No ale po tygodniu mniej więcej Joaś sama z tego zrezygnowała :ico_szoking: Niezła co? Tak jakby to musiała być jej decyzja a nie moja :-D I teraz nawet jak ją czasem namawiam na pierś np o 5 rano , żeby jeszcze trochę pospała i pytam czy chce cyca to ona stanowczo mówi "NIE" :-D
Ale martwię się, że nie przesypia nocy bez butli teraz, a ja daję Joasi to mleko i nie próbuję narazie zastępować tego np herbatką , bo ona pije mleko TYLKO w nocy - w dzień za nic nie da jej się do tego namówić i zastanawiam się, czy Mała ma wystarczającą ilość mlecznych posiłków: je przed spaniem kaszkę ale nie codziennie, potem w nocy raz albo 2 razy mleko pije po 100 lub 200 ml i w ciągu dnia 1 jogurt je - czy to wystarczy :ico_noniewiem:
A daję Małej Bebiko 3R

McMiodek WITAJ :ico_oczko: i pisz często :ico_sorki:
Przystojniak nam rośnie z Kubusia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

McMiodek, Moni u nas ostatnio też pobudka o 6 rano, a czasem o 5.40 :ico_szoking: i będzie coraz gorzej bo o swicie już jest jasno i to widać przez żaluzje i Joasia woła, żeby je już otwierać :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-03-30, 23:14 ]
gdzie jesteście??????????????????????????????????????????????????????????

byliśmy dziś na spacerku i na placu zabaw z koleżanką Joasi młodszą o 2 godziny. poznałyśmy się w szpitalu. A po spacerku poszliśmy do tych znajomych na kawkę a dziewczynki ładnie się bawiły. :ico_brawa_01:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

a tu dziś rano namalowałam pierwszy w swoim życiu obrazek :ico_brawa_01:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

McMiodek
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 17
Rejestracja: 26 mar 2008, 00:22

31 mar 2008, 10:01

Magdzinka pisze:


McMiodek, Moni u nas ostatnio też pobudka o 6 rano, a czasem o 5.40 :ico_szoking: i będzie coraz gorzej bo o swicie już jest jasno i to widać przez żaluzje i Joasia woła, żeby je już otwierać :ico_noniewiem:



Nooo...extra, u nas to samo... A nawet zasłon nie mam w oknach, tylko przejrzyste firanki, tak że nawet sztucznej nocy robić nie można..:D:D:D

Ale super, wiosna przyszła w koncu (hura, hura!) wiec teraz po prostu sie chce wyjść na dwór i się wygłupiać z Kubkiem.. W weekend zbieraliśmy patyki..tak fascynujące, ze aż Kubuś zaliczył glebę..trochę obdarł czółko, bo (kalectwo)nie zdążyłam go złapac..ale nie jest źle, troszkę popiszczał i zajał się obserwowaniem podskakujących wróbli.. Wczoraj też na spacerku...

Kubuś grał w nogę z tatkiem, a ja służyłam tylko do podawania piłki i trzymania soczku i pepsi.. Ogólnie zbytnio potrzebna się nie czułam, ale niech mają te swoje męskie zabawy, nie przeszkadza mi, ze sobie po prostu będe stać i gapić.. Uwielbiam na nich patrzeć, taki duzy i taki mały..I bardzo do siebie podobni..eeeh..następnym razem wezmę aparat..

Miłego dnia Kobietki :* Macie sliczne dziciaczki.. :*:*

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

31 mar 2008, 10:58

Magdzinka prawda jest taka ze nasze dzieci same wiedza najlepiej czego chcą. Nie zmusisz je do niczego... małe charakterki. Nasza Marti od dawna pije mleko tylko po spiaczku. Teraz pije kaszki na mleku modyfikowanym i w ciagu całego dnia to wypije moze z 200ml do tego zje danonka. I tyle z nabiału, czasami jeszcze zje ser zółty. Marti idzie spac ok 20--21 i w tedy próbuje jej dac kaszke, ale czasami sie tylko udaje. Nie dziewie sie bo po takiej kolacji jak ona zjada to ja tez bym juz nic nie zmiesciła :)

Dzieci rosna nam zdrowe, wiec co sie martwic :)))

Teraz sie pochwale :D w piatek zrobiłam sobie tatuaz na leżwiach heheh odbija mi hihi

fasolka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 90
Rejestracja: 22 mar 2007, 19:27

31 mar 2008, 14:10

A ja jestem zła jak .... osa mało powiedziane :ico_zly: .Darek wczoraj się wygłupiał wpadł na Julkę i mała tak upadła że rozcięła wargę i ma ułamaną jedynkę... Płakać mi się chce bo miała taki piękny uśmiech ma już tyle ząbków.... :ico_placzek: .Pozdrawiam cieplutko

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

31 mar 2008, 14:23

Fasolka zdarza się, złość teraz juz nic nie pomoże. To nie pierwszy i ostatni "wypadek" Julci. Wiesz że to żywe skarby :-)

U nas wczoraj tez było niewesoło. Martyna szalala z Tatą i wspinała sie po nim, on odsunął sie troche do tylu aby nie upadła, a ona myslała ze on dalej w tym samym miejscu i zamierzyła sie i poleciała. Uderzyła sie o kant ławy :ico_szoking: pod okiem. Ma teraz małego siniaka... dobrze ze to tak sie skończyło...

fasolka
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 90
Rejestracja: 22 mar 2007, 19:27

31 mar 2008, 14:42

Boże dobrze że nie w oko :ico_szoking: . Ja wiem Moni że dobrze że nie gorzej, bo ja mam na przedpokoju terakotę. Julcia sama w sobie jest ostrożna.... Gdyby upadła sama to na pewno jakoś by się obroniła, A Darek taki wisus od małego że non stop z siniakami chodził. Na siniaki dla maluchów polecam maść z arniki ( tak z doświadczenia polecam;) ). Wczoraj akurat przyszedł chrzestny Julci z dziewczyną i Darek tak się popisywał ....ech...Dziś wieczorem pójdziemy do dentysty bo ten ząbek jest teraz bardziej narażony na próchnicę i trzeba zalakować...

Awatar użytkownika
eve.ok
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5871
Rejestracja: 12 mar 2007, 19:20

31 mar 2008, 15:06

jejuś...troszkę mnie nie było a tu takie rewelacje, choć nie wszystkie rewelacyjne :ico_noniewiem: Rozumiem Was dziewczyny doskonale, bo Jaga już przerabiała całe spektrum urazów, choć faktycznie - ząbki sie nie połamały (jeszcze :ico_noniewiem: ) Zaliczyła kaloryfer, rozcięcie wargi, rozcięcie czółka, jak jeden siniak zblednie to pojawia sie następny...ehhh.. Jaga jest poprostu bardzo nieostrożna, ruchliwa i nie do powstrzymania :ico_noniewiem: Wczoraj byłyśmy na placu zabaw i Jaga dała popalić nieźle. Trzylatki bały się po tych drabinkach i mostach zwodzonych chodzić a Jaga biegła na oślep. nauczyła się sama ze zjeżdżalni zjeżdżać (musze jej oczywiście pomóc się po schodkach wdrapać) i pół godziny mieliśmy z głowy... Nie mówiąc o tym, że z każdym obcym by wszędzie posżła za jeden uśmiech - sprzedajna taka :-) A najbardziej mnie śmieszą komentarze innych - "jaka śliczna, jaki aniołeczek, a jaka bystra" - jakby pobyli z nią z 12 godzin to by zdanie zmienili :-D
No i weszła w etap "chodzenia po murkach, schodkach" itd...po spacerze z nią padam z nóg... :ico_oczko:

Także dziewczynki głowa do góry - bo nasze Aniołki jeszcze nie pokazały na co tak na prawdę je stać :-D

[ Dodano: 2008-03-31, 15:55 ]
Zapomniałam dodać - magdzinka zdjęcia rewelacyjne :ico_brawa_01: Jak zwykle, do znudzenia powtórzę - jeste absolutnie oczarowana Joasią :ico_buziaczki_big:

Awatar użytkownika
Magdzinka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1205
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:19

03 kwie 2008, 14:54

dziewczyny rzeczywiście teraz coraz częśiej będą się przytrafiały naszym dzieciom różne przygody :-D trzeba mieć oczy dookoła głowy a i tak to nie wystarczy


eve.ok pisze:Zapomniałam dodać - magdzinka zdjęcia rewelacyjne Jak zwykle, do znudzenia powtórzę - jeste absolutnie oczarowana Joasią

:ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: dziękuję za komplementy

[ Dodano: 2008-04-03, 14:57 ]
a jeszcze wam napiszę jaki miałam ubaw z mojego męża :ico_haha_01: Joasia od wczoraj miała w nosie suchego gila i za nic nie mogłam go wyjąć tak się przykleił i wysechł bleeeee wymyśliłam więc że psiknę jej do noska wodę morską i rozmięknie ale nie mogłam tej wody znaleźć, potem o tym zapomniałam i wyszłam do pracy. W ciągu dnia mój mąż to zobaczył i dzwoni do mnie , co to jest w nosie Joasi może to kleszcz!!!!!!!!!!!!! i co ma robić - no to mu powiedziałam , że to nie kleszcz i ma jej psiknąć wodą morską. Wieczorem podczas kąpieli zajrzałam Małej do noska i tego gila naprawdę nie było, a dziś rano znowu był i znowu suchy :ico_sorki: a mój mąż tak się zdenerwował , powiedział, że on już wczoraj wiedział że to kleszcz i natychmiast musimy iść do lekarza :ico_puknij: no to mu powiedziałam że jak chce to niech idzie sam bo ja z gilem do lekarza nie idę :ico_smiechbig:
I wziął Joasię na ręce i poszedł :ico_smiechbig: ja tylko jeszcze na drogę psiknęłam jej do noska tą wodą. Potem ubrałam się, wzięłam wózek i psa i poszłam po nich do przychodni, żebyjuż dalej razem iść na spacer - i już przy sklepie słyszałam jak Joasia się drze :ico_placzek: więc dlatego weszłam do środka i oczywiście się okazało, że pielęgniarki wyjmowały Joasi tego gila a że nie chciał wyjść to dlatego mała się tak darła. I oczywiście śmiały się z mojego męża , że przyszedł z "kleszczem" w nosie :ico_smiechbig: a jemu naprawdę nie było do śmiechu, bo powioedział że woli dmuchać na zimne po tym jak jego znajomy umarł po ukąszeniu kleszcza

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

03 kwie 2008, 18:51

Magdzinka :) powinnas sie cieszyć ze mąż taki troskliwy hehehheeh

Pozdrówka

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość