Justyna ale Lenka urosła odkąd ją widziłam:)
Marta co do profesury itp, moja mam robiła tez kariere ale niemoim kosztem i nie mam jej nic do zarzucenia jak się chce to sie potrasfi wszystko zorgazniowac, jak miała cieży okres w pracy to tata się mną zajmował i tak na zmiane. Więc kariera twojej tościowej to chyba żadne wytłumaczenie.
Dzisiaj spędziłyśmy bardzo miły dzień u mojej mamy, może dlatego że babcia pojechała do ciotki na weekend i nie wproqadzała nerwowej atmosfery.Mama poszła z Tosią na ten plac zabaw w parku białoprądnickim, musze powiedziec,że jest jednym z fajniejszychw krakowie:)
Ja umieram, zatoki mam zapchane że szok, głowa mnie boli i gardło. Chyba zaraziłam szfagierke ale ona to gorzej zniosła bo dziś zasłabła na przystanku i ja pogotowie zabrało, lezy teraz na kroplówkach bo sie odwodniła
A ja w pon jak mi nie przejdzie to ide po pracy do lekarza po zwolnienie bo lecze się sama
Musze Tosie pochwalić bo od trzech dni znów woła na nocnik, więc może kryzys minał, widaomo siku raz zrobi do pieluchy raz nie ale już przynajmniej woła sisi. Bo w planach mam w wakacje odstawić pieluchy jak bedzie ciepło i nie będzie problemu z siusianiem na polku.
A i nie wiem czy wam się chwaliłam udało nam się nabyć bilety na koncert U2 w sierpniu
ale się cieszę