Lutowe Dzidzi 2007

[lulu81]

A to wszystcy z facetami przyjadą, jakos mi głupio samej jechać

[katelajdka]

lulu81, no co Ty kobieto, nie wyglupiaj się!! Jak to głupio!!! My jedziemy w końcu przede wszystkim żeby się poznac osobiście i pogadać, a faceci to moga iść na piwo!!!
Ale w smie to jakbyś chciała to moze sz swojego byłego, jeśli jeszcze jest w Polsce to zabrać ze soba!!

[myszka_g]

jak dla mnie to może być każdy weekend. Nawet te krótsze mnie bardziej urządzają bo moja mama nie będzie tyle dni sama. No i jak na początki maja to może i Małgorzatka, uda się być z nami co wy na to. W inny weekend powinny być miejsca ja jestem za 10-11 maja.

[katelajdka]

A gdyby któraś z Was jeszcze nie oddała dziś głosu na jakieś inne dziecko to możecie na Bartusia!! Nie obrazimy sie!!
http://www.cwiczzmaluszkiem.pl/gallery_ ... om=gallery

[myszka_g]

lulu81, No co ty a jak będzie ci aż tak źle i smutno to ja mogę ci swojego męża pożyczyć.

[aga0406]

lulu na pewno nie wszyscy z facetami przyjadą, a poza tym to nie ma znaczenia faceci będą dla facetów a my dla siebie

katelajdka Popów też mi się podoba ale jakoś ten Osjaków najbardziej. Odległości są porównywalne dla tych Lutówek z Poznania też

[ Dodano: 2008-04-02, 13:06 ]
Lutówki czy zmiana tego terminu na 10-11 maj byłaby uciążliwa?
Mi odpowiada

[kelly]

no pieknie w koncu sie cos ruszylo:)

ja nie mam nic przeciwko mieszkaniu przez weeken z inna rodzinka

lulu faceci jada do pilnowania dzieci jak my bedziemy plotkowac i imprezowac:)

co do weekendu to mnie obojetnie, a 11 maja to mam nawet urodziny:)

[ Dodano: 2008-04-02, 13:08 ]
aha moj numer to 504855323

i przeslijcie mi tez swoje numery na priva bo nie mam do zadnej z was

[myszka_g]

kelly, No to jak pojedziemy 11 to nawet niezła imprezka się zapowiada.

My możemy mieszkać z inną rodzinką może być wesoło.

[aga0406]

Zróbmy więc listę ale już taką solidną co

Aga0406 (4 osoby: 2+2) data obojętna Osjaków

[mamaJulci]

witam wszystkich -

U nas po staremu , Julka nie chce jeździć w wózku i koniec , chce chodzić na nóżkach ..

Kelly - jaki to wózeczek ? bo mi się bardzo spodobał i musi być bardzo lekki co??

Jeśli chodzi o odchudzanie to idzie mi dobrze a to przede wszystkim dlatego że jem regularnie ( tyle samo , i wszystko ! - żadnej diety ) ale 3 razy dziennie i nie podjadam ! Oprócz tego nie jem słodyczy - wcale ! Nie wiuem jak to zrobiłam , bo dla mnie dzien bez słodyczy to dzień stracony., Ostatni posiłek o 18stej.
Także nie boję się efektu jo jo - ponieważ da się żyć bez słodyczy , no nie?
Na poczatku było bardzo trudno - moja pora 23 - najlepiej zjeść batona a tu żołądek się buntował , Teraz już się ''dogadaliśmy'';-) i jest OK..
Staram się o słodyczach nie myśleć wcale..

lulu81, nie martw się LULU , ja też nie jadę bo nie ma mojego męża;-( samej mi głupio - taka słomiana wdowa..ah to życie . Coś za coś .. Coraz częściej rozmyślamy o powrocie męża . Euro nisko stoi i wogóle ..jeszcze rok będziemy dostawać pieniądze na Julkę to warto to wykorzystać i powrót


Ale u nas się zimno i brzydko zrobiło;-( a już się cieszyłam że pogoda się ''utrzyma''

W weekend mam egzamin z psychologi , kiedy ja się tego wszystkiego nauczę ? nie mam już sił z tą szkołą.. jeszcze 2 lata , zrobię licencjat i koniec ..Tak mówię dziś , ale żeby znaleźć pracę jaką lubię będę musiała zrobić mgr pewnie..
Nie chce mi się już uczyć . Wolałabym pojsc do pracy ..