SIERPNIOWE DZIECIACZKI 2007

[martuunia1]

Janiołku zdjęcia super i dzieki temu że widziałam Lenke na żywo to moge powiedzieć że jest dokładnie tak samo przeurocza jak na zdjeciach

Ela gratuluje wypieków, ja w tym roku na gotowca jade, ale mi się upiekło, tazn nie do końca bo z Mamą bedę gotować jeszcze w sobote

Karolina my juniorka kupimy po urodzinkach Nelinki, myśle że koło pażdziernika, bo w wakacje dużo wyjazdów się szykuje...Ja sobie marze o takim różowym jak dla księżniczki ale jeszcze zobaczymy jak to będzie

WESOŁYCH ŚWIĄT MOJE DROGIE!!!!SMACZNYCH JAJEK I MOKREGO... :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

[79anita]

Witam:)
my też życzymy SMACZNEGO JAJECZKA I WESOŁYCH RODZINNYCH SWIAT...
ja tez juz mam posprzątane upieklam tylko pasztet a jutro jedziemy do tesciow i wracamy dopiero w wtorek to wtedy cos popisze bo dzisiaj to wpadlam tylko z zyczeniami...
jeszcze raz wesolych... buziaki...pa

[sylwia77]

Dziewczyny ja równiez życzę wszystkim wesołych świat i mokrego dyngusa

Ja dzisiaj padam. Wczoraj przyszło to łóżeczko o którym Wam pisałam i dzisiaj przemeblowywaliśmy Patryka pokój. Skończyłam o 21, przestawianie mebli, mycie podłóg. Głupio tak na ostatnią chwilę, ale bardzo chciałam mu przygotować pokoik na święta.

Dzisiaj pierwsza noc Patryka w normalnym łóżeczku. Te niemowlęce w razie czego mamy w sypialni jak by nie chciał w tamtym spać. Zobaczymy, na razie bardzo mu się podobało.

[Janiolek]

Ja dołączam się do zyczeń i ide spać bo jestem wykończona. Caly dzien dzis Lenka działała na dworze, miała górę piachu i się biedna wymęczyła No i mamy profesjonalne zabawki do piaskownicy

[wisienka24]

Ja sie troche spoznilam, ale zycze Wam rowniez wszystkiego najlepszego, spelnienia marzen, zadnych zmartwien i pociechy z Pociech :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big: :ico_buziaczki_big:

My swieta spedzilismy czesciowo u moich rodzicow, czesciowo u tesciow. A jutro do nowej pracy...

[Janiolek]

wisienka24, trzymam kciuki. Ja jeszcze dwa ostatnbie prania wrzucam i bede miala wszystko czyste oby przeschla chociaz czesc bo ok 14 jedziemy
Marek po odpoczynku w zarkach bardzo odżył, ciesze sie bo przynajmniej nie smuci. Wczoraj wyszlismy sobie na piwko, ale Lenka dlugo nie chciala zasnac wiec jak juz udalo sie wyjsc to wszystkie knajpy osiedlowe byly pozamykane wiec jak za starych dobrych czasow siedzielismy na lawce Lenka własnie gada do luster

[karolina-ch]

witajcie
u nas swieta przeszly dosc spokojnie, jak to mowia swieta swieta i po swietach
nie mielismy okazji zjesc wspolnie sniadania, nawet nie bylo w sumie swieconki bo tu sie tego nie praktykuje, kazdy z nas pracowal, ja weekend na nocki, moja siosstra z mezem na dniowki no i tak w sumie jakos zlecialo, upielkam mazurka ktory jest tak slodki ze szok, jak na mazurka przystalo, w sumie to dwa, dla dzieci bez orzechow i drugi z orzechami dla nas, upieklam klopsa, zrobilam troche jajek faszerowanych no i w sumie jeszcze nie zjedlismy wszystkiego, jeszcze pasztet.. a szkoda gadac. na przyszly rok tak mysle ze moze sobie pojedziemy do Polski na swieta, moja pierwsza wielkanoc od 5 lat w polsce

z moja siostra znowu troche zgrzytalo a wczoraj sie dowiedzialam ze jednak pod koniec miesiaca jedzie do polski na stale, i oczywiscie staram sie ja zrozumiec i czasem jestem zla na nia ale jak sobie pomysle to mi znowu smutno bo sie jednak bardzo przywyczailam do nich i do kornelka ale coz, decyzja podjeta, mimo to bedzie mi smutno i napewno na pcozatku bede starsznie tesknic

[79anita]

Witajcie:)
ja tez melduję się po świętach... my byliśmy u teściów w Prudniku w sumie męcząco Kacper szalał z dziećmi bo tam ich dużo teściowa zadowolona bo wieki już nie byliśmy u nich na świętach mieliśmy też przygody auto nam się zepsuło ale jakoś dojechaliśmy a na miejscu znalazł się trzeźwy mechanik co nam naprawił jeszcze w sobotę bo mielibyśmy problem...
Sylwia napisz jak tam noc w nowym łużeczku i wklej obowiązkowo zdjęcia a co do wyjazdu to też się napaliliśmy...
Karolinko tak jak pisałam będzie dobrze a żeby była zgoda to każdy musi stanowić osobną jednostkę rodzinną bo są konflikty.
Janiołku jak dobre towarzystwo to i na ławce może być wesoło my mieliśmy kiedyś taki towarzyski trzepak pod blokiem ale komuś przeszkadzało i zniknął

[ Dodano: 2009-04-14, 15:04 ]
Wisienko powodzenia w nowej pracy i koniecznie napisz jak pierwsze wrażenie.
Janiołku zapomniałam super zdjęcia nie ma jak foty w słoneczku mi też najbardziej się podobają te na sprężynie.
Yvon ja też mam nieraz lekcję cierpliwości na placach zabaw mój Kacper daje się popychać innym dzieciom i nieraz to aż mną trzepie jak mama czy niania sobie w najlepsze siedzi du... na ławce gdy jej pociecha terroryzuje inne dzieci.

[ Dodano: 2009-04-14, 15:06 ]
Martunia no to koleżance należą się gratulacje taką pyze urodzić a napisz jeszcze czy naturalnie? moja koleżanka też urodziła ale 2,99 i 51cm.

[Janiolek]

jeszczewam dorzuce troche zdjec jak mama wgra. My juz od godzinki w domu, bardzo szybko dojechalismy Wszystkie ciuchy wyprane, ale sie ciesze malo mi do szczescia potrzeba.

my mieliśmy kiedyś taki towarzyski trzepak pod blokiem

oj my mielismy od gromatakich miejsc np. lasek pedofilów

[Pruedence]

Ja tylko na szybko po zaraz pędze na fitness. Święta święta i już po a dziś niestety byłam na 7.30 w pracy, ale jakoś zleciało.
Ciesze się,że miałyście święta udane. Wieczorkiem skrob ne więcej i może zdąrze fotki zgrać.