Pamiętam, ja sama z listą biegałam po sklepach
- wózek głęboki i spacerówka - ja miałam wózek z Tako Nathalia. Jako głęboki rewelacja, natomiast jako spacerówka się nie sprawdza, bo dziecko jest za małe dla niego. Później kupowaliśmy osobno spacerówkę. Więc weźcie to pod uwagę
- fotelik do samochodu - jak najbardziej
- łóżeczko
- materac - szeroki wybór, my kupiliśmy gryczano-kokosowy. Mamy go dwa lata i nic się z nim nie dzieje
- ceratka na materac - albo są takie podkłady do łóżeczka
- prześcieradło
- poduszka - klin - bez poduszki, dopiero jak skończyła rok dostała podusię
-jakaś zabawka do powieszenia w łóżeczku - może być a nie musi...
- ochraniacze do łóżeczka - mieliśmy, wydawało mi się że będzie miała cieplej
- przewijak - pożyczony
- wanienka + stojak - stojaka nie kupowaliśmy. Sama wanienka i stół w kuchni. Proponuję również kupić taką gąbkę na która kładzie się maluszka
- temometr do wody - łokieć wystarczał
- termometr do ucha - nie miałam
- ręczniki z kapturkiem - mieliśmy zwykłe ręczniki kąpielowe
- pieluchy tetrowe i flanelowe -
- patyczki do uszu - są też te specjalne dla dzieci, mają inną końcówkę
- wata kosmetyczna - płatki kosmetyczne bardziej mi się sprawdzały
- grzebyk do włosów
- płyn do kąpieli - stosowaliśmy wyłącznie mydełko Bambino (jak i reszta kosmetyków z tej firmy)
- krem do pupy -
- fiolet do pępuszka - są również takie specjalne gaziki
- pieluchy jednorazowe - ja początkowo stosowałam wyłącznie tetrę.
- chusteczki do pupy
Z ubrankami też nie szalejcie, bo maluchy bardzo szybko rosną. W końcu to będzie też pora letnia
- body z krótkim i długim rękawem
- sweterki lub bluzeczki
- spodenki
- pajacyki - nie lubiałam ich, Marti bardzo się niecierpliwiła przy ich ubieraniu
- skarpetki
- łapki niedrapki
- czapeczki
- kocyki - jeden wiekszy drugi mniejszy
- laktator
- butelki
- smoczki
- pościel do wózka
- aspirator do noska
- herbatka z kopru, rumianku
- staniki do karmienia - nie miałam, ale tak jak dziewczyny mówią Lepiej się zaopatrzyć po
- koszule do karmienia - zwykłe koszule tylko że z guzikami do zapinania
- wkladki laktacyjne
- podpaski - duża ilość
- krem na bolące brodawki
- majtki poporodowe - nie miałam
Johnsonsa nie polecam kosmetyków, nawet nasz pediatra zabronił nam ich stosować... uczulają ponoć