Styczniówki 2010

[anusiek]

ehh Dziewczyny Wy macie chociaż jakieś doświadczenia w karmieniu, w porodzie, w opiece a ja nic zielona całkowicie

pamiętam jak na świecie pojawiła się moja siostra początkowo nie wiedziałam co się dzieje ale potem pomagalam się opiekować (jak umiałam najlepiej) i pomimo tych pierwszych dziecięcych zazdrości potem człowiek się cieszy, że ma brata lub siostrę, w każdym razie kogoś bliskiego :)

nie czułam się nigdy mnie lub więcej kochana będzie dobrze Wasze dzieciątka się zrzyją i będę kiedyś dla siebie opoką :) nie ma co się martwić każde z dzieci będzie Was ujmowało czymś innym (czymś na swoim etapie) a instynkt macierzyński podpowie co i jak :)

[lilo]

w porodzie

To ma akurat oprócz plusów i minusy Kiedyś czytałam o babce która rodziła i z nią zapłakana dziewczyna na trakcie porodowym - pyta się jej ta pierwsza - "pierwsze i boi się pani??" a ona "nie, właśnie drugie i wiem że jest się czego bać bo pamiętam jak to boli"

iw_rybka normalnie nie wierzę - pierwszy raz słyszę żeby dzidzia tak szybko dała o sobie znać Mi coś tam czasem puka ale niestety to tylko skurcze jelit dalej Piotruś zapukał w 18. tyg, ciekawe czy ten maluch wcześniej, niby tak mówią...

[iw_rybka]

anusiek, my tez bylysmy pierwszy raz zielone,a u mnie w rodzinie same babki,wiec pierwszy raz w zyciu widzialam golego malego chlopca Pierwsza kupka=pol paczki chusteczek

lilo, ja jutro zaczne 4 miesiac,wiec poczekaj jeszcze 2 tygodnie,to moze i Ty poczujesz. Synek moj tez szybko dal znac o sobie,kolezanki 2 z kwietniowek tez mi pisaly,ze czuly ruchy wlasnie na poczatku 4 miesiaca Czyli to nie bujda,a zreszta nawet gdyby ktos twierdzil,ze mi sie wydaje,to ja jestem pewna - wiem co czuje

[lilo]

iw_rybka, przecież ja nie piszę że kłamiesz - po prostu pierwszy raz słysze że można tak wcześnie. Mi lekarz nie chciał uwierzyć że czułam w 18. - bo w pierwszej ciąży to za wcześnie niby.

[iw_rybka]

przecież ja nie piszę że kłamiesz -

- a ja nawet tak nie pomyslalam Raczej mialam na mysli wlasnie powatpiewania lekarzy,zwlaszcza facetow Co oni o tym wiedza

[lilo]

Ja się już nie mogę doczekać - łatwiej by mi było znosić złe samopoczucie i wizyty w kibelku

[leona]

hejka

ja tylko na chwile bo zmeczona jestem

moja jazda dzisiaj nie wypalila bo popsul sie samochod, dalismy rade dojechac tylko do serwisu

ehh Dziewczyny Wy macie chociaż jakieś doświadczenia w karmieniu, w porodzie, w opiece a ja nic zielona całkowicie

nie martw sie ja tez zielona
damy rade
zawsze do pomocy bedziemy mialy kolezanki z forum

co do ruchow to tez nie moge doczekac sie tego momentu

[iw_rybka]

łatwiej by mi było znosić złe samopoczucie i wizyty w kibelku

- ja juz bym to chetnie zamienila na calodzienne kopniaki i czkawki,wowczas pewnosc,ze dzidzia ma sie super jest 100%

leona, dobre te pare metrow do serwisu

[leona]

dobre te pare metrow do serwisu

wlasnie o to chodzi ze nie zdazylam nawet usiasc za kierownice bo inna kursantka kierowala, zawsze jezdzi dwoje kursantow w "dluzsze" trasy

ja juz sie zbieram od dwoch godz do lozka

z mezem troche popisalam na gg

teraz juz umyta mykam pod kolderke

dobrej nocki

[lilo]

zawsze do pomocy bedziemy mialy kolezanki z forum

leona, a do ciebie ktoś przyjedzie jak się dzidzia urodzi czy będziecie w trójkę???

wowczas pewnosc,ze dzidzia ma sie super jest 100%

Patrzcie - ja to chyba jestem faktycznie pesymistka, bo nie będę spokojna o zdrowie dzidzi chyba aż do porodu... Straszna jestem... Dla mnie wizyta u lekarza a zwłaszcza USG to radość ale i sporo strachu czy wszystko okaże się w porządku

No i mamy środek tygodnia