Witajcie!!!
U nas szykowanie do wyjazdu pelna para, ja jestem pelna obaw i dopiero jak bede juz w samolocie albo jak juz wyladujemy tam na miejscu zaczne sie ekscytowac
Wspolczuje wam bardzo tych problemow z tesciami, ja mam z tym
lepiej ze mnie nia ma jak sie ktos wtracac, chyba ze przez telefon
My z mezem troche rozmawialismy ostatnio i troche zmienilismy nasze plany, tak mi zalezalo zeby jechac na wielkanoc do domu ale chyba odpuszcze i pojade na pare dni w grudniu z mezem, a w wielkanoc moze do nas przyjada poza tym jak sie postaramy to moze na wielkanoc sobie sprawimy drugiego dzidziusia

w wakacje szykuje nam sie weselicho bardzo bliskim i dobrych przyjaciol na ktore bardzo bym chciala jechac a bedzie ono w poslce wiec wtedy moze bysmy spokojnie mogli pojechac uz w czworke do polski, dzieciaki zostawic babciom a my na weselicho, bo to przez cala polske nad morze, ale fajnie by bylo
wiec mysle ze jak tylko wrocimy z wakacji bierzemy sie do roboty
Ja po zdaniu prawka jezdze sobie sama, gdzie chce i kiedy chce, chyba ze maz bierze autko do pracy ale mozna sie dogadac, swietnie jest byc tak troche niezaleznym
biore sie zaraz za robienie sobie pazurkow u nog i troche tu zaczne juz ukladac rzeczy, oj martwie sei najbardziej ta podroza ale mam nadzieje ze pojdzie dobrze i ze w koncu odpoczniemy sobie i sie wygrzejemy
[ Dodano: 2009-07-04, 14:07 ]
witajcie raz jeszcze, widze ze tu pustki, my dzis zaczynamy sie pakowac, czekam tylko na meza az wroci z pracy, dzis ide na nocke i jutro juz odpoczywamy i pakujemy jakies tam ostatnie rzeczy a w niedziele w nocy juz jedziemy na lotnisko, wiec ja sie zegnam z wami, odezwe sie jak wrocimy z turcji,
