Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

14 lis 2009, 09:09

Wiesz po części chcę, bo jakbym powiedziała, że nie dam rady bo się źle czuje to mnie tam nikt nie będzie na silę trzymał, ale nie znam nikogo w zespole, a nie chce być pracownikiem widmo, chciałam się trochę z ludźmi, oddziałem i pracą zapoznać, bo potem jak wrócę z macierzyńskiego to znów będą ze 3 nowe osoby z naboru marcowego i nie chce być taka całkiem zielona, ale to są moje chęci, a czy dam rade rzeczywistość pokaże, bo póki co dostaje zadyszki wychodząc na drugie piętro.

Tosia lepiej, w nocy w sumie nie kaszlała, nafaszerowałam ją wczoraj witaminami i syropkami, a ona jest słodka, bo wie że mama jest lekarz, że daje lekarstwo i mimo, że jej nie smakuje grzecznie połyka, potem chodzi i opowiada że już je pomogło po 5 s.

Wczoraj złożyliśmy jej w końcu nowe łóżeczko, zdecydowaliśmy się na to z ikei
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S69847510
i jestem bardzo zadowolona, teraz ma tą najkrótszą opcję, więc w sumie zajmuje nie więcej miejsca niż to bobaskowe, a z miejscem Ci u nas krucho. Ale było pisku i radości przy składaniu, tylko i tak w nocy Tosia przywędrowała do nas do łóżka, co to będzie jak się urodzi Adaś nie wiem :ico_olaboga: bo Tosia ma bardzo bujne sny, gada przez sen, czasem nawet płacze i nie ma szans, żeby caluśką noc przespała sama.

Co do męża to może macie racje, że on tak ze stresu, że nie zdąży, wczoraj trochę pogadaliśmy, nie jest idealnie, ale już trochę lepiej, miejmy nadzieje, że już jak będzie koniec remontu atmosfera się rozrzedzi. Może wyjedziemy wtedy na jakiś urlop z dziećmi.... ech się rozmarzyłam :-D

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

14 lis 2009, 19:06

Ania to faktycznie bedziesz sie lepiej czuła po powrocie z macierzyńskiego jak nie b ędziesz zielona calkowicie. Nelka ma tak jak Tosia wypije każde lekarstwo, nawet jak pije eurespal nie wykrzywi się a co więcej mówi mniam mniam :ico_noniewiem: Kochana jest jeśli o to chodzi!!!Bardzo fajnie łóżeczko, tez mi się rzuciło w oczy jak szukałam czegoś dla Nelci. Jeśli chodzi o Twojego M i Ciebie to dobrze, że udało am się pogadać, teraz to taki stresujący okres. Będzie dobrze!!!

A u nas szpital. Mój A cały dzień goraczka taka koło 40stopni, tylko pyralgina mu pomaga. Mam dość tego wirusa!!!! :ico_zly:

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

15 lis 2009, 00:17

hej dziewczyny,przepraszam że się wtrącam ale az na sto lat Was podczytuje..
Anita pisałaś że Twój mały ma kaszle juz długi czas,moja Hania miała dwa tygodnie ,najpierw jej dawałam dagomed na kaszel to homeopatia,a potem od razu pomogły krople sinecod ,są bardzo dobre,2 czy 3(musiałabym sprawdzić) x dziennie po 10 kropli.nasza lekarka jest przeciwna antybiotykom,na hmeopati leci i bdb ,osttanio właśnie Hani dagomed (1 ,2 i 3) nie bardzo pomógł więc dała jej R6 i po dwóch dniach dziecko zdrowe.
wisienka widze że Was tez kryzys dopadł :ico_placzek:

[ Dodano: 2009-11-14, 23:17 ]
aha Anita a może on ma kaszel bo ma za sucho w nocy w pokoju??

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

15 lis 2009, 09:26

lalka- witaj, co do homeopatii to ja mam takie zdanie, ze jest dobra póki nie przychodzi pora na antybiotyk, czasem każdy musi go dostać, ale nie wolno ich brać za często, niemniej nie odrzucałabym ich całkowicie, bo homeopatyczne leki sa robione w takim rozcieńczeniu, ze praktycznie nie ma tam substancji działającej, plus jest taki że na pewno nie zaszkodzą, można spróbować a nóż pomogą.
Bardzo ładne masz dzieci, jak sobie radzisz z dwójką? Czy Hania jest zazdrosna albo była na początku?

Marta- no to macie mega pecha z tą grypą, ja faszeruje Tosie przeróżnymi syropami i ogólnie jest lepiej, humor jak zawsze przedni, kaszle już tylko troche.

Ja dzisiaj miałam okropną noc, jak się położyłam to zaraz robiło mi się tak duszno że nie mogłam oddychać, tak ze przespałam może z 2 h na półsiedząco, nie wiem na co młody uciskał ale mam nadzieje, że to się nie powtórzy.

A tu fotka Tosi jak składalismy łóżeczko:
Obrazek

A tu już gotowe:
Obrazek

Awatar użytkownika
martuunia1
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1151
Rejestracja: 18 mar 2007, 21:14

15 lis 2009, 11:44

Ania bieda jesteś, mnie elka tak męczyła jak byłam w ciąży, że nie zapomnę jej tego :-D oczywiście żartuję...Świetnie wyglada to lóżeczko, my mamy chyba takie łóżko jak Ty i M tyle, że nasze jest jaśniejsze :-D .

Lalka witaj :ico_brawa_01:

Z moim A dziś odrobinę lepiej. Ma tylko stan podgoraczkowy. Wczoraj cały dzień niemogliśmy zbić temp. Poza tym serce go bardzo bolało. Jutro koniecznie musi iść do lekarza. Jak ja byłam chora to myślał, że przesadzam z tym wirusem, że taki starszny, teraz sam się przekonał...Dalej utrzymujemy, że takiej grypy jeszcze nie mieliśmy!!!Nelka trzyma się, faszeruja ją wit c i syropkami.

[ Dodano: 2009-11-15, 20:43 ]
Nelka ma 39 gorączki :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: ja się załamię!!! :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 lis 2009, 09:55

O rany biedna Nelka, mam nadzieje, że się udało zbić.

Tosia miała tylko stany podgorączkowe, ale ogólnie już prawie nie kaszle więc to raczej nie grypa tylko jakiś inny wirus. Ja dzisiaj na 7 byłam na badaniach do pracy a jeszcze po 13 muszę iść z wynikami do lekarza zakładowego.

Lalka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2955
Rejestracja: 12 maja 2007, 17:25

16 lis 2009, 11:14

Pruedence, zgadzam się z Tobą odnośnie tego co pisałąś o antybiotyku,tylko z tego co słysze od kolezanek to lekarze przepisują antybiotyki za wczesnie i eksperymentują na dzieciach!synuś kolezanki akurat z sierpia 2007 tak jak Wasze jest i przez 3 tygodnie było chory a lekarka eksperymentowała z antybiotykami które w ogóle nie pomagały aż dziecko trafiło z zapaleniem płuc do szpitala.Zamiast zrobić rozmaz z krwi i zobaczyć jaki antybiotyk będzie skuteczny.
Co do Hani i Olka to jest róznie,jak urodziłam to Nuśka miała 21 miesięcy ,na początku nie była zazdrosna bo nie wiedziała za bardzo co się dzieje,a Olek i tak spała prawie cały dzień ,tylko go karmiała przez sen,za to w nocy był bardziej aktywny,ale wiadomo jak to noworodek ,żadnych dzwięków nie wydawał więc było ok,natowmiast teraz jest bardzo zazdrosna,jak go biore do karmienia to udaje że się uderzyłą i płacze albo mówi że chce siku i staje koło nocnika i sika koło niego,a od czerwca-lipca już samodzielnie bez pampersów chodzi ,nawet nie woła że chce siku albo kupkę tylko robi i tyle,więc to sikanie koło nocnika jak ja akurat karmie Olka to ewidentne zwrócenie uwagi na siebie.Oluś juz skończył 4 miesiace a jest taki cycek mamusi,uwielbia byc na rękach ,więc musze to jakoś pogodzić.Hania pomaga mi,przynosi mi papmersy,ubranka dla niego ,smaruje mu np pupe.wiem że dobrze robilismy że 90 % czasu poświęcaliśmy jej a nie Olusiowi ,aha no i mówiłam Hani że Oluś jest jej a nie że mamusi dzidzuś.zobaczymy jak będzie dalej,trzyba bardzo pilnować to jedno,no i skupić się przede wszystkim na starszym dziecku.zachwycanie się młodszym szczegłonie przez osoby z zewnątrz powoduje że Hanusi się robi smutna a wiadomo nie wszyscy to kontrolują.
a jak juz padam na twarz bo de facto prawie cały dzień sama jeste a oboje mędzą :ico_oczko: to kłade na łożku koło siebie i całuję raz jedno raz drugie
a Ty wiesz czy synuś czy córcia druga?
martunia 1 zdrówka dla córci!

sylwia77
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 204
Rejestracja: 21 mar 2007, 22:31

16 lis 2009, 16:45

martuunia1 trzymajcie się!!!! Ale się do Was choróbska przyczepiły. Taka gorączka to już groźna jest.

Ania ale Tosia słodziutko wygląda w tym łóżeczku jak śpi. Nie martw się, ze masz mało miejsca moja siostra miała mieszkanie 35 m2 i tez dwójkę dzieci i dali radę. Perspektywę na większe masz przynajmniej i to juz niedługo.

U nas był powrót zapalenia spojówek. Pierwszy raz jak Patryk miał to zakrapiałam mu oczy 3 dni była poprawa i przestałam bo strasznie płakał w czasie zakrapiania. Po tygodniu zapalenie wróciło i musiał 3 dni w tamtym tygodniu w domu spędzić, żeby dzieci w żłobku nie zarazac. Do mnie tez sie przypaletalo tylko w pore czulam, ze cos z oczami jest nie tak, poleciałam do okulisty i chodziłam do pracy. Juz jestesmy zdrowi.

Lalka witaj. Podziwiam kobitki, które siedzą w domu z dwójką dzieci. Obowiązków jest ful.

Awatar użytkownika
Pruedence
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2325
Rejestracja: 23 cze 2007, 10:57

16 lis 2009, 18:12

Lalka- no synuś będzie:) taki mam właśnie zamiar, żeby poświęcać większość czasu Tosi, bo jak sama piszesz noworodek tylko je i śpi.

sylwia- to z tymi oczkami niefajnie, mam nadzieje że już więcej nie wróci.

Ja dzisiaj załatwiłam to co miałam, ale się tym strasznie zmęczyłam :ico_szoking: co to będzie jak trzeba będzie 8h siedzieć nie wiem. Jutro muszę jeszcze raz tam jechać popołudniu znaleźć gościa, który wyznacza kierownika specki, a potem do tamtej osoby po pieczątkę i jeszcze do szefa po jedną i chyba skończą się te durne papiery w końcu :ico_olaboga:

A Tosia przed chwilą poszła się położyć i sama zasnęła :ico_szoking: co rzadko się zdarza bo zazwyczaj mnie woła, żebym koło niej posiedziała i teraz nie wiem czy to już na noc, czy mi się o 20 obudzi i będzie do 24 szaleć :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-11-16, 17:15 ]
A tu pare fotek z soboty, jak Tosia była u kolegi na urodzinach:)
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

79anita
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 909
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:55

16 lis 2009, 21:33

Witajcie:)
Lalka witaj :ico_haha_01: u nas z tym kaszlem jest duzo lepiej ale to tez moze byc duza wina ogrzewania.
Martunia to rzeczywiscie szpital u was napisz koniecznie jak tam... nawet nie wiedzialam ze jest taka epidemia dzisiaj rozmawialam z tesciowa Prudnik to u szwagra cala trójeczka ma grype mam nadzieje ze do nas nie dojdzie.
Sylwia ja z Kacprem jak był mały też miałam powracajace problemy ze ropieniem oczek straszyli nas płukaniem kanalikow miał własnie takie powroty az samo sie jakos od nas odczepiło.
Ale Tosia ma loki :ico_szoking: super... ja tam lubie loczki :ico_oczko: Łóżeczko słodkie fajnie sie zgrało z waszą sypialnią. podziwiam że chcesz jeszcze pracować ale ja len jestem :ico_oczko:
U nas bez zmian z praca cisza nawet chamidło nie zadzwonił... Kacper sobie nagrabił podjełam decyzje ze koniec rozpieszczania w grudniu robie mu pokoik z naszej sypialni :ico_placzek: W końcu musimy go nauczyc normalnie zasypiac jest coraz gorzej coraz później chodzi spac a ile jest awantur. Kupiłam juz zasłonki do tego chce mu zrobic safarii na ścianie
http://www.allegro.pl/item818630869_owi ... _nowe.html

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości