Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 lis 2009, 10:53

poccoyo, wiesz myślę że poprostu każde dziecko inaczej się rozwija, napewno wychowanie też ma tutaj duże znaczenie ale też każde jest inne. Brawo dla Davidka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

#ania#, dwa lata różnicy to moim zdaniem idealna różnica wieku, między moim Filipkiem i Gabrysią (cioteczną siostrą) jest 1,5 roku różnicy Gabrysia od początku chciała się nim opiekować, jak skończyła dwa latka to już nie potrzebowała pieluch. Wyraźnie potrafiła zakomunikować co chce. A teraz właśnie się razem bawią a ja mam wolne :ico_haha_01: :ico_oczko: Jak są razem to tak jakby ich nie było :-)
My planowaliśmy mieć troje dzieci ale nie wiem jak to będzie, zobaczymy :-)

wiola85, u nas jest tak samo. Też jak gdzieś idziemy to albo razem albo wcale no chyba że to jakaś babska impreza to idę sama, a często tak jest. Ja nawet sama sobie nie ufam pod tym względem i wole być ostrożna :ico_haha_01: Różnie to w życiu bywa, w końcu zdrady nie biorą się bez przyczyny. . . ludzie też sobie ufają, kochają się a potem się okazuje że jak się nie uważa różnie to bywa. . . no ale tak jak pisałam wcześniej każdy robi jak uważa.

No to dziewczyny troszke się przestraszyłam jak to będzie jak przestanę karmić :ico_chory: Już karmię raz góra dwa w ciągu doby. Moja siostra jak przestała karmić to też jej piersi oklapły troszkę, ale teraz minął rok od tego czasu i wyglądają coraz lepiej i już prawie są takie jak dawniej. No ale ona zawsze miała dobrą skórę, po ciąży 0 rozstępów, jak urodziła to ważyła ze trzy kilo więcej niż przed ciążą i zaraz to zrzuciła. A ja niestety mam kilka rozstępów na piersiach i pośladkach ale już prawie ich nie widać więc ciekawe jak to będzie z piersiami. :ico_noniewiem:

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

21 lis 2009, 12:27

Motylek22, a cyz Gabrzsia pryechodyi juy bunt dwulatka?? bo dla mnie to troszke za pieknie brzmi to co piszesz...
no wiem wiem, kazde dziecko inne,... ale znam wiele dzieci, i matki szału dostawały jak dzieciaczki przekraczaly 2 latka...
moja np rzucała sie w sklepach na podloge, bo chciala kinder jajko... itd...
albo na chodnikach, albo uciekala w sklepach...
wiec nie wiem czy taki zabkujacy bobas i zbuntowany 2latek to cos pieknego... moze po 20latach :) jak sobie na imprezy chodza razem :D
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:38 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 lis 2009, 12:33

poccoyo, mnie też troche przeraża bunt dwulatka właśnie.. pamiętam co się działo z córką znajomych.. mniej więcej tak jak u Was.. wszystko sama.. nie chcę.. właściwie istniało tylko jedno sło wo NIE całe szczęście to mija i teraz mają słodką panienke, w wieku 3.5 roku :-D

miłego dzionka, ja zaraz zmykam z psem do fryzjera, musiałam ją rano kąpać, bo biegała z naszym owczarkiem niemieckim, po świeżo przeoranej ziemi i wyglądała jak jedna wielka kupa błota:-D

Za to teraz dała sobie nawet związać kucyka :-D zrobie jej fotke przed i po to same ocenicie :-)

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

21 lis 2009, 12:40

#ania#, Ania, ile koszuje taki piesek od Twojej znajomej bo w Gdansku spr ceny to 1000zł lub grubiej...więc... :ico_szoking: bo chiałąm teściowej kupić pieska, ona na emeryturze,n udy ma w domu.. nie ma co ze soba poczac, a jest juz na tyle maniaczka włosów ze piesek byłby taki własnie dla niej idealny...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:38 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 lis 2009, 13:23

poccoyo może i coś takiego było ale napewno nie w tak dużym stopniu. Każde dziecko inaczej to przechodzi. Gabrysia jest bardzo grzecznym dzieckiem, potrafi dwie godziny wysiedzieć na zebraniu (takim spotkaniu religijnym) w ciszy, mówi tylko szeptem, coś sobie rysuje albo ogląda książeczki. Jak Filipek śpi to też jest cichutko, ładnie się razem bawią. Owszem ma swoje fochy ale nigdy nie rzucała się na ziemię w sklepie czy coś w tym rodzaju. Jak jest niegrzeczna to idzie do kąta i dopiero jak się uspokoi to może wrócić. Najczęściej fochy strzela w swoim domu. Czasami nie pozwala dotykać swoich zabawek jak Filipek jest u niej, a czasami sama mu przynosi i pokazuje, dzieli się.

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

21 lis 2009, 20:44

Obrazek
to nasz Jaś po wizycie u fryxjera ( tydzień temu jakoś)
Obrazek
a to Nika po wizycie u fryzjera

poccoyo, ja za Nike nie płaciłam, jaś dostal ją od naszej ciotki, ale średnio to koło 1.500zł za pieska z rodowodem trzeba sobie liczyć.. powiem ci ze gdybym miała kupić to bym się powstrzymała, bo kupa kasy..zawsze możesz poczekać, Nika gdzieś w przyszłym roku będzie miała młode, jak coś to możesz dostać ;-)

Ogólnie była w miare grzeczna, na początku nie dała sobie wygolić uszu, bo wcześniej ja próbowałam sama i nie do końca mi wyszło, więc miała lekki utaz, ale później była już grzeczna, teraz odsypia wszystko u nas na łóżku, a miała z nami nie spać :-D

Za to jaś podłapał z kąś gorączke jak wróciłam to miał 39 stopni, ale dałam mu czopek i już jest OKI, szaleje jak zawsze, zastanawiam się tylko dlaczego takie rzeczy dzieją się zawsze jak wychodze..

Awatar użytkownika
Motylek22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2838
Rejestracja: 29 kwie 2007, 16:27

21 lis 2009, 23:43

#ania#, jaka śliczna ta Twoja psiunia :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: a jaka teraz elegandzka :ico_oczko:

A Jasio to już taki fajny chłopczyk :-)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

22 lis 2009, 10:24

Motylek22, dziękuje dziękuje :-D Ale tak szczerze to Filipek też słodziak, uśmiech ma powalający :-)Z resztą wszystkie nasze dzieci są śliczne.

U nas nadal gorączka tylko dziś mniejsza, bo 38,2 mieliśmy iść do Kościoła na Msze, bo jest za mojego dziadka, ale zostajemy w domu, bo tam zimno.. Za to po południu idziemy di mojej babci na imieninki, to sobie pojemy pyszności..

poccoyo
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3962
Rejestracja: 08 mar 2007, 22:07

22 lis 2009, 15:19

Za to jaś podłapał z kąś gorączke jak wróciłam to miał 39 stopni, ale dałam mu czopek i już jest OKI, szaleje jak zawsze, zastanawiam się tylko dlaczego takie rzeczy dzieją się zawsze jak wychodze..
wiesz mój brat dostawał goraczki nawet 39,5 jak miał iśc do przedszkola...
zaraz przed wyjściem, Mama mówi że się bał bo widać było po nim... i że to na tle nerwowm...
ale u Was to chyba wirusowe co??

moja Roksana, dostała kataru, i sie zastanawiam jak to będzie, bo miała wycięte migdały w PL... i martwię się troszke... oby na płuca nie poszło...
Ostatnio zmieniony 21 maja 2010, 23:37 przez poccoyo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

22 lis 2009, 16:37

Witam :-D

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Jaska za nowa fryzurke, my tez musimy obciac wloski Filipkowi, mamy w domu fryzjerke wiec spoko, ale nie wiem czy mały sie da :-)

Piesek tez kochany :-D

poccoyo, super nowa fotka dzieciaczkow :ico_brawa_01:

U nas tez katarek Filipkowi sie pojawil,, biedactow musi go meczyc, ale nic innego na szczescie mu nie dolega.
Zycze zdowka wszystkim :ico_haha_02:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości