Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

28 cze 2008, 09:04

A ja karmilam mojego synka do 2 roku zycia.Kiedy ugryzl mnie po raz kolejny,postanowilam dzialac.Bol byl okropny.
Zaczelam zaklejac sobie brodawki plastrem,mowilam malemu ze mamusie bola i leci krew,bo mnie ugryzl w nocy.Wlasciwie to nie wiedzialam ze pojdzie mi tak gladko.Robil czasem smutne minki,i wtedy robilo mi sie go zal.Ale bylam konsekwentna.
Zaczal jesc wszystko....a mi ulzylo.

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

01 lis 2009, 21:13

:ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Boję się tej nocy bardzo :ico_placzek: :ico_placzek: Wczoraj o 2 w nocy podjęłam decyzje, że to już koniec cycowania po 17 miesiącach... przecież nie może być tak, że mała ssie pierś równo co 15 minut i jak tylko ją wypuszcza zaraz histeria i snów ssanie jak cymelek-bez picia i ryk jak wypuści z buzi ... od kilku tygodni tak jest :ico_placzek: Koniec, od 2 nie dałam cyca, lulałam, nosiłam a Martusia tylko "mama cycy daj" i tak w kółko...płacz i krzyk, ale nie dałam do tej pory :ico_noniewiem: Aż mnie brzuch boli przed dzisiejszą nocą ... Mam nadzieje, że się nie poddam :ico_sorki: i nocne karmienie w końcu pożegnamy :ico_sorki: Trzymajcie kciuki, proszę :ico_sorki:

Awatar użytkownika
mmarta81
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7911
Rejestracja: 20 mar 2008, 09:59

01 lis 2009, 22:33

Małgorzatka, trzymam kciuki bardzo mocno &&&& tym razem sie uda :-)

[ Dodano: 2009-11-02, 10:58 ]
Małgorzatka, i ja Ci poszlo ?????

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

10 lis 2009, 21:24

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Udało się :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
justine
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 25
Rejestracja: 08 wrz 2009, 21:40

24 lis 2009, 00:07

Małgorzatka, :ico_brawa_01: Ale Ci zazdroszcze!!! Moja mała właśnie tak mi robi :śpi i co chwile się przebudza i woła o cycusia. A teraz jak całkowicie odstawiłaś córke od piersi to przesypia całe noce?

Żaba
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1001
Rejestracja: 06 lip 2007, 22:19

24 lis 2009, 08:24

Ja nie jestem za drastycznym nagłym odstawianiem dziecka od piersi. Córkę postanowiłam karmić do 12 miesięcy, ale się to przeciągnęło do 15. Najpierw przez miesiąc była chora, więc przesunęliśmy odstawianie a potem stopniowo, stopniowo. Najpierw w dzień, bo najłatwiej to zastąpić innym posiłkiem, tym bardziej jak się pracuje. Potem na noc zaczęłam podawać modyfikowane, ale tylko do zaśnięcia. No i na koniec stopniowo zamiast cyca zaczęłam podawać picie z butli, jak był duży protest to podawałam pierś, ale często udało się z piciem i też stopniowo na tym stanęło. Bywało tak, że jedną noc się udało bez cyca a kolejną nie, ale w końcu przestałyśmy całkowicie cycować.
Moja mama odzwyczajała mnie drastycznie od cyca, oddała mnie po prostu do babci i od razu się ciężko rozchorowałam . Nie o to już nawet chodzi, ale teraz jako matka nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że dość, że oddaję dziecko to jeszcze wiem, że strasznie płacze. SERCE BY MI PĘKŁO :ico_olaboga:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

24 lis 2009, 11:02

justine Tak :-D Budzi się tylko raz i wypija butlę (od kiedy przestała cycowac polubiła butlę) i śpi do samego rana czyli od 20-8 (budzi się pomniejszy 24-1 w nocy).

Żaba Ja nie odstawiałam drastycznie, bo od 2 miesięcy mała nie była na cycu w dzień.
Trudno, pewnego dnia przychodzi taki dzień, że trzeba podjąć ostateczną decyzję.

[ Dodano: 2009-11-24, 10:18 ]
SERCE BY MI PĘKŁO
Serce mi pękało ale nie było innego wyjścia.

Awatar użytkownika
dana
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1138
Rejestracja: 07 lip 2008, 20:04

24 lis 2009, 11:31

Wiecie co a ja mam taki problem że za dnia Wiwi moze w ogole nie jesc cyca ale w nocy to juz przesadza :ico_olaboga: doslownie ostatnie noce wisi na cycu doslownie caly czas i jak jej go tylko zabiore to rzuca sie drze przeokrutnie juz nie wiem jak sobie z tym poradzic :ico_olaboga: Moj A pracuje wiec nie ma mowy o calo nocnym darciu bo on sie na to nie godzi zreszta Adusia chodzi do szkoly wiec tez chce sie wyspac wiec nie wiem jak to zrobic zeby oduczyc a obylo sie od wielkiego darcia :ico_noniewiem: Ja nie chce jej calkiem oduczac tzn wlasnie za dnia niech sobie cycuje albo przed spaniem ewetualnie nad ranem ale zeby nie bylo coraz gorzej bo jednak juz nie cycowala tyle moze i to przez te zeby co jej ida tak bardzo go chce :ico_olaboga: juz sama nie wiem ale mysle ze pora powoli sie rostac z nocnym cycowaniem :ico_oczko: heh nawet nie powoli tylko szybko

[ Dodano: 2009-11-24, 10:40 ]
Serce mi pękało ale nie było innego wyjścia.
I wlasnie sie boje tego wczoraj dalam jej kaszke w butli tak ok 19 i w ogole nie chciala chodzila buczala i tylko mowila cici i ciagla za bluzke i szczypala za cycy wiec nie dalam mowie masz tu mniam mniam w buteleczce pociagla 2 razy i na tym koniec i dlalej juz byl krzyk :ico_olaboga: Cholerka trzmu nie ma innego sposobu jak ten drastyczny :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-11-24, 10:41 ]
Małgorzatka, A w ogole to grtuluje ci kochana ze juz wam sie udalo :ico_brawa_01:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

24 lis 2009, 22:22

dana, ja miałam podobny problem, Piotruś od ok 13-14 m-ca nie jadł w dzień, natomiast w nocy potrafił mi co godzinę budzić się na cyca. Byłam wyczerpana do granic możliwości. Nic nie pomagało,ani przytulanie,ani smoczek,musiał być cycuś i koniec. Na szczęście lub nieszczęście złapałam paskudną infekcję,dostałam antybiotyk wykluczający karmienie.
Mąż jest kierowcą TIRa,w domu jest rzadkim gościem. Wraca na ogół na weekend na 1-2 dni.I niestety musiałam go wykorzystać,mimo jego zmęczenia. Przez 2 noce spał w Piotrkiem, ja spałam w salonie. Piotruś nie czuł mnie ani cyca, jak się budził w nocy,dostawał od męża smoczka czy picie i zasypiał bez problemu :ico_szoking: Przy mnie taki numer nie wychodził. Po tych 2 nocach budził się tylko 1 raz!!!! I już nie domagał się cyca,tylko chciał pić. Po kolejnych 3 nocach "olał" picie i zaczął spać do rana!!!
Tak więc wykorzystaj męża przynajmniej w weekend,bo to działa.
Są na tym forum dziewczyny,którym również mężowie pomagali w odstawieniu dzieciątek od cyca i mniej wiecej tak samo sprawnie to wychodziło
Powodzenia!

Awatar użytkownika
dana
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1138
Rejestracja: 07 lip 2008, 20:04

26 lis 2009, 11:28

Są na tym forum dziewczyny,którym również mężowie pomagali w odstawieniu dzieciątek od cyca i mniej wiecej tak samo sprawnie to wychodziło
Powodzenia!
No wlasnie moj kochany maz nie podola zadaniu pierwszy by byl do tego zeby po dwoch krzykach dac malej cycunia i zeby ona nie plakala on jest w tej kwesti miekki
ja juz dawno mowilam ze Wiwunia powinna juz sapac sama bo jest ciasno nam we trojke ale jak ja ja odnosilam do lozeczka to on prosil zostaw ja albo sam pierwszy lecial do malej jak plakala zeby ja wziasc do nas Taus o glupial na jej puncie i nie widzi nic zlego w tym ze ona z nami i ze cycuje w nocy bardziej za dnia uwaza ze mala nie musi bo jak bym mila isc do pracy albo cos w tym rodzaju wiec o wsparciu w ten sposob z jego strony nie moge liczyc sama musze dac rade Ale jestesmy druga noc po odstawieniu laze z nia ona placze usypia odkladam do lozeczka i tak w kolko i nawet powiem ze ta noc byla do zniesienia fakt kilka kursow zrobilam ale na szczescie Wiwula szybko sie uspakajala i usypiala troche pokrzyczala i po prezyla sie ale dala jej do wtulenia moja bluzke pachnaca mlekiem bo mi wlasnie wieczorem przecieklo mleczko na nia i widze ze jak to troche bardziej uspokoilo tak ze mysle ze jestesmy na dobrej drodze wiec mocno trzymajcie kochane oby kolejne noce byly jeszcze lzejsze :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-11-27, 21:19 ]
Oj dzisiejsza noc byla okropna tzn nad ranem :ico_olaboga: a mowia ze trzy noce i lepiej mam nadzieje ze ta bedzie juz lepsza bo widze to ciezko :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-11-30, 11:28 ]
No i udało sie już śpimy w łóżeczku i nie cycujemy w nocy wiec jest ok fakt mamy pobudke przed 6 ale cala noc przespana :ico_brawa_01:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość