![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
![n :ico_sorki:](./images/smilies/xx_sorki.gif)
Ale zdarzają się też tacy sadyści co nawet porodu nie umieją odebrać...
jak to nie wiedzialasWiedziałam że poród ma być gdzieś w tej dacie, ale nie wiedziałam że akurat wtedy.
i wtedy dostałam mocne skurcze.
ja ja miałam skurcze ktore nie były mocne myslalam ze zginewięc sama wsiadłam w samochód i pojechałam
u mnie lekarz przyszedł dopiero jak rozwarcie było na 10 cmNa sali czekałam 6 GODZIN, aż rozpocznie się poród, gdyż w ten sam dzień było tyle porodów, że nie było ŻADNEGO WOLNEGO LEKARZA, położna jednak zapewniała mnie że nic nie stanie się dziecku. Na szczęście już po 2 przeniach urodziłam Olkę.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość