

Masz rację, przydałoby się więcej takich okazji do zadbania o siebie i odwiedzenie fryzjera. Ja się wybieram do fryzjera za jakiś tydzień - aby na chrzciny Justynki jakoś wyglądać

inia1985, bardzo się cieszę, ze pogoda dopisała i mogliście się wybrać na wycieczkę


iw_rybka , wszystkiego najlepszego dla Andrzejka


Pruedence, daj znać jak tam po rozmowie z opiekunką

leona, chyba większość dzieci robi się poważna przed aparatem


Świetne fotki, no i Marcelek pięknie ćwiczy

U nas wczoraj dzień pod znakiem koszmaru. Justynka w dzień spała tylko na spacerku - czyli ok 1,5 godziny. Cały pozostały czas płakała i marudziła. Jeść nie chciała, wpadała w histerię jak próbowałam jej dać butlę

Dzięki dziewczynki za ciepłe słowa. Justysia rzeczywiście jest długa i szczupła.

