Ja byłam dzisiaj w tej klinice o której Wam pisałam Poród po Cesarskim cieciu.
Była cudowna lekarka, która bardzo mnie uspokoiła i jestem HAPPY!!!
Tak więc decyzja podjęta...będe miała CC, ustalili mi termin na 6 pazdziernika, czyli tydzień po terminie...(wogóle to ustalili mi najpierw na 13 pazdziernika...ale nie zgodziliśmy się bo to póznawo, jak dla mnie...
-Mi termin z miesiączki wypada na 3 pazdziernika a z USG na 28 września, więc ten 6 pazdziernik to tak akuratnie tak myślę!
Lekarka powiedziała mi że wywoływanie porodu po raz drugi jest bardziej ryzykowne i szkodliwe niż druga cesarka.
Jeżeli jednak zdarzy się tak że zaczne rodzić wczesniej i bedzie akcja porodowa (czyli inaczej niż podczas pierwszego porodu...to urodze naturalnie ...
jeżeli wody odejdą mi wczesniej a nie będzie żadnej akcji, żadnego rozwarcia (jak ostatnio było) to poprostu zrobią mi wześniej CC.
...i wiecie co najbardziej uspokoiło mnie to że mam już jakis plan że wiem co i jak i jak to wygląda...
Spokój, spokój, spokój!!!
Acha no i tydzień przed planowana CC będe miała jeszcze wizytę w szpitalu, bedą mnie badać, robić USG ktg itd wszystko co najpotrzebniejsze!
a zapomniałam napisać no ja już mam od trzech dni wózeczek.Madzia i jak wózeczek dotarł do Ciebie?? Ja swojego jeszcze nie mam i zaczynam się niepokoić.
i bardzo się cieszę!!!
A mój Antoś jaki był szczesliwy, juz sie bawił że wozi braciszka