Awatar użytkownika
Kathrin
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:46

26 lip 2010, 08:42

osita, może masz i dużo racji w tym co napisałaś tylko to jest na takiej zasadzie że Ty wiedziałaś że w Hiszpanii jest taki system i na to się nastawiałaś u nas jak by było cały czas że 6 latki ida do pierwszej klasy to tez by nikt nic w tym złego nie widział, ale że nam nagle jakąs zmiane wprowadzają to ciężko jest nam się przystosowac do niej. Za pare lat dla rodziców którzy będą dawali dzieic do pierwszej klasy to będzie normalka a my jesteśmy w tym momencie "testerami" tego pomysłu i może dlatego nas to przeraża :ico_noniewiem:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

29 lip 2010, 10:30

tu dzieci zaczynaja szkole OBOWIAZKOWO!!! w wieku 3lat (cos jak w polsce przedszkole)
ale ja nie uważam że to jest złe. Bo to mi się zdaję że jak u Osity tylko jest inne nazewnictwo. To tak samo jakby w Polsce wymyślili by przedszkole było obowiązkowe. Ja jestem zwolennikiem przedszkola naprawdę bardzo dużo dobrego dzieciom daje.

Lil
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2010, 14:13

29 lip 2010, 11:23

No ja nie wiem czy to dobry pomysł... na szczęście moje dziecko jest młodsze i chodzi do przedszkola jeszcze... Ale ja nie lubię odbierać dzieciństwa... U nas i tak w porównaniu do innych państw program jest bardzo napięty... Porównując to co robią w naszych szkołach do np szkół niemieckich- u nas to co robimy w gimnazjum to u nich jest 3 lata później... Może w takim razie lepiej zacząć teraz i rozłożyć program na większą ilość lat :P
Ja w sumie nie boje się samego przygotowania szkół, bo w mojej szkole jest też zerówka i są odpowiednie sale, ale właśnie gorzej z dzieciństwem... U mnie to ważniejsza kwestia chyba...

Awatar użytkownika
Kathrin
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:46

20 sie 2010, 08:30

Macie dziewczyny racje nas chyba bardziej przeraża fakt że szkoły bynajmniej u mnie nie są dostosowane. Tam gdzie ja chodziłam do szkoły niby klasy 1-3 są w osobnym skrzydle ale z tego co pamiętam jak była zerówka w szkole kiedyś to była w skrzydle gdzie były klasy 4-8 :ico_puknij: Może teraz jak będzie obowiązkowa zerówka w szkole to może będzie tam gdzie młodsze dzieci

Lil
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 20
Rejestracja: 05 lip 2010, 14:13

26 sie 2010, 12:05

No ja nie wiem... Dla mnie to jednak 1 rok jakby urwany z dzieciństwa... Zamiast zabawy masz już szkolę i naukę. A teraz idzie do przedszkola czy nawet zerówki to zabawa i w zasadzie nauka w "przerwach" ;) Jakbym to ujęła. Może jestem trochę przewrażliwiona...

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

26 sie 2010, 13:19

Ale nikt nie zabiera dziecku zabaw, po szkole dalej może sie bawić :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

27 sie 2010, 09:29

Ale nikt nie zabiera dziecku zabaw, po szkole dalej może sie bawić
zgadzam sie z tym

powiem wam że moja Ola (2004) poszła w zeszłym roku do zerówki w tym idzie do 1 klasy
w moim mieście są 4 szkoły
my wybraliśmy taką która jest tylko szkołą podstawową nie ma w niej gimnazjum i jest nie duża
syn mój (2001) też chodzi do tej szkoły
i teraz wam powiem że program nauczania zmienił sie bardzo
ja miałam takie same obawy jak wy teraz , no nie wiem jak szkoły w waszym mieście wyglądają , ale ta u nas jako tako daje sobie rade
syn chodził do zerówki i do tej samej nauczycieli co córka więc mam porównanie
syn jako 6 latek w zerówce , uczył się już czytania , na koniec musiał znać literki , w miare czytać pisać , liczyć i dodawać dużo tego było i faktycnie plan był napięty
teraz córka chodziła do tej samej pani , podręczniki zupełnie inne , inny system nauczania , dzieci wyrabiały sobie dopiero ręke , ćwiczyły szlaczki , zaczynały liczyć na kolorowych patyczkach , dużo zajęć było takich na wyrobienie psycho-ruchowe
dużo lepili , rysowali , i wszystko było połączone z zabawą
zupełnie dzień do nocy z tym co chodził syn
i wydaje mi sie to odpowiednie do wieku dziecka
Ola teraz idzie do pierwszej klasy , mam jej podręczniki i powiem wam że pierwszy semestr będzie też polegał na wyrabianiu sobie ręki ćwiczeniach ipt

teraz porównując wszystko to syn miał ciężej , wszystko zostało rozciągnięte w czasie , cieci mają więcej czasu na przygotowanie się do dalszej nauki , a zerówka w szkole to nie siedzenie w ławce , mają czas jak to nauczycielka nam mówiła czynnej nauki w godzinach w których umysł dziecka jest na to najlepiej otwarty i potem zwalniają i jest czas na zabawe , są tam też zabawki , wychodzą dużo na powietrze

podsumowując nie taki wilk straszny :ico_oczko:

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

27 sie 2010, 09:38

wszystko zostało rozciągnięte w czasie
wiesz powiedziałabym że na odwrót bo przecież gdzieś to będzie trzeba nadrobić. Przecież okres nauki się nie wydłużył. Dalej podstawówka trwa 6 klas i podejrzewam że na końcu 6 klasy dziecko będzie musiało tyle samo wiedzieć co teraz.

Awatar użytkownika
Lady
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1697
Rejestracja: 06 mar 2007, 14:05

27 sie 2010, 09:49

gosia888, wydaje mi się że teraz inaczej do tego podchodzą
wydaje mi sie że jak dziecko w klasach 1-3 , zostanie dobrze przygotowane to potem materiał też będzie im szedł lepiej
wcześniej jednak strasznie gonili tych maluchów
jak Ola miała by ten sam program co Piotrek to jestem pewna że ledwo by ciągła
no ja zobaczę co będze Ola poszła wcześniej nie dlatego że ja tak chciałam tylko dlatego że nie było dla niej miejsca w pkolu , a tutaj dostała dobrą opinię , każde dziecko w 0 zostało przebadane przez pedagoga szkolnego i panią psycholog pod względem gotowości szkolnej

gosia888
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6322
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:00

27 sie 2010, 10:13

wydaje mi sie że jak dziecko w klasach 1-3 , zostanie dobrze przygotowane to potem materiał też będzie im szedł lepiej
wcześniej jednak strasznie gonili tych maluchów
wg mnie lepszym sposobem by było rozdzielenie zerówek na 2 lata. Tak by pięciolatkowie obowiązkowo szli do zerówki ale do 1 klasy dopiero w wieku 7 lat.

Wróć do „Szkolniaki fajne dzieciaki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość