Awatar użytkownika
osita
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3480
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:22

03 wrz 2010, 12:13

katke, powiem ci tak - masz niby prawo do cc, ale zastanow sie, czy warto - dla dobra dziecka. Mozesz sie umowic z polozna, ze jesli nie bedzie akcji porodowej to bedzie szybkie cc i tyle. Ja mialam dwie cesarki. za pierwszym razem rodzilam od soboty i w koncu w srode zrobili cc, bo skurcze byly i zanikaly po kilku godz ale rozwarcia nie bylo nawet po roznorakich zabiegach lekarzy. za drugim balam sie, ze tez nie bedzie rozwarcia, ale chcialam rodzic naturalnie. dlaczego? bo podczas porodu dziecko "pobiera" wazne w rozwoju bakterie z kanalu rodnego i jest udowodnione, ze dziecic po cc maja wieksza sklonnosc do alergii i astmy, a tego przeciez kazda matka woli uniknac. Niestety, w drugim przypadku tez bylo cc, tym razem nawet nie skrocila mi sie szyjka, bylam juz b. zmeczona czekaniem (mialam termin na 6 grudnia, lekarze twierdzili, ze urodze wczesniej bo mialam skurcze i maly byl nisko) i w koncu za ktoryms razem zazadalam cc i po wielkich oporach mi je zaplanowano. A i tak maly zostal wyciagniety wczesniej, to jest, w zaplanowanym dniu (22 grudnia :ico_noniewiem: ) ale musieli przyspieszyc ze wzgledu na silne skurcze i grozbe uduszenia... Powiem ci, ze wolalabym urodzic naturalnie bo u mnie sie sprawdzilo - starsza cora ma problemy astmatyczne, mlodszy jeszcze gorzej, bo i AZS, i ogolnie jest alergikiem, i astmatyczne problemy... Zastanow sie dobrze, mozesz umowic sie, ze jesli nie urodzisz naturalnie do danego dnia to ci zrobia cc i w ten sposob bedziesz zawsze miala zaplecze :ico_sorki:

katke
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3258
Rejestracja: 14 sty 2009, 02:47

03 wrz 2010, 13:57

osita, dzieki, troszke mi otwarlas oczy, na szczescie moja Asia nie ma zadnych problemow, tfu, tfu. Zaczynam powoli sklaniac sie do sn, zobacze co powie moja Gin i pewnie decydowac o tym bedzie ostatnie usg...

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

03 wrz 2010, 16:25

u nas nie ma żadnych problemów ze zdrowiem Martyny
Znam mnóstwo dzieci które przyszły na świat w naturalny sposób i sa alergikami... :-)

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

05 wrz 2010, 20:12

u nas nie ma żadnych problemów ze zdrowiem Martyny
Znam mnóstwo dzieci które przyszły na świat w naturalny sposób i sa alergikami... :-)
wiadomo, ze to nie jest regula, ale poczytaj sobie katke w internecie o dobrodziejstwach jakie niesie ze soba porod naturalny-oczywiscie wobec dziecka... Ja bym podeszla do sn, jak nie dasz rady, albo cos bedzie sie zlego dzialo to wtedy pod skalpel..

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 1 gość