Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 wrz 2010, 15:45

ja naprawdę nie chce ryzykować, nie chce żeby był chory ale jest mi tak ciężko jak cholera. czuje się wtedy, jakbym była z nim potwornie pokłócona. Dziwne uczucie - ale dziś ostatnia noc. Uff.. oby tylko go potem nie zarazić :)

Boisz się porodu, czy o tym nie myślisz jeszcze?

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

23 wrz 2010, 15:50

wiesz co Paulinko porodu się nie boję. jakoś wgl mnie nie przeraża.

boję się karmienia. nasłuchałam się jaki to ból. widziałam jak szwagierka karmi i płacze. czytałam o stanach zapalnych. jejku.
i pępuszka się boję. dwa tygodnie zanim się zagoi. a ja się boję że zrobię coś źle, zawadzi się czy coś i sprawię ból maleństwu. :(

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 wrz 2010, 15:54

słyszałam, że karmienie wielu kobietom sprawia ból... to też jest przerażające. A jeżeli chodzi o kikut to nie masz co się martwić, szybko odpadnie... to jest strup wystający, jeżeli nie będziesz za niego szarpać to nic się dziecku nnie stanie.

Ja myślę o porodzie.. o lewatywie, o tych ludziach wokól mnie, o bólu, o tym czy wszystko będzie ok. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

23 wrz 2010, 15:58

jakoś o tym nie myślę. dla tych ludzi to normalka. aby wszystko było dobrze.

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 wrz 2010, 16:04

no właśnie.. dla nich to chleb powszedni, a dla mnie najważniejszy moment w życiu. wydanie na świat dziecka.. a tam nie rozwijam mysli :)

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

23 wrz 2010, 16:15

tak to najważniejszy moment w życiu.
dlatego nie boję się bólu. chcę by wszystko bylo dobrze. i napewno będzie :)

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 wrz 2010, 16:22

mi chodzi tylko o to, że w najważniejszym ommencie w życiu oddajemy w ręce życie nasze i dziecka. Boje się po prostu, że trafię na złego lekarza, albo położną.. W Wejherowie jest ponoć bardzo dobry szpital, ale raczej tyle kilometrów nie wytrzymam w akcji porodowej...

Awatar użytkownika
Miluśka
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1883
Rejestracja: 25 sie 2010, 20:46

23 wrz 2010, 16:30

zacznę się martwić w grudniu :D

a teraz lece troszkę nogi rozprostować :)

paa ;*

Awatar użytkownika
spadlamznieba
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3267
Rejestracja: 11 sie 2010, 14:57

23 wrz 2010, 16:32

do poźniej :)

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

23 wrz 2010, 17:26

dziewczyny karmienie nie jest takie złe jak się mówi :ico_oczko: mnie nic nie bolało,było trudno na początku tylko przystawić bo miałam płaskie brodawki ale tak to nic nie bolało,jedynie miałam zapalenie piersi od nadmiaru pokarmu i byłam na antybiotyku tydzień,ale to aż tak nie bolało tylko osłabiona chodziłam :ico_oczko:
nie ma co się na zapas martwić :-D

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość