Porozmawiajmy ....

[spadlamznieba]

Helen, chyba każdy tu się chwalił ładną pogodą i spacerem, aż szkoda nie wykorzystać.

Miluśka, zrobiłam te placki i jakoś mi się odechciało...

[Miluśka]

jedz placuszki jedz!

[spadlamznieba]

zapowiada się u mnie ciekawy wieczór, sama rozpętałam tą "burzę" i mam tremę jak przed randką w jednej chwili czuję ekscytację, a za chwile myśle sobie "może jednak pójdę spać?" albo "głodna jestem"...

[ Dodano: 2010-09-23, 20:45 ]
Boże, takie rzeczy co tu pisze nie odważyłabym się powiedzieć zadnej koleżance.

[Miluśka]

to co Ty wymyśliłas?

ja patrzę na Housa

[spadlamznieba]

Boze nie śmiej sie ze mnie głośno...
Zaproponowałam gorący seks, dodałam troszkę pieprznych słów, wdaliśmy się w krótką konwersację...
no i on zaczął o seksie analnym! Mam do tego mieszane uczucia, raz mi się podoba, raz nie, on zna moje podejście do tego a za chwile napisał "i tak powiesz mi - kochanie dzisiaj nie". a ja pod wpływem impulsu chciałam go zaskoczyć i napisałam że będzie krzyczał z rozkoszy no i klamka zapadła. Sama się z siebie śmieje jak głupia.


[ Dodano: 2010-09-23, 20:54 ]
ja też , bo lubię tego doktorka. jest w nim coś hmmm pociągającego

[ Dodano: 2010-09-23, 20:55 ]
Kocham to forum - bez ogródek pisze takie rzeczy...

[Miluśka]

jeśli chodzi o analny to zależy od dnia. raz to mnie strasznie kreci a raz wgl nie chce o tym myśleć.

a krzyczeć nie mogę bo ludzie w domu. i tak zawsze sie zastanawiam czy nie jestem za głośno.

[spadlamznieba]

noo, raz sama nawet chce, a za drugim razem mam nadzieje, ze tego nie zaproponuje. zobaczymy jaka bedzie ta noc... najgorsze jest to, że moje wszystkie sexy ciuszki są za małe ! musze coś wymysleć, mam 2 godziny na to.

no ja tez nie mogę krzyczeć , ale rodzice wracają jutro więc dzisaj możemy poszaleć swobodnie...

moja mama dzwoniła - mówiła, że babcia napakowała im cały samochód słoików dla mnie, dżemy, grzybki, miody.... cała babcia. no i przywiozą mi łóżeczko i ciuszki które ciocia kupiła :) Mojej mamy rodzina mieszka trochę daleko stąd, ciężko jest utrzyma ć kontakt na odległość, ale miło że ktoś tak się stara.

[ Dodano: 2010-09-23, 21:05 ]
a kiedy wy planujecie zamieszkać sami?
tylko jak dom wybudujecie czy może wynajem?

Ja na pewno wynajem (albo jak to mieszkanie już będzie gotowe)...

[Miluśka]

hmm... narazie to pomieszkamy z moimi rodzicami a później wezmiemy kredyt i będziemy się budować. :)

[spadlamznieba]

a mieszkaliście już sami?

[ Dodano: 2010-09-23, 21:49 ]
dobra, ide sobie, bo cisza... dobranoc :*

[Miluśka]

mój popieprzony brat odciął mi neta ;/
jejku co za człowiek chyba nigdy się z nim nie dogadam. tak mnie wnerwia że najchętniej bym go spakowała o powiedziała do widzenia.spadlamznieba, sorki że tak ''uciekłam'' ale niestety nie moja wina.

nie nie mieszkaliśmy sami chociaż bardzo byśmy chcieli.