wierzysz w przyjazn damsko-meska?

tak
46%
51
nie
54%
60
 
Liczba głosów: 111
asiula25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 110
Rejestracja: 15 mar 2010, 08:02

07 cze 2010, 22:38

A ja wierzę!!!! W 100% Sama mam jednego przyjaciela!!! I powiem,że nigdy mnie nie pociagał i nawet nie myślałm o nim jak o facecie. Zawsze był i jest jako przyjaciel!!!

Sammy
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 5
Rejestracja: 10 cze 2010, 16:06

10 cze 2010, 16:25

Ja nie wierzę. Kiedyś owszem, wierzyłam.
Miałam kilku dobrych przyjaciół do pewnego momentu;) Później kiedy okazało się, że ja jestem zainteresowana kontaktami tylko na płaszczyźnie przyjacielskiej znajomości trochę się poluzowały albo urwały. A jeden właściwie utrzymuje nadal ze mną kontakt chociaż czasem nie omieszka mi powiedzieć wprost że na swój sposób mnie kocha ale nie jak przyjaciółkę tylko kogoś więcej... Nie wierzę, aby przyjaźń między K i M była pozbawiona podtekstów erotycznych, być może czasem nie rozmawia się o tym, a w skrytości marzy o byciu z tym kimś, jeśli nie teraz to kiedyś;)

Dolly
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 94
Rejestracja: 12 maja 2010, 13:57

22 wrz 2010, 15:32

Ja się nie zgodzę, wiem z doświadczenia, że jest możliwa taka przyjaźń i wiem, że można się trzymać razem kupe lat, nic do siebie nie czuć poza uczuciami przyjaźni i wspierać się na różnych etapach swojego życia, jest to bezcenne :-) :-)

Awatar użytkownika
kabi
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 26
Rejestracja: 21 wrz 2010, 17:41

23 wrz 2010, 10:43

Moim zdaniem przyjaźń damsko-męska jest możliwa ,o ile żadne z przyjaciół nie przejawia zainteresowania romantycznego drugą stroną.

Dolly
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 94
Rejestracja: 12 maja 2010, 13:57

23 wrz 2010, 10:55

Moim zdaniem przyjaźń damsko-męska jest możliwa ,o ile żadne z przyjaciół nie przejawia zainteresowania romantycznego drugą stroną.
To zdecydowanie jest warunek konieczny:)

Ostryga
Noworodek Forumowy
Noworodek Forumowy
Posty: 4
Rejestracja: 30 paź 2009, 18:58

23 wrz 2010, 22:39

uwazam, ze męzczyzni sa bardziej niz my kobiety interesowni, co przejawia sie takze w relacjach miedzyludzkich - ergo "musi mi się TO opłtacać, bym w TO wszedł"...wiec jesli mezczyzna jest dla ciebie przyjacielem, stara sie , rozumie, słucha, jest na kazde wyzwanie...to TO nie jest przyjazn..moze tobie sie tak wydaje (tak jak mnie kiedys), ale nie jest!

My kobiety jestesmy bardzie skłonne do empatii, altruizmu..nim sie zastanowimy - czeku ja jestem dla niego taka oddana, wyrozumiala, czemu ciesze sie tak bardzo, jka jest obok...minie niekiedy wiele lat, by zrozumiec, ze to było kochanie, nie przyjazn, parafrazujac wiesza:)

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

20 sty 2011, 23:13

ja osobiście wierzę w taką przyjaźn, bo od lat mam przyjaciela i jest mi najbliższy zaraz po mężu, nie mamy tematów tabu, rozmawiamy o wszystkim, a z nie jedną kobietą nie mogłabym tak pogadać jak z moim przyjacielem. Fakt że początki naszej przyjaźni przeobraziły się w chodzenie za ręke i pocałunki, bo każde z nas myślało, że skoro się tak dobrze rozumiemy dlaczego nie spróbować, jako para nie bylismy zgrani w ogóle, rozeszło się ale przyjaźń jest nadal i dbamy o nią mimo, że mieszkamy w różnych częściach świata i w sumie od ponad 2 lat się nie widzieliśmy na żywo. Bywa niestety i tak. Między kobietami często dochodzi do kłótni, bo któraś ma inne zdanie na dany temat a kobietą wydaje się że jako przyjaciółki powinny zawsze się popierać nie zależnie od tego co tak na prawdę się myśli, kobieta szybko zapomina o koleżance jak w życie wkracza facet (mówię już o młodych latach jak jeszcze nie było dzieci i mężów) a nie daj by spodobał im się jeden facet z przyjaźni tworzy się rywalizacja!

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

23 sty 2011, 13:14

Kamcia :ico_brawa_01:

JoannaS
Wodzu
Wodzu
Posty: 19289
Rejestracja: 21 lut 2010, 07:51

23 sty 2011, 14:31

No ja niestety nie wierze. bałabym sie ze tak jak u Kamci przerodzi sie to wbledna milosc .

zuzzka3
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 284
Rejestracja: 05 lis 2010, 20:48

23 sty 2011, 14:47

Ja również nie wierzę w taką przyjaźń, sama byłam w takiej sytuacji, tzn. spotykałam się często z facetem, którego znałam dobrze od ponad 5 lat, potem niecały rok byliśmy przyjaciółmi, a następnie parą, na początku rozmawialiśmy o wielu rzeczach, jego problemach moich itp., a później zaczynało się coraz bardziej "rozkręcac", więc nie było mowy o przyjaźni... A teraz jest 3 lata jak jesteśmy parą a od 3 msc mamy naszą Zuzię :)

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość