Porozmawiajmy ....

[magda75]

dorotaczekolada, hej

dorotaczekolada, przykro mi
ale tesciowa masz na prawde zolze jak ona tak w ogole mogla powiedziec o tobie
dobrze zrobilas ze sie wyprowadzilas i tak dlugo znosilas jej docinki
ale wymeldowacsyna czy ona ma serce z kamienia? przeciez to jej syn jak ona tak moze brak slow
a ty tez jestes tam zameldowana?

[dorotaczekolada]

magda75, ja z dziecmi jestem zameldowana u swoich rodzicow. ale moaj mama tu D nie zamelduje... a jego matka chce go wymeldowac zeby dostac dodatek mieskaniowy ale niech tylko ona zacznie cos kombinowac to jej taka wojne zrobie ze popamieta

[AsiaNL]

dorotaczekolada, Ja jestem dosłownie w podobnej sytuacji ona tez juz moich dziewczyn na oczy nie ujrzy
dorotaczekolada, Z tesciowymi trza ostro ja powiedzialam ze jak tylko cos uslysze jeszcze na swoj temat to tez nie wytrzymam i dym zrobie bo mam normalnie dosc. Po 30 razy potrafila wydzwaniac dziennie az zmienilam nr. tel.

[magda75]

magda75, ja z dziecmi jestem zameldowana u swoich rodzicow. ale moaj mama tu D nie zamelduje..

a dlaczego nie chce go zameldowac?
to jak mama D wymelduje to nie bedzie mial meldunku

ale niech tylko ona zacznie cos kombinowac to jej taka wojne zrobie ze popamieta

masz racje nie daj sie

[dorotaczekolada]

magda75, z moja matka tez lekko nie mamy...meldunek to pikus,teraz mozna nie miec.najgorzej ze moze tu wrocic moja siostra z facetem a wtedy D wogole nie bedzie mial gdzie mieszkac
tak bym chciala znalezc prace, moc sie wyprowadzic..ale nie chce juz wynajmu ryzykowac

[AsiaNL]

to jak mama D wymelduje to nie bedzie mial meldunku

a nie jest tak ze dopoki nie poda sie drugiego adresu zameldowania to nie mozna wymeldowac??? przeciez osoba nie zameldowana nigdzie jest praktycznie uznana za bezdomna

[dorotaczekolada]

AsiaNL, teraz juz jest tak ze mozna wogole nie miec meldunku ale z drugiej str nie mozna tak po prostu pojsc do urzedu i wymeldowac kogos. trzeba udowodnic w sadzie przez swiadkow itd ze dana osoba tam nie mieszka,wogole nie przebywa i nie ma swoich rzeczy. a tego nie udowodni bo on w piwnicy u nich ma swoje(i moje) rzeczy,chodzi do nich i sasiedzi to widza.fakt ze wiekszosc czasu jest tutaj ale to chyba normalne ze chce byc z dziecmi i rodzina? a jak ona zacznie cos kombinowac to ja ja u*upie bo powiem ze wyrzucila D z domu,utrudnia mu korzystanie z mieszkania mimo ze jest tam zameldowany

[aniawlkp86]

hej
młoda w przedszkolu,zakupy zrobione,zwierzaki nakarmione,niedługo sprzątanie i obiadek
wczoraj juz o 21 spałam ,pewnie dlatego że znowu mnie głowa bolała i dzisiaj wyspana jestem i pełna energii
mąż wczoraj Hanię uśpił i nawet mnie nie budził,normalnie szok,nawet w nocy do niej wstał bo jego wołała

a nie jest tak ze dopoki nie poda sie drugiego adresu zameldowania to nie mozna wymeldowac??? przeciez osoba nie zameldowana nigdzie jest praktycznie uznana za bezdomna

nie,teraz można być bez meldunku mojego męża brat wymeldował kilka dni temu i tylko udowodnił,że nie mieszka u nich tylko gdzie indziej na stancji i to wystarczyło do wymeldowania

[AsiaNL]

Ja pie**ole jakie to prawo jest durne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[magda75]

AsiaNL, niestey mamy durne prawo i nic na to nie poradzimy

dorotaczekolada, trzymaj sie wiem ze wszystko sie ulozy a ty jeste dzielna i dojdziesz do swego