A pisałam Wam, zę dziś zaczął mi się remont w domu i właśnie panowie rozwalają mi sypialnie

Tylko jeden zgrzyt mam, przenosilismy materac - leżał na podłodze i okazalo sie, ze spleśniał od spodu

kazałam go panom wywalic na śmietnik, no i niestety czeka mnie nieplanowany wydatek, teraz śpimy z Łukaszkiem na rozlatującej sie wersalce. Matko! Ale źle z nim się śpi na takiej małej powierzchni, to dziecko takie małe, a zajmuje tyle miejsca!!!
A i jeszcze wczoraj tak z niczego nagle patrze na biurko, a tam krew...kap kap kap z mojego własnego nosa!! Trochę się przestarszyłam, bo chyba przez pół godziny nie mogłam zatamować, a dziecko w wannie miałam...
[ Dodano: 2010-11-29, 13:18 ]
mal, a co byś powiedziała na korzenną babkę z żurawiną i migdałami...?
[ Dodano: 2010-11-29, 13:18 ]
Paula wracaj!! z kim będe pisac, skoro mal zapracowana....