czesc dziewczynki, znowu dzis powitalo nas sloneczko
ale nam sie forum rozkrecilo az milo czytac.
gosiaperelka dzieki za informacje, fajnie przeczytac co tam sie w brzuszkach dzieje, ostatnio jakos tesknie za widokiem mojego bejbika (przydaloby sie w domu usg
)
paulinko jesli chodzi o wage to juz ostatnio pisalam ze jakos nie tyje (przed ciaza 52 na ostatniej wizycie 50 a teraz jak sie waze to wychodzi roznie 51-52) mam nadzieje ze w koncu zaczna rosnac te kg bo to chyba nie za dobrze tak stac w miejscu.
Jesli chodzi o porod to na razie nie mysle o tym, ale raczej bedzie to porod naturalny no chyba ze lekarze zadecyduja inaczej, jak sie tak zastanawiam to przeciez tyle kobiet urodzilo wiec chyba nie jest tak zle, w kazdym badz razie chce tego sprobowac, wydaje mi sie ze jestem odporna na bol ale bol bolowi nie rowny. Na razie nie ma sie co stresowac. Ja tylko mam nadzieje ze moj maz zdecyduje sie rodzic ze mna bo na razie widze ze do konca nie jest przekonany a ja nie chce go do niczego zmuszac, bo potem mi tam padnie i co
stwierdzilam ze to musi byc jego decyzja. Wiem ze chcialby ale chyba troszke sie boi. A wasi mezowie juz zdecydowani?
Agnieszka ale super ze twoje malenstwo juz daje ci znaki. Ja dzis w nocy spac nie moglam, bo z powodu remontu spimy na rogowce i jakos tak niewygodnie mi bylo, wiec pol nocy lezalam i skupialam sie na tym co tam w brzuszku mi sie dzieje ale jakos nic nie wyczulam, no moze czasem cos tam zabulgotalo ale nie wiem czy to dzidzik czy w jelitach, mysle ze moj brzdac nie kaze mi zbyt dlugo czekac i tez zacznie dawac znaki
jak tobie.
ewasiek na kiedy masz termin bo widze ze jestes w ciazy dluzej tylko o 2dni (ja mam na 10.IX wg lekarza, kalkulatorki na necie pokazuja mi roznie 10, 12, 14 IX)
Dzis wybieram sie na sklepy i do krawcowej ze spodniami, chyba tez zaopatrze sie w oliwke w Rossmanie.
O jeju ale sie rozpisalam, ale juz zmykam. PA