Qanchita, dzięki za link....my mamy jeden dla Hani i teraz przyda się dla Tomka, to będziemy mogli śmigać....nawet nad jezioro podjechać, zawsze to lepiej niż w upał pchać się z wózkiem.
no to Jolka jest mądralińska bardzo!
Tom też cykor, silny jest i spokojnie mógłby chodzić, ale on się boi i ten mamy palec to działa cuda hahaha
no gonić się też uwielbia! a telefon, bierze do ucha i dzwoni brzdące kochane.
Mówisz, że takie prezenty robią nietrafione? szkoda...szkoda ich kasy....przecież zawsze można zapytać nie? i kupić coś, co się przyda i ucieszy
no..my raczej od chrzestnego ten fotelik dostaniemy. chrzestna nie pyta na razie, mam nadzieję, że nie kupi zabawki....czasem kupuje super ciuchy i może lepiej niech tak będzie. chciałabym jeszcze z nuka niekapek, więc może komuś podpowiem. My mamy już autobus z fisher price. A podoba mi się jeszcze kosiarka z fishera albo playscool...więc może i to?
wisnia3006, ale mówicie o takich rowerkach tych do pchania? ja tego nie lubię, ale Hania też miała i pojeździła sobie dosyć na tym.....więc w sumie warto to mieć chyba
a ZUza już stoi? to taki stolik edukacyjny to fajna sprawa nie?