ale tylko do zrobienia a nie do wyrwania?Aniu no wstyd się przyznać, ale mam i to kilka sztuk![]()
ja muszę wyrwać korzeń co mi po ostatniej wizycie nie dało się wyrwać


To mamy taki sam obiad dzisiajJa na obiadek miałam smażoną rybkę- mirunę , surówkę z kiszonej kapusty i ziemniaczki- dawno za mną chodził taki obiad. A co do kolacji jeszcze nie wiem, pewnie wrócę późne, więc pewnie na czymś szybkim się zakończy! Na tosty też mam ostatnio fazę
no ja też już mam ten problem,nie widzę "tego" miejsca,trzeba sobie lusterko małe sprawićAle miałam Wam powiem problem wczoraj, żeby się ogolić![]()
No, ale przecież nie ogolona do doktora nie pójdę hehe No ale mój K bardzo chętnie mi pomaga
![]()
przed wizytą u gina psikła sobie dezodorantem dla odświeżenia- tyle, że nie zauważyła, że to nie był dezodorant tylko brokat w sprayu![]()
( po fakcie oczywiście) Mówiła, że lekarz się uśmiechnął i powiedział, że jeszcze żadna pacjentka tak przygotowana do niego nie przyszła
![]()
![]()
Witam w klubie-u mnie to od zawsze jak zobaczą już dziurę to tylko kanałowe leczenie zostaje. Najgorsze, że mnie zęby nigdy nie bolały a okazywało się, że do leczenia. Tez miałam resekcję 5 i jeszcze na dodatek byłam w dużej niedoczynności tarczycy więc nie dość że wszystkie leki wolniej działały to goiło się też dużo dłużej.Brr dość już o tych zębach.ja miałam niestety kanałowe, ale nie było aż tak źle, miałam też resekcję korzeni w 1 i 2 lewej i usuniętą torbiel-to była jazdajako dziecko ciągle chorowałam, stale antybiotyki albo zastrzyki dostawałam i zęby stałe wychodziły już z dziurami
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Bing [Bot] i 1 gość