Zeby ona wiedziala co to jest porod
co chwile zmienia tezy Wogole ona jest fikcyjna 
Pierwsze dziecko urodziłam sn a drugie cc, dlatego mam porównanie: po sn miałam krwotok i ból okropny przez miesiąć w drogach rodnych, a po cc po kilku dniach się czułam już dobrze, nic nie bolało, żaden krwotok. Ja nie mówię, dla innych kobiet może lepsze sn, ale dla mnie cc jest ok:)to Ty w koncu rodziłas sn czy cc, skoro masz porównanie w kwestii dochodzenia do siebie.
to można proównac od tej twojej historyjki o tym jak gościowi spadł sopel na głowę i z go zabiłpo sn miałam krwotok i ból okropny przez miesiąć w drogach rodnych
Ja nie mialam zadnego krwotoku, po za wyzerpaniem fizycznym, ogólnym osłabieniem czułam się rewelacyjnie
Nie neguje nic, nie miałam ale jak widziałam dziewczyny które kulały sie po korytarzu kibelka dojść nie mogły a ja biegałam już na 2 dzień to wybór dla mnie jest oczywisty
Ja rodziłam naturalnie po cesarce i to na własne życzenie, bo lekarze z moim ginem na czele najchętniej zrobiliby mi kolejną cc. I gdybym kiedykolwiek znowu była w ciąży, to na pewno chcę rodzić sn.
Za pierwszym razem miałam dwa w jednym - zaczynałam sn, ale ostatecznie cesarkę w trybie pilnym, bo dziecku zanikało tętno. I ja się dziwię kobietom, które bez wskazań medycznych wybierają cc na życzenie.
Za pierwszym razem miałam dwa w jednym - zaczynałam sn, ale ostatecznie cesarkę w trybie pilnym, bo dziecku zanikało tętno. I ja się dziwię kobietom, które bez wskazań medycznych wybierają cc na życzenie.
to jeszcze bardziej podziwiam!!!! Bo ja na sn nigdy w życiu się nie zdecydowałabym, teraz właśnie szukam sposoby, żeby nie mieć nigdy więcej dzieci, bo dla mnie poród i ciąża to największy koszmar życia....szkoda, że w Polsce nie podwiązują jajników...Ja rodziłam naturalnie po cesarce i to na własne życzenie, bo lekarze z moim ginem na czele najchętniej zrobiliby mi kolejną cc. I gdybym kiedykolwiek znowu była w ciąży, to na pewno chcę rodzić sn.
wiesz my już bardzo dobrze znamy twoje zdanie w tej kwestii ale pozwól innym się wypowiedziećBo ja na sn nigdy w życiu się nie zdecydowałabym,
,ciekawe co mogłabym zobaczyć u ciebie ,co inaczej rodziłaś niż mya ja doskonale wiem, co to poród,mogę nagranie pokazać:D
nie wiem po co ciągle wracasz do tej traumy
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Sherriwette i 1 gość