riterka, a dzięki
ja się trzymam, choć kaszlę czasami
mąż w miarę ok
Hanka ma zapchany okropnie nos, zielone gile, przez to chrapie całe noce,....i kaszle trochę
Tom z nosem lepiej, ale kaszle bardziej....bez wymiotów!
Niania była dziś 2godziny. i uwaga, sukces!!! płakał może 2-3minuty! a potem się bawił...oglądał teletubisie hahaha, włączam im tv, żeby się oswajał z nią i nie wył!!!!!!!!!! więc było super, na prawdę! nawet dała mu deser, herbatkę.....patrzyli przez okno , rzucali piłeczką itp....fajnie! potem dała mu mleko, już 2raz. ale dziś nie wypił całego, był zmęczony, więc pokazałam jej, jak go kładę zawsze.....i wyszłyśmy. usnął spokojnie. pokazałam jej całe mieszkanie, co i jak, gdzie co leży. jutro przychodzi, ale jak mlody wstanie. ja po 10jadę do pracy, a o 10go kładę spać, więc bez sensu miałaby siedzieć i czekać aż się zbudzi. moja mama da jej znać, albo przyjdzie ok.12. i zostanie do 14.30 położy go, chyba że Tom nie zaśnie, wtedy będzie z nim siedziała i czekała na nas....
trzymajcie kciuki!!!