Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

22 lut 2011, 20:58

mój siedzi w wannie z Alą

ale kiedy ja zmywałam pokolacji to on pisał sobie po gazecie , ale przy tym pomazał pół ceraty na stole i zabrał sie za ścianę , dobrze że w porę się obejrzałam :ico_noniewiem:

dzieciaki wołaja , musze iść :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

23 lut 2011, 11:08

Wiolaw ma ten Loluś pomysły :ico_haha_01:

Isia a musiałabym zmierzyć Milenkę, choć ubranka kupujemy na 80 a na wiosnę to 86.
Nie uważam, że jest specjalnie drobna. Normalna.

A ja tu się dziwię, jak żyję u mamy bez prasowania. W domu pokonywałam sterty, a tu jakoś tak składam od razu, że wszystko proste. Trzeba robić tak i w domu chyba ile człowiek czasu ma więcej.

Wczorajsze zakupki udane. Parę szmatek dla każdego wpadło.

My mamy małe sukcesy kibelkowe.
Teraz 3 dni ją mama sadzała na kibel i za każdym razem siku i kupka była.
Wczoraj woła mama, mama i sciąga rajstopki i prowadzi do kibla. Posadziłam ją i zrobiła siku i id razu zeszła :ico_haha_02:
Dziś przyczaiłam jak stęka i od razu na kibel i kupka zrobiona:)

Matek wciąż kaszle i coś mi kicha. Kiedy to się skończy.

Lecimy zaraz po chlebek i ziemniaczki przewietrzyć się.

Potem na salę zabaw mamy jechać na 2 godzinki.

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

23 lut 2011, 11:41

matikasia :ico_brawa_01: dla mądrej Milenki. Ja Zosię też już uczę nocnikowania, a w żłobku zaczynają od marca, mam nadzieję, że szybko załapie i juz tylko będzie pampek na noc...zawsze to oszczędność :ico_oczko: Dzisiaj moja kumpela mówiła, że jej kuzyn ma trojaczki i co miesiąc zużywają 800 pampków :ico_szoking:
Matek wciąż kaszle i coś mi kicha. Kiedy to się skończy.
chyba jak już się zrobi ciepło, a na razie coś tej wiosny nie widać i nie czuć. :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

23 lut 2011, 11:57

Magda33, 800 pampków? :ico_szoking: to ponad 250 na łepek :ico_szoking:
nie wiem czy ja jestem jakaś dziwna ale u nas na miesiąc schodzi 80-100 max i żeby nie było Oli nie ma oparzonej pupy :ico_nienie:
matikasia, brawa dla Mili, ja planuje odpieluchować Oli jak bedzie przynajmniej 15-17 stopni na dworze czyli mam nadzieje kwiecień-maj
co do prasowania, też byłam niewolnikiem prasowania ale teraz to prasuje tylko stały zestaw wyjsciowych ubrań by w razie co na szybko móc założyc oraz jak mi sie cos umyśli przed wyjściem gdzieś, reszty mi sie nie chce, wole ten czas z oli spędzić, no i jaka oszczedność prądu :ico_noniewiem:
Dziś pochwalę się że posprzątałam juz łazienke i kuchnie na błysk tylko pokoju coś mi sie nie chce, wogóle jestem leń i mam kłopoty z porządkami, przydałby sie jakiś kop
bo tak naprawde jak jestem sama nie mam motywacji, lubie jak ktos (koleżanka kuzynka) przyjdzie do mnie i ona se ze mną gadam a ja sprzątam, z piotrem ten patent nie działa :ico_placzek:
fluków dzisiaj w nosie u mnie brak wiec ide zaraz dam oli jesc, położe ją spac i na siłownie
aha w sypialni łóżko mamy koło okna że oli upatrzyła sobie włażenie na parapet i wygląda... musiałam pokój zabarykadować by mi tam nie uciekała

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

23 lut 2011, 13:05

Dziewczyny, nie orientujecie się czy opłaca się oddać wózek do komisu, jaki oni procent biorą ze sprzedaży? Kupujemy Zosi nową spacerówkę (lżejszą i trochę mniejszą niż ta od x-landera) i ten wózek (gondola+ spacerówka + fotelik+ torba) chcemy sprzedać, z tym, ze nie chce mi się bawić w pakowanie, zamawianie kuriera itd. i pomyślałam o komisie, tylko nie wiem czy się opłaca. :ico_noniewiem:

isia oj to musicie uważać, bo z oknami żartów nie ma, my mamy łóżko z dala od okna, szczególnie, że mieszkamy na 2 piętrze.

zjadłam śniadanie i zaczynam myśleć o obiadku, który robi moja mami...bialy barszczyk i jakieś kotleciki z ziemniaków, papryki, marchewki i białego sera...aż jestem ciekawa jak smakują - ponoć są pyszne, ale zobaczę po pracy :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

23 lut 2011, 13:37

Hmmm a tu o jedzeniu :ico_haha_01: ja zrobiłam naleśniki z musem jabłkowym i nutellą oraz zupkę warzywna. Milenka teraz usneła, a przed 15 jedziemy na salę zabaw.

800 pampków to faktycznie bardzo dużo. Wychodzi ok 8 na dobę na 1 dziecko. To chyba niemowlaki co??
Ja nigdy się nie mogłam doliczyć ile my zużywamy. U mamy są te małe paczki po 44 i zużyłam je przez pierwsze 10 dni także można policzyć, że zużywamy ok 120 pampków miesięcznie.

Faktycznie z wchodzenie na okno żartów nie ma.

Magda33 napisz potem jak kotleciki :ico_haha_01:
Ja niestety nie mam pojęcia jak to jest z komisami, ale z pewnością lepiej będzie się opłacało na allegro sprzedać lub komuś. Możesz zrobić też z odbiorem osobistym.

Ja też planuję kibelkowanie na całego też kwiecień-maj. Myślę, że w wakacje już będzie po wszystkim. Dziewczynki w ogóle szybciej chwytają. A Zosia w żłobku to złapie migiem. Jeszcze z innymi dziećmi, to już w ogóle :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Magda33
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1876
Rejestracja: 19 mar 2009, 14:10

23 lut 2011, 13:41

To chyba niemowlaki co??
tak, urodziły się w zeszłym roku w październiku :-)
Możesz zrobić też z odbiorem osobistym
też o tym myślałam, moze w żłobku powieszę ogłoszenie :-)
napisz potem jak kotleciki
nie ma sprawy :-)

Awatar użytkownika
wiolaw
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3788
Rejestracja: 10 mar 2007, 21:41

23 lut 2011, 14:40

hejka

ja już trochę obrobiona
zupka się gotuje , jest już ku końcowi
ziemniaczki czekają na wstawienie , kotleciki mielone , tylko nie mam pomysłu na dodatki więc będzie ogóreczek ze słoiczka :ico_oczko:

pranie jedno się uprało
głowa umyta i wysuszona

i jestem uziemiona , bo Loluś przebudził się z placzem i dosypia na rękach przy cycusiu :ico_haha_02:

a tak woóle to jeszcze któreś dzieciątko cycuje , czy tylko my zostaliśmy?

Magda33, no wygodny ten x-lander , ale dużo miejsca zajmuje , ja też muszę pomyśleć o jakiejś parasolce, bo jak gdzieś jedziemy to cały bagażnik zajmujei nie ma miejsca na walizkę

a Ci od trojaczków to majątek na pamki wydają :ico_szoking:

ja nigdy nie liczyłam ile idzie , bo kupuję z zapasem ale 100 to idzie napewno

a co do nocnika to ja jestem jeszcze w lesie , bo Lolek wstaje i robi kupę
ja nawet oka nie zdążę otworzyć,a już czuję więc nie daje rady go sadzać , a na samę siku to poczekam do wiosny :ico_haha_02:
Magda33 napisz potem jak kotleciki
no właśnie ciekawe zestawienie :ico_haha_02:

u mnie to tak ciężko z gotowaniem , bo gotujemy razem z rodzicami a moja mama to tego nie zje tamtego też nie i jak ja coś wymyślam to ona grzebie i mnie to wkurza więc eksperymentuję tylko jak ich nie ma , a mało takich okazji mam

miałam jutro wybrać się na basen z dzieciakami , ale przy tych mrozach chyba sobie daruję , Ala pojechała dziś z moim bratem , to może jutro nie będzie marudziła a w weekend może trochę mróz ustąpi to pojedziemy wszyscy

kurcze muszę zupę doprawić a młody śpi

Awatar użytkownika
isiawarszawa
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1760
Rejestracja: 26 lut 2009, 15:16

23 lut 2011, 20:27

Oli śpi wiec jestem :ico_sorki: kupiłam oli trzy pary butków na wiosne i ciepłą wiosne, teraz zostały mi juz tylko sandały i kozaki na nastepną zime
http://allegro.pl/show_item.php?item=1451074123
http://allegro.pl/show_item.php?item=1454439661
http://allegro.pl/show_item.php?item=1452685145
co myslicie? są jeszcze za duże, ale trzewiki tylko troche że jak śnieg stopnieje to spokojnie 2 ciepłe skarpety i noga wejdzie, a do reszty dorośnie
a co do mówienie, to oli jeszcze mówi dzidzi, lala, dzieci, i "cio to" i rano tylko cio to cio to cio to, chyba nie dokonca łapie sens tych słów ale tak powtarza sobie cio to :)

[ Dodano: 2011-02-24, 08:44 ]
a powiedzcie może wiecie, po zakupie juz ktos to mi mówił że dla dziecka (ze zdrowymi nóżkami) wkładki w butach nie powinny być profilowane. może coś wiecie? Bo nie wiem czy te gąbeczki poodklejać z kładek czy nie?

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

24 lut 2011, 09:50

Witam z ranka przy rozpuszczalnej :ico_haha_01:

Isia
bardzo ładne te butki kupiłaś. Musze też popatrzeć. Nie wiem jak to do końca jest z tym usztywnieniem nóżki. Teraz założyłam już Milence kilka razy adidaski. Takie mamy
http://allegro.pl/buty-nike-little-pico ... 34964.html
One są tak do połowy kostki. Także na wiosnę mam zamiar kupić przykrywające kostkę bo jednak stópka musi być usztywniona.
17 marca mamy ortopedę, to jeszcze się poradzę.

Wiolaw i jak to jest być z kimś na kuchni? a zakupki kto robi?

My mamy 2 spacerówki, ale to już ich ostatnie życie. Dobite są jak nic. Tylko jeszcze dobrze, że niepoobdzierane. Także to lato jeszcze damy radę, a za rok koniec z wózkiem :ico_haha_01:

U nas dziś nudny dzionek się zapowiada. Wszyscy cały dzień w pracy także tylko na długi spacerek pójdziemy. Po śniegu nie ma śladu, ale jest 1,4 st.

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość