Dzieciaczki od lipca do 1 grudnia 2009.:)

[matikasia]

Witam w południe.

Humor nie jest lepszy. U babci pojawiła się gorączka 38 i pokasłuje. Dostała antybiotyk. Nie wiedzą, czy przypadkiem zapalenie płuc się nie rozwija...
Próbuje sobie znaleźć zajęcie. Bawię się z dziećmi, ogarnęłam chatę. Upiekłam 2 ciasta. Takie lekkie dla dzieci po tym szpitalu (babkę i marchewkowe) i wezmę duży talerz do szpitala. Tam wszyscy tyle godzin przesiadują, że będzie im miło.
Teraz T pojechał na zakupy. Milenka śpi. Za oknem wieje, ale na 15 minut wyjdziemy wkoło osiedla chociaż jak wstanie.

Isia oby z bratem to nic poważnego te krwawienia.
A do mycia naczy ńpolecam zmywarkę
Magda33 właśnie najgorsze jest obwinianie się. Niestety dziecko trzeba by było przywiązać, by nic się nie stało.

[Magda33]

Niestety dziecko trzeba by było przywiązać, by nic się nie stało.

dokładnie.

Nie wiedzą, czy przypadkiem zapalenie płuc się nie rozwija...

[wiolaw]

matikasia napisał/a:
Nie wiedzą, czy przypadkiem zapalenie płuc się nie rozwija...

to świadczy tylko o naszych lekarzach

o boże Lolek ma fazę i chodzi w naszych kapciach , ale to jeszcze pryszcz bo włąśnie zaczoł chodzić w butach na obcasach i wali w podłogę niemiłosiernie

jakaś jestem śpiąca , zaraz pójdziemy na kolacyjkę i do łóżka , tylko młody się dziś wyspał i pewnie będzie użędował do późna

[isiawarszawa]

witam i ja
u nas sie okazało że maciek zapomniał mi powiedziec ze był juz z mamą u lekarza w sprawie tych krwawien z nosa, i lekarz powiedział że kiedys sie robiło taki zabieg wypalania naczynek czy cos ale teraz juz tego nie robią, dał mu jakies leki ale maciek tak ma i tyle

[matikasia]

Isia a czemu już się tego zabiegu nie robi?

Wiolaw widzisz Lolek wszystkiego próbuje...

Jutro śmigam z rana do babci i wrócę chyba dopiero w niedzielę. Przekimam u cioci.
Gorączka spadła, coś tam zjadła.
O teraz zadzwoniłam. Ściska znów za rękę i każe czytać gazetę.
Oby jutro też tak kontaktowała.

[isiawarszawa]

matikasia, nie wiem czy tego sie wogóle nie robi, czy u nas sie nie robi tak mi mama powiedziała to tak ja napisałam wam, ale ja tam nic nie wiem - nie moje dziecko ma problem, była mama u lekarza to była, ja sie tam martwic nie bede
wogóle to juz lepiej nic nie pisze bo jestem wqr na maxa dobranoc

[matikasia]

Isia co tam za zły humor dopisuje?... mam nadzieję, że nie mój nastrój w ostatnich dniach się udziela...

[wiolaw]

isiawarszawa, moja Ala włąśnie ma takie naczynko i lekarka powiedziała nam ,że powinna z tego wyrosnąć ale jak krwawienia są bardzo obfite i uciążliwe to trzeba zrobić taki zabieg , chociazzabieg to za dużo powiedziane bo to takie przypalanie
u nas to jest sporadyczne i jeszcze związane z alergią , więcdlatego nic nie robimy , al ety pisałaś że całałazienka była zakrwawiona to musiało mu nieźle lecieć ,

a tak wogóle to czemu masz takie nerwy ?

matikasia, cieszę się razem z Tobą ,że z babcia trochę lepiej i oby z dnia na dzień już było lepiej

wyobraźcie sobie że Lolek dopiero usnoł , wiedziałam że tak będzie bo spałdwa razy w dzień

dobra lecę i ja się opłukać, bo mnie śpiączka bierze

[isiawarszawa]

matikasia, nie przez ciebie, wkurzyłam sie bo cały wieczór przesiedziałam u mamy, bo miałam jej firanke uprasować, i czekałam aż pralka skonczy i przez godzine słyszalam juz konczy sie, jeszcze chwile, jeszcze wirowanie...
a pozniej weszłam do domu i P jak zwykle piwsko pił i mnie to juz na maxa rozzłościło, bo kurde kasy brak na wszytsko, nie wiem za co rachunki popłace a on co miesiąc wypija i puszcza z dymem pewnie ze 300 zł conajmniej i to mnie tak wkurzyło ja wiem ze to nałóg ale postarał by sie troche
dobrze ze pozwolił pospać do 8

[ Dodano: 2011-04-09, 08:01 ]
wiolaw, no bo łazienka prawie cała w centki a najwiecej krwi w ubikacji i wookoło, mi podczas okresu chyba tyle nie leci co tam było
ale skoro byli u lekarza to ja umywam ręce

[matikasia]

Witam prawie po weekendzie spędzonym oczywiście przy łóżku babci. Nocowałam u coci. Także dziś byłam z babcią 8 godzinek, a wczoraj prawie cały dzionek.
Jest naprawdę źle. Wciąż gorączka, cukier skacze. Podejrzewają zapalenie płuc. Jutro ma mieć zdjęcie. Oczywiście to nic dobrego nie wróży......

Na razie nie mam więcej siły pisać....

Isia no też bym się wkurzyła...