kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

29 kwie 2011, 15:11

Słuchajcie od 8.00 dzwonię do poradni i ciągle było zajęte, w końcu sie dodzwoniłam i co mi powiedzieli że najbliższy termin na 1 czerwca mają... i idę ale prywatnie bo tu termin trochę szybciej, bo już 4 maja... czyli o miesiąc wcześniej a wiadomo ze u takiego małego dziecka to nawet tydzień może mieć różnice, ale z tego powodu oczywiście portfel będzie szczuplejszy, no nic czego się dla dziecka nie robi... mam nadzieję ze wszystko będzie ok, ale podejrzewam ze z jednym stawem będzie problem bo jak leży to widzę ze jedna nóżke ma bardziej odwiedzioną a drugą mniej , a może to jej uroda taka bo ja też mam problem z biodrem jak siedzę po turecku to jedno kolano mam wyżej, i wlaśnie jak chcę zęby były jednakowo to mnie boli. Alez tym żyć się da :-D
aga216, właśnie od dzisiaj zaczęlam, wkładam jej pampka i na to 2 pieluchy tetrowe złożone w prostokąt, może pomoże, zobaczymy...w sumie podwójnego pieluchowania pediatra mi nie zaleciła, robię na własną rękę :ico_noniewiem:
tabogucka, a u Ciebie co powiedzieli z bioderkami???

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

29 kwie 2011, 21:06

a u Ciebie co powiedzieli z bioderkami?
my mielismy usg bioderek w ta srode i lewe jest super natomiast prawe powiedzieli ze ma plytka kieszonke...ale najprawdopodobniej dlatego ze Szymus ma dopiero 4 tygodnie!!! Nie kazali sie martwic tylko wrocic na kolejne usge za 2 tgodnie -lekarz byl przekonany ze od tego czasu samo sie wyksztalci...mam nadzieje :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: Wiec wracamy na przeswietlenie 11 maja!!!

[ Dodano: 2011-04-29, 23:01 ]
A i moja dziura sie w koncu goi -ponoc duza poprawa :ico_brawa_01: wg pielagniarki i mojej ciotki !nawet powiedzieli ze ostatni raz mam przyjsc w ta niedziele na optrunek i juz bedzie zasklepione i sama bede mogla w domu zmieniac :ico_brawa_01:

Ale wiecie cos mnie boli w tych rejonach i nie wiem co to taki dziwny bol promieniuje az do pachwin ...nawet paracetamol lyknelam bo momentami nie do wytrzymania...chociaz nie wydaje mi sie to zwiazane z dziura a bardziej ...z pologiem ...nie wiem kurczaca sie macica...ktoras tez ma takie bole???

[ Dodano: 2011-04-29, 23:06 ]
powinnam isc spac...bo synek spi juz od godzinki i troche marudzi...a ja zawsze na to pierwsze karmienie w nocy jestem nieprzytomna... :ico_olaboga: ale jakos bardzo mi sie nie chce ...chociaz czuje sie padnieta i az glowa mnie boli...chyba sprobuje usnac!!!

Dobranoc

Chociaz teraz mi sie przypomnialo ze ja w dzien spalam ...nawet nie wiem ile...ale zawsze to cos... :ico_sorki: no nic tak czy inaczej lece spac ..bo tego teraz to nigdy za wiele :ico_oczko:

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

30 kwie 2011, 04:49

hej chyba sie wyspalam wkoncu bo usiadlam i was doczytałam
a wiec tak: ;)
malej pepuszek prawie odpadl ale nieladnie sie zasycha i polozna muaiala jej zrobic czyms tam takim fioletowym :ico_noniewiem: mam nadzieje ze wkoncu pepuszek zrobi sie ladny i nie bedzie trzeba o nim myslec przy ubieraniu i kapaniu
mala ma potowki wiec polozna kazala ja kapac od czasu do czasu w kali i ladnie jej juz sporo poschodzilo wczoraj kapalam ja w rumianku
prawie za kazdym razem malutka mi cos przesiusia alebo przekupcia i wszystko do prania a w trakcie przebierania robi takie fontanny siusiu ze ja tez czasem mokra ;)
ja mam sie fajnie bo puki co Krzysiiu nie pracuje dopiero zaczelismy budowe gabinetu bo wszystko sie tak przeciagalo w czasie przez te papiery to K mi duzo pomaga
zaraz jak jest cos do prania to przepierze jedzonko mi robi tesciowa gotuje sprzata takze mi zostaje w sumie tylko zajmowanie sie mała
a i tak czuje sie przemeczona wczoraj bylam z K na krociutkim spacerku to sie tak zle czulam na powietrzu taka slabiutka musze po troszku codziennie wychodzic moze to po tym krwotoku co mialam taka oslabiona jestem :ico_sorki: :ico_sorki:
od dwoch dni K spi na dole bo sie przeziebił :ico_noniewiem:
i wogole taka jakas jestem przewrazliwiona ze czesto mi sie chce plakac :ico_placzek:
moze jak juz dojde do siebie to bede umiala lepiej sie cieszyc macierzynstwem
polozna kazala mi szeroko pieluchowac mala i troszke miala dupke obszczypana wiec nie stosuje chusteczek nawilzonych tylko jak zrobi kupke albo siusiu to przemywam woda przegotowana i na przemiaan stosuje puder z kreemem tormential bo sudocremu tez mi nie kazala stosowac ze niby zostawia grube warstwy po sobie
a i jeszcze mialam problem bo mala tak duzo pije ze osttanio jak chcialam sobie sciagnac pokarm zeby dac jej z buteleczki to nie mialam co sciagnac i musielismy kupic sztuczne melko wyłam jak nie wiem bo malutka tylko tydzien ma a ja musze jej takie sztuczne pakowac :ico_placzek: :ico_placzek:
pije herbatki laktacyjne i bawarki tylko raz jej zrobilam to mleczko ale nie smakowalo jej za bardzo dzis w nocy zauwazylam mokra koszulke bo mi pokarm z cycusia polecial a wiec moze w koncu bede miala coraz wiecej tego mleczka oby :ico_sorki:
wiecie co przez to ze jestem taka oslabiona i wogole patrze na wage a mi tylko 4kg zostalo do zrzucenia :ico_szoking: masakra ale widze sama ze nogi i buzie mam szczuplejsza niz przed porodem i taka bladziutka jestem
tylko brzuszek mi zostal z rozstepami ale to sie da nadrobic
mala w nocy zrobila taka zielona kupke taka twardsza ;/ nie wiem dlaczego czy wasze maluszki tez taka kiedys zrobily dotychczasz byly ladnitkie zólciutkie z grudkami
pierwsze dni w domku byly najgorsze bo kupa gosci sie zjezdzala jedni odjechali przyjechali nastepni myslalam ze oszaleje naszczescie sie skonczylo a K powiedzial ze juz nikogo nie wpusci hahha bo mu dziecka nie beda rozdrazniac
wczoraj przyszedl wozek wiec za troszke wezmiemy malutka na spacerek
dobrze to chyba tyle hehe milej lekturki bo widze ze sie rozpisalam a malutka nadal grzecznie spi :-)

tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

30 kwie 2011, 10:52

Patrycjaaa ja tez pare dni po porodzie i przyjsciu do domu siadlam i zaczelam buczec...bez powodu...moj wujo akurat zadzwonil i mowie mu ze siedze i rycze jak glupia...on powiedzial ze to odreagowywuje stres porodowy i ze to dobrze sie wyplakac...i rzeczywiscie przeszlo :ico_sorki:
chcialam wiecej napisac ale moje dziecko plakusia i steka i sie napina i nie wiem jak mu pomoc ...zaczynam sie mocno martwic...

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

30 kwie 2011, 12:00

witam
a ja was nie odczytam
mam sporo na glowie i do tego obrona na uczelni i koniec semestru i musze is euczyc
mój synek od paru dni na sztucznym mleku gdyz po pierwsze cyca nie chcial ciagnac i ilez tak mozna odciagac i zaczelo sie mleczko konczyc nam i ostatnio to po kazdym karmieniu bardzo plakal a teraz jest ok najada sie i spi
Dodam ze wazy juz 3kg :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Pozdrawiam was i zajrze czasami jak znajde czas

Awatar użytkownika
Inuno
Papla
Papla
Posty: 791
Rejestracja: 10 wrz 2010, 22:44

30 kwie 2011, 12:30

hej :ico_kawa:

patrycjaaa, ja też mam takie zachwiania, masakra, śmieję się a za chwilę tak ryczę, że nie mogę się powstrzymać :ico_sorki:

magda1614, u nas tez był ten problem, że Mały z cyca nie chciał ciągnąć. Płakał - masakra.. Prawie ryczałam, bo co go przystawiałam to sie darł, jakby mnie nie lubił :( Położna w szpitalu poradziła kupić nakładki, na początku ściągałam, mały był przystawiany do cyca i karmiony przez dren wkładany do nakładki i strzykawką mu wstrzykiwaliśmy, żeby sobie skojarzył, po dwóch tygodniach w końcu załapał i dzisiaj w nocy się przekonałam, co znaczy jak dziecko wisi na cycu godzinami :D

[ Dodano: 2011-04-30, 12:31 ]
Kurde.. chciałam być na zdrowej diecie, ale jak teraz jak karmie mam 3 razy większy apetyt niż w ciąży :ico_szoking: Boję się, że zacznę szybko tyć zamiast chudnąć dalej :ico_sorki:

kate_k82
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 883
Rejestracja: 11 mar 2007, 07:08

30 kwie 2011, 13:13

Kurde.. chciałam być na zdrowej diecie, ale jak teraz jak karmie mam 3 razy większy apetyt niż w ciąży :ico_szoking: Boję się, że zacznę szybko tyć zamiast chudnąć dalej :ico_sorki:
czyli zupełnie tak jak ja :-D wczoraj weszłam na wagę myślałam ze coś drgnie a tu nic, od tygodnia. Ale nie przejmuję się, bo wiem ze jak przestanę karmić to spadnę z wagi, tak miałam z Matem to i teraz będzie podobnie :-D
U nas dzisiaj przerwa ocna na karmienie odbijani i zmianę była 2 godzinna, czyli o godzinę krótsza niż wczoraj, tak naprawdę to mała mi się budz tylko raz około 12 na karmienie i potem przed 6, więc ja zaczyna dzień przed 6 bo óźniej już się nie da spać... mała na dworze już prawie 2 godziny... z przerwą na karmienie.
Zaraz idziemy na spacer do sklepu bo Mateuszkowi obiecałam ze pójdziemy na lody, a ja i tak miałam ochotę na big milka :-D zachciewajki w ciąży mnie ominęły to teraz mi się zaczynają :ico_brawa_01: i jak tu schudnąć???

a widzę ze dopada Was baby blues... :-D whania hormonów, u mnie jak narazie spokój w tych sprawach.

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

30 kwie 2011, 13:33

hej dziewczyny.

Hormonki szaleja widze :-D u mnie juz troche lepiej, nie rozklejam sie tak bardzo, przez tydzien mialam mame do pomocy, wczoraj pojechala do domu... Polcia wczoraj prawie nie spala, na szczescie nocka w normie, dzisiaj tez krzyczala duzo od rana, teraz juz spi od ponad godziny, wiec sobie odkurzylam i podlogi umylam szybko, potrzebuje jeszcze do sklepu skoczyc, bo maz o 16 do domu wraca, a ja bez obiadu :ico_szoking: dla gabriela mam kotlecika z wczoraj na szczescie...

polozna byla u nas 2 razy, fajna babka na sczescie. Pole mi wazyla w czwartek, 5200 wazy moja swinka :ico_haha_01: u nas z karmieniem jest tylko taki klopot, ze czasami miewam bardzo pelne piersi i sie biedna krztusi i dusi mlekiem przy dostawieniu, ale polozna mi zabronila odciagac, zeby sie pokarm unormowal, bo inaczej wiecznie bede miala takie bomby w staniku, wiec sie musimy przemeczyc, ona sie tak powietrza nalyka przez to, ze wszystkiego sie nie da odbeknac to pozniej ja brzuszek boli bo sobie baka nie moze puscic, ehh.

pranie sie konczy prac, wywiesze sobie i ubiore Gabriela i chyba Polcie na spiocha do wozka zniose :ico_noniewiem: musze isc do tego sklepu kurde

Awatar użytkownika
patrycjaaa
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 472
Rejestracja: 07 wrz 2010, 13:36

30 kwie 2011, 15:16

u mnie pepuszek odpadl ale razem z tym co jej polozna zasmarowala i teraz jest tam takie cos zolte nie wiem czy to taak ma wygladac? czy to teraz tez sie bedzie zasuszac? przemylam jej woda utleniona i spryskuje osceniseptem zobaczymy :ico_sorki:
chcialam ja wziasc na spacerek ale pogoda taka nijaka troszke wieje a jak zajdzie sloneczko to zimno jest moze jutro bedzie lepiej
oby K wyzdrowial bo sie do nas nie zbliza lezy na dole w pokoju :ico_chory: a ja siedze do gory chyba jobla dostane :ico_olaboga: mala spi ale nudy :ico_spanko:

NowaSejana
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5095
Rejestracja: 05 sty 2010, 14:03

30 kwie 2011, 15:38

magda :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 3kg Filipka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
moja polozna przyjdzie w poniedzialek, wiec zobaczymy ile Marcyska wazy :ico_oczko:

a u nas apropo karmienia to jest tak, ze czasem mala ma ogromny apetyt i ciagnie i z jednego cyca i z drugiego... albo co godzine... a w nocy mamy dluzsza przerwe (dzisiaj tylko 1 karmienie) i nad ranem cyce mi pekaja :ico_szoking:

co do hormonow to u mnie juz spokojniej, ale czasem jak mala ryczy w nieboglosy to mam ochote tez lezec i beczec razem z nia... ale nadal krwawie... czasem jest krew, innym razem zolte... dlugo to jeszcze potrwa??

no i moje zszycie miedzy nogami to tak jakby jakies inne cialo, nienawidze tego dotykac podczas mycia :ico_zly:

tabogucka, tutaj urzedy sobie zycza i akt urodzenia matki i ojca, oprocz tego dowody osobiste... co kraj to obyczaj, a Niemcy niestety bardzo papierkowe sa :ico_olaboga:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości