
Ten skurcz był dość bolesny i przypomniał mi może nie nasilenie bólów porodowych tylko ich rodzaj, później do końca dnia miałam sporo skurczy ale już nie takich. Tak się przejęłam że zrobiłam listę, wyprałam torbę do szpitala i jak tylko wyschnie to się pakuję

mamaIzuni kochana ta Twoja Izunia

Koroneczka oj bidulka


Murchinson gratulacje!!! Super że już jesteście razem


