buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

17 maja 2011, 22:32

Moja Klaudia dziś pierwszy raz przekręciła się z plecków na brzuszek i z powrotem
:ico_brawa_01: silna kobietka, u nas też mały z powrotem jeszcze nie daje rady :ico_noniewiem:
Witaj Madziorka, wiesz z mojej mamy strony też mam ogromną rodzinkę, i często się zdarza, że poznaję jakichś nowych kuzynów. Moja mama pochodziła z Piły i często się odwiedzmy, a zwłaszcza lipiec to taki nasz rodzinny miesiąc, bo dziadzio ma wtedy urodziny, i imprezy mamy w tedy na całego :ico_brawa_01: , fajnie bardzo lubię te nasze zjazdy, moi kuzyni grają na różnych instrumentach i biba jest jakich mało :ico_brawa_01: . Oj szkoda, że tak rzadko, ale cieszę się, bo lipiec już niedługo :ico_brawa_01: .

[ Dodano: 17-05-2011, 23:09 ]
Jutro mój P jedzie do chrurga na ściągnięcie paznokcia z dużego palca u nogi :ico_olaboga: , w zeszłym roku miał to samo na tym samym palcu i mu się znów zaczął wrastać ten pazur :ico_noniewiem: , masakra to będzie jakaś, bo on będzie leżała, a ja przyjdź, przynieś, pozamiataj :ico_olaboga:

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

17 maja 2011, 23:20

Madziorka super aktywnie jak zawsze ale fajnie macie że możecie się ze Swoimi bliskimi spotykać ja to jednie na skypie mogę moją familię z Pl zobaczyć jak są jakieś imprezy u nas w domu to mama zawsze włącza lapka w pokoju i gadam sobie ze wszystkimi ale to nie to samo co być na żywo!

No ale już nie długo jeszcze 3 tyg. i będę w PL!

Yupii...... już się nie moge doczekać!



Buzoczku współczuję Twojemu mężusiowi bo na pewno będzie bolało a i tobie też bo chory facet w domu to gorzej jak 3 chorych małych dzieci! Wiem coś o tym - ale dasz radę kochana i nie daj się za bardzo wykorzystywać!

Agnieszka czekamy na wieści od lekarza! Liczę że będę dobre!

A moja Klaudia w jednym czasie zaczęła z pleckow na brzuszek i bach z powrotem i tak kilka razy pod rząd - spodobało jej się! Czasem jeszcze trochę jej rączka utknie pod brzuszkiem i nie może jej wyciągnąć i się denerwuje ale zazwyczaj jej się udaje wyciągnąć!

Jej jak te dzieci się szybko rozwijają ona co dziennie zadziwiam mnie czymś innym, nowym!

Buziaki

[ Dodano: 18-05-2011, 22:37 ]
Hej laski co się z Wami dzieje piszcie coś! :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie:

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

18 maja 2011, 22:42

Buzoczku współczuję Twojemu mężusiowi bo na pewno będzie bolało a i tobie też bo chory facet w domu to gorzej jak 3 chorych małych dzieci! Wiem coś o tym - ale dasz radę kochana i nie daj się za bardzo wykorzystywać!
oj bolało go bolało :ico_olaboga: . Lekarz chciał go położyć do szpitala, bo dostal krwotoku i nie mogli zatamować, i niestety musiał założyć kilka szwów. Do 25 mężuś siedzi w domu i ma ciągle leżeć, wstać może tylko za własną potrzebą :ico_noniewiem: . 25 ściągną szwy zobaczymy czy się dobrze goi :ico_sorki:
Liczę że będę dobre!
ja również, zresztą MUSI być dobrze :ico_sorki:
Jej jak te dzieci się szybko rozwijają
szkoda tylko, że inne styczniówki nam się nie chwalą postępami swoich maluszków :ico_noniewiem: . Okropne tu pustki, ciekawe jak długo nasz wątek przetrwa :ico_sorki:

U mnie oprócz chorego męża wszystko ok. jutro powinnam iść z małym na szczepienie, ale pójdę w piątek, bo na jutro również mam termin do laryngologa z Oliwią, więc pójdę z nią, a szczepienie dzień później :ico_sorki: . Nie wiem czy pisała, ale Oliwia moja ma problemy z uszami, bo często jej się zatykają, często łapie zapalenie, a ostatnio zauważyłam, że niedosłyszy :ico_noniewiem: , laryngolog zrobił jej badanie sluchu i faktycznie na jedno ucho niedosłyszy, ale to nie jest wina jakiejś tam wady tylko tego, że ma przytkane kanaliki słuchowe woskowiną, no i musimy robić takie ćwiczenia w specjalne baloniki, a jutro mamy kontrole.

Awatar użytkownika
gaga22
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2580
Rejestracja: 11 sie 2008, 10:03

19 maja 2011, 08:46

Cześć dziewczyny, u mnie ostatnio zero czasu. Wczoraj nareszcie skończyliśmy siać trawę, teraz tylko masa podlewania codziennie :ico_olaboga:
do tego robią nam ogrodzenie i cały czas coś jest do zrobienia

Brawa dla wszystkich maluszków za nowe umiejętności :ico_brawa_01:

Krzyś już bardzo ładnie bawi się zabawkami i nawet udaje mu się przekładać je z rączki do rączki, a jak mu nie wychodzi to się strasznie wkurza :-D do tego gada, piszczy krzyczy strasznie głośno

Trzy dni był u nas moja mama no i niestety nauczyła go na noszenie, cwaniaczek strasznie szybko załapał, no i teraz za bardzo nie chce leżeć, no ale cóż nauczymy go od nowa. Najwyżej trochę sobie popłacze :ico_oczko:

No i od wczoraj dostał pierwszy raz jabłuszko ze słoiczka, bardzo mu smakowało i szybciutko załapał, że jak się zbliża łyżeczka to trzeba buzię otwierać :-D

Zmykam, bo starszy chce koparkę na podwórku oglądać

Agnieszka26
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 857
Rejestracja: 06 cze 2010, 10:56

20 maja 2011, 13:40

Czesc dziewczyny wreszcie mam trochę czasu. :-D
Co u lekarza hmm MAAAASAKRA!!!! :ico_zly: sory za capsa...
Nadal nic nie wiadomo teraz mi wymyslili że może to byc UWAGA! Zanik nerwu wzrokowego Lebera :ico_olaboga: I dostałam skierowanie do poradni genetycznej, tylko że ja nie mam odruchów neurologicznych prawie wcale! Wystarczy poczytac w internecie i już wiem że to nie to ponieważ jest to choroba genetyczna obdzwoniłąm całą rodzine i żadna z cioc wujków i babc ciotcznych nie pamięta żeby w rodzinie ktoś ślepy był :ico_zly: Ale cóż w poniedziałek jadę do Złotoryji tam przyjmuje nie oficjialnie Światowej sławy dr. Paradowski neurolog natrudziłam się żeby dostac nr do niego mega trudno!!! Ale ja dałąm rade musiałam się pousmiechac do byłego :-D Marcin zły ale czego się nie robi dla zdrowia i rodziny :-D Podniosło mi się ego o 150 cm a ile komplementów :ico_olaboga: Znów czuje się kobietą :ico_brawa_01: :-D
My z Wiktorem własnie walczymy od wczoraj z temperaturą poszczepienna :ico_olaboga: Fakt 38.3 lub 38.4 ale męczy go strasznie bidulek :ico_chory:

[ Dodano: 20-05-2011, 13:44 ]
buzok14, Aga_86, My podtrzymamy wątek a jak maluchy podrosną to dziewczyny wrócą napewno i wtedy bedzie się działo!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D
A no i włąsnie wiecie że jutro koniec świata? :ico_smiechbig:
W dzień Dobry tvn dzisiaj mówili :-D :ico_pranko: :ico_odkurzanie: :ico_prasowanko: :ico_duzepranko: :ico_zdrowko: Ja robię te wszystkie czynnosci coby pod koniec świata chociaż czysto w chałpie było :-D A tą ostatnią rzecz czyli piwko to dziewczyny nabombajmy się w ten ostatni dzień stawiam wszystkim dobrego drinka piwko lub likiery wódkę co tylko chcecie niech nam lżej bedzie przed końcem :-D :-D :-D :-D

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

20 maja 2011, 20:00

Hej Aguśka miałaś nam przekazać dobre wieści :( Kochana liczę że po tej kolejnej konsultacji będziesz już wiedzieć coś konkretnego!

Biedny Wikuś oby szybko mu przeszło! Dzielny chłopak da radę!

Ja nie wierzę w te brednie o końcu świata ale wypić można :-)

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

20 maja 2011, 22:16

Witajcie Kobietki!
Coś troszeczke się rozruszało na wąteczku :ico_brawa_01:
Ja źle odczytalam datę w książeczce zdrowia małego i poszłam z nim na szczepienie o tydzień za wcześnie :ico_wstydzioch: , no i mnie oddelegowali na za tydzień, poprosiłam tylko pielęgniarkę, żeby mi go zważyła, i moje sloneczko tak w ubrankach, bo nie chciało mi się go rozbierać waży 7300 :ico_brawa_01: , normalnie nie wiem gdzie on to ma, taki drobniutki mi się wydaje :ico_noniewiem: . A tak poza tym to u mnie nic nowego, mąż nadal w domciu, z chorym palcem, Oliwia mi dziś dała troche popalić, ale to już dłuższa sprawa, której nawet nie chce mi się opisywać :ico_zly: . A i miałam dziś jazdę i istruktor kazał mi już iśc zdawać teorię, bo jego zdaniem jeżdżę już super :ico_brawa_01: .
Krzyś już bardzo ładnie bawi się zabawkami i nawet udaje mu się przekładać je z rączki do rączki
super :ico_brawa_01: dla Krzysia :ico_brawa_01: .
Mój Adrian w odróżnieniu do Oliwii jak była w jego wieku też z chęcią się bawi zabawkami :ico_brawa_01:
Trzy dni był u nas moja mama no i niestety nauczyła go na noszeni
znam to i serdecznie współczuję :ico_sorki:

Agnieszka lekarze Cię wykończą psychicznie :ico_zly: , normalnie brak słów :ico_pocieszyciel:
pousmiechac do byłego Marcin zły ale czego się nie robi dla zdrowia i rodziny
:ico_brawa_01: hehe ajć Ci faceci, mój jak usłyszy o moich eks to od razy jest wielkie halo :ico_olaboga: :ico_haha_01:
My podtrzymamy wątek a jak maluchy podrosną to dziewczyny wrócą napewno i wtedy bedzie się działo!!!!
mam nadzieje, że masz rację :ico_sorki:
A tą ostatnią rzecz czyli piwko to dziewczyny nabombajmy się w ten ostatni dzień stawiam wszystkim dobrego drinka piwko lub likiery wódkę co tylko chcecie niech nam lżej bedzie przed końcem
no jak tyle wypijemy to stracimy wątek i przegapimy koniec świata :-D -też w to nie wierze- :ico_haha_01: :ico_puknij:
Agnieszka pochwal się ile Wikuś waży, i oby mu szybko gorączka minęła :ico_sorki:

Awatar użytkownika
zubelek
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5747
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:32

21 maja 2011, 22:16

hej,no to i ja w końcu zaglądam :ico_wstydzioch:
Piękne foteczki waszych pięknych dzieciaczków,przeleciałam kilka stron :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: co maluch to piękniejszy :-D

ja też jeszcze nie dokarmiam,próbowałam butlę podać jak mieliśmy kryzys ale mała nie chwyci nie ma szans,nie chce butli więc tylko na cycu.Raz koleżanka karmiła synka marcheweczką podałam mojej to tak ją trzepało :ico_haha_01: ,że dała mi do zrozumienia,że to jeszcze nie pora :ico_haha_01:
puki co na cycu jest ok,waży 6720 i urosła 14 cm :ico_brawa_01:
w nocy śpi od 20 do średnio 5 rano później zje i śpi do 7 lub 8.00
tylko w dzień mało śpi,po 15 minut godzina to już cud i często je.
zacznę ją dokarmiać od mieszania kaszki ryżowej z moim mlekiem no i będe karmić łyżeczką bo co zrobię.ale jeszcze mamy czas.
u nas jest straszna pogoda,zimno i wecznie pada,dobrze,że kwiecień był ładny,byliśmy w pl na świętach,ochrzciliśmy Lili,skorzystaliśmy z pogody ,w końcu Lili mogła na krótki rękawek i gołe nóżki być no ale tu mamy cały maj okropny brrr ciekawe jakie lato będzie bo normalnie depresji można sie nabawić.
Mówicie,że wasze maluchy tak się obracają? Lili może ze 3 razy się udało z brzuszka na plecy ale z pleców na brzuszek jeszcze nie,jakoś jej się nie spieszy.na brzuchu dużo leży,w nocy tylko na brzuszku śpi ,męśnie ma mocne ale się nie obraca,za leniwa :ico_haha_01: Bo się śmiejemy z mężem i znajomymi którzy mają 6 miesięcznego synka bardzo żywego,rozgadanego i marudnego też ,że Lili to taki "mół" mało gada,nie marudzi,patrzy się i śmieje do wszystkich,macha nogami i rękami hehe i tyle,jest meeega spokojna,taką tez miałam Gabrysie bo Zuzia była bardziej rozbrykana.Ale mi to na rękę bo przy i tak nie małej ilości obowiązków taka spokojna Lili to zbawienie :ico_oczko:
pozdrawiam was mocno i teraz już będę więcej zaglądać :ico_oczko: :ico_wstydzioch:

Aga_86
Maniak forumowy
Maniak forumowy
Posty: 346
Rejestracja: 05 lip 2010, 18:37

21 maja 2011, 23:09

No nie wierzę kto do nas zajrzał Zubelek jak miło że do nas zajrzałaś!
Mam cichą nadzieję że dotrzymasz słowa i rzeczywiście będziesz częściej zaglądać :)

Widziałam Twoje zdjęcia na NK śliczne masz córeczki wszystkie 3 :)
Al Lili jak jest już duża i silna ! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Dobrze że Lilusia taka spokojna i kochana bo jakby była tak jak moja Klaudia- zbój mały to byś miała problem! Śmiejemy się że to mały terrorysta rośnie bo wszystko musi być tak jak ona chce zero negocjacji wszystko na już!

A ze spanie to my mamy tak samo w dzień mało 2-3 x po pół godz. ale za to całą noc śpi, budzi się jeszcze ok 3-4 na butlę i dalej kima! Ale to trwa ok 15min i znów jestem w wyrku tak że jest ok też nie narzekam!

Buzoczku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Brawa dla Adrianka za wagę 7300 no to kawał chłopa z niego - ale dobrze duży silny sliczny! Sama radość !

Agnieszka czekamy na wieści od ego profesora!


A co u nas praktycznie nigdzie nie wychodzimy z Klaudią bo deszcz lał cały tydzień i nie chciało mi się w deszcz spacerować a załatwiać nic nie musiałam to i cały tydz. w domku dziś na zakupki pojechaliśmy jeju i ponad 100fuli w jednym sklepie zostawiliśmy :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga:

Od pon. zaczynam dietę trzeba się do tych wakacji przygotować mam tab. Alli zobaczymy czy rzeczywiście są takie dobre....

A i zamówiliśmy bilety na chrzest na 02 październik także Chrzest będzie 09.10!
Za same bilety wyszło tylko 117 ale + reszta dodatkowych kosztów to wyszło 189 :) :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: Te ukryte koszta prawie podwajają cenę za bilet!
Kurde fakt w Wizzair można wziąć 32kg w bagażu ale jedna torba kosztuje 13fuli x4 w obie trony to do biletu trzeba od razu doliczyć 52F :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: + inne dodatki i tak wychodzi!

Dobra kończę ten wykład

Buziaki

buzok14
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2950
Rejestracja: 16 lip 2010, 20:49

22 maja 2011, 15:15

Mam cichą nadzieję że dotrzymasz słowa i rzeczywiście będziesz częściej zaglądać :)
Ja w to wierze :ico_sorki: :-)
Brawa dla Adrianka za wagę 7300 no to kawał chłopa z niego
tak tylko on na tyle nie wygląda, Oliwia jak miała 4,5 miesiąca to ważyła 7800, i po niej to było widac, bo pulpecik był z niej niezly, ale on to chudzinka, ale szkoda, że nie mierzą u nas, bo on na moje oko to długalny jest :ico_noniewiem: , jak dorwe jakiś metr to sama go spróbuje zmierzyć :ico_sorki:
bo deszcz lał cały tydzień
jeju u nas takie gorąca ostatni, że szok, Adrian w samych bodkach z krótkim rękawkiem śmiga.
ponad 100fuli w jednym sklepie
ja też ostatnio bardzo odczówam podwyżki, bo dużo więcej pieniędzy zostawiam w sklepach , a wcale więcej nie kupuję :ico_zly:
A i zamówiliśmy bilety na chrzest na 02 październik także Chrzest będzie 09.10!
To Wy kupujecie bilety dla gości? :ico_noniewiem: , kurcze to faktycznie troszkę Was będzie to kosztowało, albo moze źle zrozumiałam :ico_noniewiem:

A ja się muszę pożalić, bo 13 czerwca mi się kończy macierzyńskie, i musze wracać do pracy :ico_placzek: , tak ogólnie to fajnie wyjdę troszkę do ludzi, ale szkoda mi malego i karmienia piersią. No ale to wygląda tak, że wracam od 13 do końca czerwca, bo potem mamy wakacje, więc jakieś 2,5 tygodnia, no ale trzeba je jakoś zorganizować, bo ja będę pracować od 8 do 13, i chyba na ten czas pojedziemy do mojej mamy :ico_sorki: , bo nie będe miała jak małego wozić tak z rana. Mam nadzieje, że do września zrobię to prawko :ico_sorki:

teraz moi chlopcy śpią, a my z Oliwką robimy karty pracy do przedszkola, ale nudny dzień.

[ Dodano: 22-05-2011, 15:20 ]
mam tab. Alli
oby pomogły, ja nie mogę nic brać, bo karmie małego :ico_sorki: , ale do tej pory ładnie leciałam z wagi, a od jaichś 3 tyg stoję w miejscu :ico_zly: . Ja miałam dość dużą wagę jak rodziłam małego, i muszę się pochwaliś, że od urodzenia zlecialam 25kg, no ale na tym stop, a jeszcze by się przydało z 10 :ico_sorki:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość