

na to wyglądacos nam watek obumiera![]()
oj to nieciekawie..moj naraqzie sie stara..ale nie chce chwalic zeby nie zapeszycz moim mezem coraz gorzej, juz wkroczylismy chyba na wojenna sciezke, no ale co mozna poradzic jak sie wyszlo za maminsynka i na dokladke teciowa wklada nos w kazda dziure...
to trzymam kciuki zeby sie wywiązała z danego słowaa wrocilam d pracy, szefowa mnie poprosila no i postawlam jej warunek - ze bedzie mi regularnie placic. no zobaczymy.
no to mobilizuj sie i koncz..ja bez tego bym zyc nie mogła ..no i dokanczam kurs prawa jazdy, nie chce mi sie ale najwyzsza poa zeby go skonczyc.
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość