ja też mam za sobą dzisiaj czereśnie i truskawki. Czuje sie jak czołg pędzący po poligonieAle powiem wam, ze nie najlepiej się dzisiaj czuję chyba za duzo owoców jem i strasznie mnie rozdyma i brzuch mam twardy...
Pokrzyczałam Dominka, bo nie chciał poskładac zabawek w pokoju i teraz jakos tak mnie kłuje w lewym boku albo pachwinie. Sama już kurde nie wiem.
a potem mamy pojechac na przejażdzkę na festyn . Pogoda wręcz idealna bo jest jakieś 23 stopnie ale wieje wiatr więc jest idealnie i tak mogłoby być przez najbliżesz 1,5 miesiaca bo tyle zostało mi do końca hihihi
mam juz wszystko, nawet wozek 
kaloderke i podusie tez juz wypralam, wiec teraz tylko jeszcze z tydz poczekam na rozlowenie lozeczka i wsio gotowe 
oo .. mó mąz " dostał " alergię na pyłki po 30 - wcześniej nigdy nie miał - ja teraz - ale tylo na kota - na psa nie mam ... Co do wychowywania dzieci ze zwierzetami - oczywiście lepiej - bo sie uodparniaja - ale to nie chroni przed ewentualną alergia .. a maz siedzi tez nad internetem - ot niedzielne popołudnieniestety takiego durnego sąsiada mamy który nie toleruje kotów. I zastrzelił ją ze śrutówki, a ona biedna umierała mi na rękach, bo już nic się nie dało zrobić i nie zdążyliśmy dojechać do weterynarzanina a jak to wam sasiad zastrzelil kota?
. Straszne to było, do tej pory ryczeć mi się chce jak sobie przypomne.
a ja taka biedna jestem - o tak sie czuje 
współczuje.. 
umieram... wtedy. :* Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 1 gość
mam nadzieję,że na Alka to nie wpłynęło 
dziś idę do lekarza,ale strasznie się boję